Wszystkie problemy z Polskim Ładem. "Chce mi się płakać"

Źródło:
TVN24 Biznes
Kuczyński i Godusławski o zmianach podatkowych z Polskiego Ładu
Kuczyński i Godusławski o zmianach podatkowych z Polskiego ŁaduTVN24
wideo 2/6
Kuczyński i Godusławski o zmianach podatkowych z Polskiego ŁaduTVN24

Z nowym rokiem rewolucja podatkowa w ramach Polskiego Ładu stała się faktem i nie tylko wprowadziła niemałe zamieszanie, a wywołała wręcz falę oburzenia. Na Kontakt 24 codziennie otrzymujemy wiele informacji od zaniepokojonych nauczycieli czy emerytów, którzy otrzymali pensje i świadczenia niższe nawet o kilkaset złotych. Przyczyn obniżenia wynagrodzeń na rękę jest kilka - poniżej przedstawiamy najważniejsze.

Masz pytania o Polski Ład - daj znać na Kontakt 24.

Rządzący przekonywali, że Polski Ład to więcej pieniędzy w portfelach Polaków - nawet 17 mld zł rocznie. "Na samej reformie klina podatkowo-składkowego zyska 18 mln obywateli. Dla ok. 5 mln osób zmiany będą neutralne. W rezultacie reforma będzie korzystna lub co najmniej neutralna dla 90 proc. Polaków" - czytamy na rządowej stronie.

W styczniu część pracowników otrzymała już pensje, w których uwzględnione zostały reformy Polskiego Ładu. Okazało się, że jest cała masa przypadków, gdy w porównaniu z grudniowymi pensje styczniowe były zdecydowanie, nawet o kilkaset złotych, niższe. Nasi czytelnicy i telewidzowie zasypali nas informacjami o niższych wynagrodzeniach, często jako dowód dostarczając paski wynagrodzeń z grudnia 2021 i stycznia 2022.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Polski Ład - przykłady niższych wynagrodzeń

- Chce mi się płakać. Jestem emerytowanym nauczycielem dyplomowanym. Poszłam do pracy, bo musiałam i teraz mi zabierają pensję. Przy takich zarobkach te 300 złotych to bardzo dużo - powiedziała redakcji Kontakt 24 nauczycielka. Wyjaśniła, że w grudniu dostała 3226 złotych, a w styczniu - 2933 złote, czyli o 293 złote mniej.

- Słyszałam, jak minister (edukacji i nauki Przemysław - red.) Czarnek mówił, że żaden nauczyciel nie ma niższej pensji z Polskiego Ładu. Dziś odebrałam paski z 1 grudnia i po wypłacie 1 stycznia. Teraz dostałam na rękę ponad 200 złotych mniej. W grudniu otrzymałam 2767 złotych, w styczniu 2509 złotych - mówiła kolejna.

- Na emeryturze jestem od końca lutego 2020 roku. W grudniu otrzymałem 5844 złote netto, zaś już w styczniu wpłynęło o 168 złotych mniej: 5676 złotych. Obniżka nie dotyczy tylko emerytów, ale także osób lepiej zarabiających zatrudnionych na etatach, na przykład w budżetówce, w tym właśnie w służbach mundurowych. Jeden z moich znajomych otrzymał pensję za styczeń niższą o 400 złotych netto od tej grudniowej - opisał internauta. Dodał też: - Nie mam nic przeciwko podwyżkom emerytur dla uboższych emerytów, ale nie w taki sposób, że jednym się zabiera, by dać innym. To sposób typowy dla Janosika.

Inny emeryt stracił 201 złotych. Mężczyzna przekazał, że emeryturę otrzymał w wysokości 5990 złotych, wcześniej była wyższa. - Zdaję sobie sprawę, że przy mojej emeryturze to nie jest gigantyczna kwota, ale rozumiem, jak ludzie przy niższej emeryturze tracą i to jest wtedy znacząca kwota. Niemniej pracowałem na tę emeryturę, więc dlaczego teraz zabierają - pytał retorycznie.

Po masie podobnych przykładów, które otrzymujemy na Kontakt 24, takich o których piszą media w Polsce i które mnożą się mediach społecznościowych, widać, że jest to tylko wierzchołek góry lodowej.

PIT-2 a Polski Ład. Brak odliczenia kwoty zmniejszającej podatek

We wtorek opisaliśmy przykład nauczyciela, który miał zyskać na Polskim Ładzie, dostał pensję mniejszą o niemal 300 złotych. Jak zwróciły uwagę doradczynie podatkowe Małgorzata Samborska z Grant Thornton oraz Joanna Narkiewicz-Tarłowska z PwC, powodem niższej pensji był brak złożenia formularza PIT-2 u pracodawcy, co uniemożliwia potrącanie 1/12 kwoty zmniejszającej podatek w wysokości 425 zł i rozliczenie w zaliczkach miesięcznych wyższej kwoty wolnej od podatku.

Od nowego roku nie można już odliczyć części składki zdrowotnej - opłacane jest pełne 9 proc. Kwota zmniejszająca podatek wynosi 5100 zł w skali roku (425 zł na miesiąc), co wynika z podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. W związku z tym, gdy nie jest odliczana kwota wolna od podatku, to z powodu opłacania pełnej składki zdrowotnej pensja netto jest niższa.

Ekspertki wyjaśniły, że osoby, które nie złożyły PIT-2 przed pierwszą wypłatą w roku podatkowym, na zwrot podatku w wysokości 5100 zł będą musiały poczekać do złożenia zeznania rocznego za 2022 rok, które składane będzie w 2023 roku.

Pobierz deklarację PIT-2

Ważny jest element złożenia deklaracji przed pierwszą wypłatą w roku podatkowym. Wprawdzie zdaniem MF nie ma przeszkód, aby pracodawca przyjął PIT-2 i stosował to oświadczenie w dowolnym momencie roku, jednak odmiennego zdania są eksperci podatkowi.

- To nie jest tak, że zapomnieliśmy i dostaliśmy wynagrodzenie już w styczniu, to możemy w lutym, marcu, czy kiedykolwiek naprawić ten błąd i w dowolnym momencie złożyć PIT-2 - tłumaczyła Małgorzata Samborska z Grant Thornton. - Nie widzę zgodnego z przepisami rozwiązania innego niż szybka nowelizacja ustawy - oceniła.

- Moim zdaniem to już łatanie luk przez własne niedopatrzenie. Na stronie (MF - red.) napisano, że w sumie i później można złożyć PIT-2. Nie ma to (jednak) ani formy interpretacji ogólnej, ani wyjaśnienia - dodaje Marek Kolibski z Kancelarii Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy.

PIT-2 nie dla pracownika, który jest emerytem, przedsiębiorcą albo wieloetatowcem

Niższą pensję u jednego z pracodawców mogą otrzymać także osoby zatrudnione w wielu miejscach.

- Wczoraj na konto z jednej ze szkół dostałam pensję o 104 złote mniejszą w stosunku do poprzednich miesięcy, zarabiałam 1143 złote netto, teraz jest to 1039 złotych na rękę. Skontaktowałam się w tej sprawie z księgową ze szkoły, która wyjaśniła mi, iż wynika to z faktu, że ulga podatkowa w ramach rozliczania pensji nowego ładu może być odliczana tylko w jednym miejscu pracy, w drugim miejscu pracy już nie, stąd Polski Ład zmniejszył mi i tak bardzo niską już pensję - przekazała nam nauczycielka.

Dyrektor w PwC Joanna Narkiewicz-Tarłowska potwierdziła dla TVN24 Biznes, że rzeczywiście "tylko jeden zakład pracy jest uprawniony do dokonywania pomniejszenia zaliczki na podatek od wynagrodzenia pracownika o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek".

- Ta sama zasada obowiązywała też w poprzednich latach. Kwota zmniejszająca podatek została jednak w wyniku Polskiego Ładu znacznie zwiększona i wynosi obecnie 425 złotych miesięcznie. Zatem ostatecznie osoba ta nie powinna być stratna na Polskim Ładzie, a wręcz może zyskać - stwierdziła ekspertka.

Podobna sytuacja dotyczy pracujących emerytów. Resort finansów wyjaśnił we wtorek w komunikacie, że w niektórych przypadkach pracownik nie może złożyć PIT-2 - tak jest w przypadku np. pracownika, który jest emerytem, przedsiębiorcą albo wieloetatowcem.

"Podatnikowi przysługuje jedna kwota wolna, którą w przypadku emeryta uwzględnia w zaliczkach organ rentowy. W przypadku przedsiębiorcy kwota ta stosowana jest przy opłacaniu zaliczek na podatek od przychodów z działalności gospodarczej. Natomiast wieloetatowiec może upoważnić tylko jednego pracodawcę do uwzględniania kwoty wolnej. W przeciwnym wypadku (kilkukrotnego stosowania kwoty wolnej w trakcie roku), podatnik musiałby dopłacać do podatku w rocznym rozliczeniu" - podkreśla MF.

Polski Ład - nauczyciele o pensjachTVN24

Brak ulgi dla klasy średniej - różne sytuacje

Ulga dla klasy średniej miała wyrównywać zmiany wynikające z opłacania pełnej składki zdrowotnej przez osoby, których miesięczne zarobki brutto mieszczą się w przedziale 5701 zł - 11 141 zł. Ulga dla klasy średniej powinna być stosowana automatycznie.

- Pojawiają się informacje o niższym wynagrodzeniu. Przyczyny mogą być różne, na przykład niepotrzebny wniosek o rezygnacji z ulgi dla klasy średniej, brak złożenia wniosku PIT-2, który powinien być złożony na początku zatrudnienia - powiedział podczas środowej konferencji prasowej wiceminister finansów Jan Sarnowski.

Ulga dla klasy średniej nie zostanie policzona więc, jeśli złożymy odpowiedni wniosek u pracodawcy. Może zdarzyć się oczywiście także błąd księgowy.

Trzeba także pamiętać, że nie każdemu ulga dla klasy średniej przysługuje - dotyczy ona wyłącznie pracowników na etatach czy samozatrudnionych rozliczający się według skali podatkowej. Nie skorzystają z niej więc na przykład osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych (zlecenie, dzieło) i emeryci - oni dostaną niższe świadczenie na rękę, nawet jeśli ich wynagrodzenie mieści się w przedziale przewidzianym dla ulgi.

Policja

Nie tylko nauczyciele, ale i funkcjonariusze policji otrzymują swoje wynagrodzenia z góry, czyli na początku miesiąca. Również w tej grupie były przypadki, że wypłaty za styczeń były niższe niż w ubiegłym roku. 

"Funkcjonariusz policji rozlicza się wg dedykowanych tej grupie zawodowej przepisów. W danym miesiącu niektórzy mogą rzeczywiście stracić, ale w skali roku większość funkcjonariuszy będzie na plus" - napisało na Twitterze Ministerstwo Finansów.

Wpis MFtwitter.com/MF_GOV_PL

Pracownicy policji

- W policji możemy mieć dwie sytuacje: pracowników otrzymujących zwykłe wynagrodzenie oraz funkcjonariuszy otrzymujących uposażenie - wyjaśniła Joanna Narkiewicz-Tarłowska z PwC.

Dodała, że jeśli chodzi o pracowników policji uprawnionych do skorzystania z tzw. ulgi dla klasy średniej, to "ich wynagrodzenie netto na bazie miesięcznej może być nieco niższe niż w 2021 roku".

- Zresztą to samo może dotyczyć nie tylko pracowników policji, ale także każdego innego pracownika. Wynika to z dość specyficznej formuły tej ulgi, która powoduje, że w trakcie roku, szczególnie w pierwszych miesiącach, możemy być trochę stratni. Ale na przykład w grudniu możemy dostać z kolei więcej na rękę niż dotychczas. Zatem w skali roku wyjdziemy na zero - wyjaśniła doradczyni podatkowa.

Jako przykład podała pracownika zarabiającego 9 tys. zł miesięcznie brutto. - W pierwszych miesiącach roku może dostać na rękę o około 63 złote mniej, ale na bazie rocznej to się wyrówna i ostatecznie nie będzie stratny na wprowadzonych zmianach - stwierdziła.

Funkcjonariusze policji

Podkreśliła jednak, że "nieco inaczej wygląda sytuacja funkcjonariuszy policji otrzymujących uposażenie". - Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie podlega ono składkom na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, a jedynie na ubezpieczenie zdrowotne. Ponieważ podstawą naliczania składki zdrowotnej jest przychód brutto minus składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, to brak tych drugich powoduje, że podstawa dla celów składki zdrowotnej zwiększa się. Co za tym idzie, składka na ubezpieczenie zdrowotne jest wyższa niż w przypadku pracowników otrzymujących zwykłe wynagrodzenie - wytłumaczyła Narkiewicz-Tarłowska.

Dodała też, że "skoro składka ta od nowego roku jest nieodliczalna od podatku, zwiększa to obciążenia tych osób" i "powoduje, że nawet osoby o uposażeniu poniżej 5700 złotych (powyżej tego progu przysługuje ulga dla klasy średniej) zaczynają tracić na wprowadzonych zmianach". - Na przykład osoba zarabiająca 5000 złotych miesięcznie, może stracić w skali roku około 75 złotych - podkreśliła.

Eksperta zwróciła uwagę, że "również funkcjonariusze, których wynagrodzenie miesięczne, co prawda, uprawnia do skorzystania z ulgi dla klasy średniej, ale jest niższe niż 7900 złotych, mogą stracić".

- Ulga dla klasy średniej została skonstruowana w taki sposób, aby zniwelować negatywne skutki Polskiego Ładu dla pracowników podlegających składkom na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Nie niweluje natomiast całkowicie tych skutków dla osób, które takim składkom nie podlegają, czyli między innymi funkcjonariuszy policji - wytłumaczyła.

W przykładzie podała osobę z miesięcznym uposażeniem 6000 złotych. - Może stracić na wprowadzonych zmianach około 760 złotych rocznie - podała. Dodała przy tym, że "dla osoby zarabiającej 7000 złotych strata może wynieść około 890 złotych rocznie".

- Dopiero funkcjonariusz z uposażeniem 7900 złotych, mimo że na bazie miesięcznej może stracić około 84 złote, to w skali roku powinien zyskać około 15 złotych - wyliczyła dyrektor PwC.

- Z kolei osoba zarabiająca 9000 złotych miesięcznie, mimo miesięcznej straty około 159 złotych, w skali roku może zyskać ponad 1200 złotych. Wynika to z faktu, że mimo wyższej składki na ubezpieczenie zdrowotne, osoba ta w 2021 roku wpadłaby już w drugi próg podatkowy i musiałaby opodatkowywać swoje dochody według stawki 32 procent, natomiast w wyniku zmian wprowadzonych w 2022 roku i podwyższenia progu podatkowego do 120 tysięcy złotych rocznie, nadal będzie płacić 17 procent - wytłumaczyła Narkiewicz-Tarłowska.

Możliwy wpływ Polskiego Ładu na pensje w policjiJoanna Narkiewicz-Tarłowska / PwC

Rzecznik rządu zapowiada dokonanie "pewnych korekt"

Rzecznik rządu Piotr Mueller na środowej konferencji prasowej odniósł się do informacji o niższych pensjach netto wypłacanych na początku stycznia.

Wskazał, że "nauczyciele, przedstawiciele służb mundurowych, te osoby, o którym mówimy w ostatnich dniach, które zarabiają średnio miesięcznie, patrząc w ciągu roku do 12 800 złotych, na Polskim Ładzie nie tracą", a "bardzo wielu z nich zyskuje".

- Niemniej w ostatnich dniach widzimy, że mogło dojść w kilku miejscach do złego naliczenia zaliczki na podatek dochodowy. To jest pewnego rodzaju błąd, który może był zastosowany w niektórych miejscach, ale również i pewna nieścisłość przepisów, która daje taką możliwość interpretacji, by w ten sposób faktycznie do tego podejść - tłumaczył rzecznik rządu.

W jego opinii "przy każdej dużej reformie, która dotyczy wielu obywateli, takie błędy mogą się zdarzać". - Natomiast ten błąd w żaden sposób nie spowoduje, że osoby zarabiające do 12 800 złotych miesięcznie miałyby cokolwiek stracić - zaznaczył.

- Dokonamy też pewnych korekt, jeśli chodzi o rozporządzenie ministra finansów (...) tak by wszystkie osoby, które mają w taki sposób nieprawidłowy naliczone wynagrodzenia, otrzymały wyrównania już w lutym, by nie było żadnych wątpliwości, że te osoby korzystają na tych rozwiązaniach podatkowych, które przyjęliśmy - poinformował Mueller.

Autorka/Autor:Krzysztof Krzykowski

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Czy Wielkanoc 2025 będzie droższa niż ubiegłoroczna? Eksperci zwracają uwagę, że więcej - i to znacznie - trzeba będzie zapłacić za masło czy jaja. Podrożały także pieczywo i wędliny. Tańsze natomiast mogą być ziemniaki, mąka czy majonez.

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Źródło:
tvn24.pl

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

Eksperci z Goldman Sachs zredukowali prognozę docelowego poziomu indeksu giełdowego S&P 500 na koniec roku do 5700 punktów z wcześniejszych 6200 punktów, wskazując na pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego w USA oraz zwiększone ryzyko recesji.

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwego niedozwolonego ustalania cen sprzętu AGD marki Electrolux oraz AEG. Urzędnicy przeprowadzili przeszukania w siedzibach Electrolux Poland oraz właścicieli sklepów: RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert.

Przeszukania w znanych firmach. Podejrzenie zmowy cenowej

Przeszukania w znanych firmach. Podejrzenie zmowy cenowej

Źródło:
tvn24.pl

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2025 roku wzrosły o 4,9 procent rok do roku, a w porównaniu z ubiegłym miesiącem wzrosły o 0,1 procent - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.

Tak rosną ceny w Polsce

Tak rosną ceny w Polsce

Źródło:
PAP

Katarzyna Nowakowska, wiceszefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, powiedziała, że w resorcie powstał projekt zmieniający częstotliwość weryfikacji kryteriów dochodowych w pomocy społecznej. Ma być ona przeprowadzana każdego roku, a nie co trzy lata.

Zapowiedź zmian w pomocy społecznej. "Wysłaliśmy już wniosek"

Zapowiedź zmian w pomocy społecznej. "Wysłaliśmy już wniosek"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Kultury zaczerniło najbardziej bulwersujące fragmenty raportu z kontroli w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich. Chodzi o wielomilionowe pensje byłego prezesa Jacka Bromskiego i dyrektorki biura SFP. "Gazeta Wyborcza" dotarła do pełnej wersji kontroli w SFP. W ocenie Bromskiego dokument "zawiera szereg nieprawdziwych lub nieuprawnionych stwierdzeń".

Kolosalne zarobki w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich

Kolosalne zarobki w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich

Źródło:
PAP

Program Czyste Powietrze startuje w nowej odsłonie. W niej pojawia się między innymi obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji. Wykreślono także dotacje dla pieców gazowych. Przewidziano także wprowadzenie "opiekunów" w procesie ocieplania domu.

Można uzyskać nawet 170 tysięcy. Nowa odsłona rządowego programu

Można uzyskać nawet 170 tysięcy. Nowa odsłona rządowego programu

Źródło:
PAP

Popularna japońska sieć restauracji Sukiya zamknęła w tym tygodniu niemal wszystkie swoje lokale w celu przeprowadzenia czyszczenia. Wcześniej w jedzeniu serwowanym w restauracjach sieci znaleziono szczura i robaka.

Szczur w misce zupy. Zamknęli prawie dwa tysiące lokali

Szczur w misce zupy. Zamknęli prawie dwa tysiące lokali

Źródło:
CNN

Banki zarabiają czterokrotnie więcej niż średnio w ciągu ostatnich 15 lat, głównie dzięki bardzo wysoko oprocentowanym kredytom - napisała ministra funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Dodała, że w ten sposób nie wspierają, ale "duszą" polski rozwój.

"Zarabiają kuriozalnie dużo". Ministra pokazuje wykres

"Zarabiają kuriozalnie dużo". Ministra pokazuje wykres

Źródło:
PAP

W sprawie grupy HRE Investments w łódzkiej prokuraturze trwają przesłuchania kilku tysięcy osób, które nie otrzymały obiecanych mieszkań lub nie wypłacono im odsetek od zainwestowanych pieniędzy. - Nie neguję tego, że mamy opóźnienia. Za to przepraszam, jest mi bardzo przykro, ale też jestem zdeterminowany, żeby problemy płynnościowe rozwiązać - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Michał Sapota, szef firmy. Innego zdania jest Michał Cebula, wspólnik. - Po odebraniu władzy Michałowi Sapocie i przeprowadzeniu audytu pojawi się realny potencjał na postępowanie sanacyjne - stwierdza.

Kłopoty tysięcy klientów z całej Polski. "Nie mam pojęcia, czy odzyskam pieniądze" 

Kłopoty tysięcy klientów z całej Polski. "Nie mam pojęcia, czy odzyskam pieniądze" 

Źródło:
tvn24.pl

Musimy walczyć o dodatkowy dzień urlopu dla tych, którzy planują dziecko - powiedział w sobotę na spotkaniu w Płocku kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu proponuje, by taki dzień był wykorzystywany na szkolenie rodziców, na przykład z bezpieczeństwa cyfrowego.

Hołownia proponuje dodatkowy urlop "dla tych, którzy planują dziecko"

Hołownia proponuje dodatkowy urlop "dla tych, którzy planują dziecko"

Źródło:
PAP

Średnie wynagrodzenie studentów w Polsce wzrosło w ciągu roku o ponad 190 złotych. Wynosi około 3,6 tysiąca złotych netto - wynika z badania przygotowanego w ramach Programu Kariera Polskiej Rady Biznesu. Najwyższymi zarobkami w kraju mogą pochwalić się studenci z Wrocławia.

Tyle zarabiają studenci w Polsce

Tyle zarabiają studenci w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Donald Trump stwierdził, że nie przejmuje się tym, czy ceny importowanych aut wzrosną z powodu ogłoszonych przez niego ceł. Jego zdaniem podwyżki mogą być nawet korzystne, gdyż zachęcą do kupowania samochodów produkowanych w USA.

Trump: nie obchodzi mnie, czy podniosą ceny

Trump: nie obchodzi mnie, czy podniosą ceny

Źródło:
CNN

Niemcy zyskały dