Polski Ład wprowadził podatkowy chaos, a kolejne poprawki i rządowe zapowiedzi nie ułatwiają w rozeznaniu się w obowiązujących przepisach. Zmiany w systemie podatkowym uderzyły w zleceniobiorców, w szczególności tych lepiej zarabiających. - Część osób w styczniu otrzymała mniejsze wynagrodzenie na rękę - przyznała Kamila Walczak-Sucharkiewicz z PwC w wyjaśnieniach przesłanych TVN24 Biznes.
Polski Ład a wynagrodzenie na umowie-zleceniu
Na Kontakt24 napisał internauta, który - jak podał - pracuje na umowie-zleceniu. Zarabia 9 tys. zł brutto miesięcznie. Przekazał, że po wprowadzeniu Polskiego Ładu jego wypłata na rękę zmniejszyła się o 1050 zł. Jak stwierdził, "zarobki mogą się wydawać wysokie, bo pozwoliły mi wziąć kredyt, spłacać go i żyć w miarę spokojnie". - Bez tego 1000 złotych moja sytuacja przestaje być komfortowa - przekazał mężczyzna.
Zaznaczył, że umowa-zlecenie to jego jedyna forma zatrudnienia. - Wiem, że ulga dla klasy średniej na razie nie przysługuje dla osób na takiej umowie. Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że będzie przysługiwała, ale nie wiadomo, czy tak się stanie. Podobno część ma zostać zwrócona pod koniec roku, ale tego nie jestem pewien, bo informacji na ten temat jest dużo i są sprzeczne - stwierdził.
O analizę tego przypadku poprosiliśmy ekspertów podatkowych z PwC. Jak zauważyła Kamila Walczak-Sucharkiewicz, bez paska wynagrodzeń trudno jest przeanalizować konkretny przypadek. Jednocześnie - jak przyznała - Polski Ład negatywnie wpłynął na wynagrodzenia części zleceniobiorców, czego efektem były niższe wynagrodzenia na rękę wypłacane w styczniu.
Dotyczy to właśnie na przykład osób z wynagrodzeniem na poziomie 9 tys. zł brutto. Ministerstwo Finansów wcześniej wyjaśniało, że stratni na Polskim Ładzie będą zleceniobiorcy zarabiający podwyżej 4,9 tys. zł brutto.
Kwota wolna uwzględniana na koniec roku
Kamila Walczak-Sucharkiewicz przyznała, że "Polski Ład wprowadził pewne pozytywne zmiany w rozliczeniach podatkowych zleceniobiorców za 2022 rok", na przykład wyższą kwotę wolną od podatku. Jednocześnie "w przypadku umowy zlecenia, nie jest ona co do zasady uwzględniana przy wypłacie wynagrodzenia". Chodzi o brak możliwości złożenia PIT-2.
- Dopiero w zeznaniu rocznym zleceniobiorca ma możliwość odliczenia kwoty 5100 złotych od podatku (30 tysięcy złotych x 17 procent stawki PIT). Właśnie między innymi brak możliwości zastosowania kwoty wolnej od podatku już w trakcie roku mógł negatywnie wpłynąć na wynagrodzenia netto zleceniobiorców - stwierdziła.
Składka zdrowotna bez odliczenia od podatku
Kolejnym powodem niższych wypłat otrzymanych przez osoby zatrudnione na umowach-zleceniach - wyjaśnia ekspertka PwC - jest też brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku. W 2021 roku kwotę wyliczonego podatku dochodowego można było pomniejszyć o 7,75 procent podstawy składki zdrowotnej.
Według Walczak-Sucharkiewicz "zleceniobiorca, który zarabiał 9 tys. złotych brutto miesięcznie w 2021 roku, płacił zaliczkę na podatek w kwocie 454 złote miesięcznie". Z kolei po zmianach w ramach Polskiego Ładu "jego podatek w styczniu 2022 roku mógł wynieść 1056 złotych, czyli mniej na rękę właśnie o kwotę wysokości przysługującego w 2021 roku odliczenia części składki zdrowotnej".
Dodała, że ten sam zleceniobiorca za cały rok 2021 zapłaciłby 4927 złotych podatku (zarobki 108 tysięcy złotych z umowy zlecenia), przy odliczeniu 7,75 procent podstawy składki zdrowotnej oraz kwoty wolnej od podatku w wysokości 525,12 złotych. - Na obecnych zasadach natomiast jego rozliczenie roczne wskazałoby 7574 złote podatku dochodowego, co oznacza, że należałoby w 2022 roku wpłacić do urzędu skarbowego o 2647 złotych podatku więcej niż w roku 2021 - wytłumaczyła.
Zdaniem Walczak-Sucharkiewicz "pozytywne zmiany, jakie wdraża Polski Ład, tylko w części neutralizują negatywny wpływ braku możliwości odliczenia części składki zdrowotnej na powyższym przykładzie". - Patrząc na to, że w 2021 roku była możliwość odliczenia aż 7222,47 złotego od podatku z tego tytułu, to dodatkowa kwota wolna w wysokości 4575 złotych (maksymalna kwota wolna 5100 złotych pomniejszona o wykorzystaną kwotę wolną w roku 2021 w wysokości 525,12 złotego) nie jest w stanie skompensować w całości negatywnego wpływu braku odliczenia części składki zdrowotnej - podkreśliła.
Ulga dla klasy średniej na umowie-zleceniu?
Ekspertka PwC zwróciła uwagę, że "przed negatywnymi skutkami zmian wprowadzonych Polskim Ładem klasę średnią miała chronić ulga dla klasy średniej". Obecne przepisy tego nie przewidują, jednak rząd zapowiada, że ulga dla klasy średniej (UKŚ) obejmie także zleceniobiorców.
- Po zmianie, patrząc na ten sam przykład zleceniobiorcy zarabiającego 9 tysięcy złotych brutto miesięcznie, kwota miesięcznej zaliczki na podatek powinna już wynieść 899 złotych przy uwzględnieniu ulgi (a nie 1056 złotych, jak na zasadach obecnie obowiązujących) - podała.
Wytłumaczyła, że miesięcznie nadal "występuje strata w wysokości około 445 złotych na zapłaconym podatku dochodowym w porównaniu do roku 2021, jednak w głównej mierze wynika ona z braku odliczenia kwoty wolnej od podatku 425 złotych".
- Zleceniodawca dalej będzie miał prawo wspomnianą kwotę wolną uwzględnić w całości poprzez składane zeznanie roczne, a tym samym wykorzystać odliczenie 5100 złotych od podatku rocznego. Wydaje się zasadnym, aby formuła obliczenia ulgi dla klasy średniej została bardziej dostosowana do zleceniobiorców (korzystających z podwyższonych kosztów uzyskania przychodu), gdyż w obecnym kształcie nie neutralizuje ona w pełni negatywnego wpływu Polskiego Ładu - stwierdziła Walczak-Sucharkiewicz.
Umowa-zlecenie. Wyliczenia
Podała również wyliczenia dotyczące miesięcznego podatku dochodowego dla zleceniobiorcy o zarobkach 9 tys. zł miesięcznie brutto.
- Po umożliwieniu mu odliczenia ulgi dla klasy średniej od dochodu, będzie płacił zaliczkę na podatek w wysokości 899 złotych miesięcznie, czyli o 445 złotych więcej niż w roku 2021, ale jednocześnie o 157 złotych mniej niż na obecnie obowiązujących zasadach Polskiego Ładu - wyliczyła doradczyni.
- Składając zeznanie roczne, podatek za 2022 rok, po rozszerzeniu przez rząd możliwości stosowania ulgi dla klasy średniej również do zleceniobiorców, wyniesie 5683 złote. Podatnik zaoszczędzi około 1891 złotych właśnie z uwagi na skorzystanie z ulgi dla klasy średniej - podała Walczak-Sucharkiewicz.
- Przykładowy zleceniobiorca z pensją 9 tysięcy złotych brutto miesięcznie na skutek Polskiego Ładu co miesiąc będzie dostawał niższe wynagrodzenie netto niż w 2021 roku. Będzie jednak mógł odzyskać część nadpłaconych w trakcie roku zaliczek na podatek poprzez złożenie zeznania rocznego uwzględniającego kwotę wolną od podatku. Nie oznacza to jednak, że jego wynagrodzenie netto będzie dokładnie takie samo jak w roku 2021 - podsumowała.
Polski Ład
Podatkowa część Polskiego Ładu weszła w życie 1 stycznia tego roku. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł.
Po wprowadzeniu Polskiego Ładu pojawiły się jednak problemy. Okazało się, że jest cała masa przypadków, gdy w porównaniu z grudniowymi styczniowe pensje i świadczenia były zdecydowanie, nawet o kilkaset złotych, niższe. Dotyczyło to m. in nauczycieli, emerytów, czy służb mundurowych.
Czytaj także: Wszystkie problemy z Polskim Ładem. "Chce mi się płakać"
W efekcie problemów rząd najpierw wydał dodatkowe rozporządzenie w sprawie zaliczek na PIT, które miało spowodować, że styczniowe pensje wypłacane kolejnym pracownikom nie będą niższe niż te grudniowe. Ponadto pracodawcy i ZUS mieli zwracać pracownikom i emerytom nadpłacony podatek.
Kolejną łatą nałożoną na Polski Ład była ustawa przyjęta niedawno temu przez Sejm. Dotyczyła m.in. deklaracji PIT-2 oraz firm, które zatrudniają osoby z niepełnosprawnościami.
Pod koniec stycznia premier Mateusz Morawiecki zapowiedział także rozszerzenie ulgi dla klasy średniej na wszystkich emerytów i rencistów, na zleceniobiorców i rozszerzenie ulgi dla samotnych rodziców. Poinformował też, że jeśli ktokolwiek zarabiający do 12 tys. 800 zł brutto miesięcznie straci na Polskim Ładzie, będzie mógł rozliczyć się na zasadach z 2021 r.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock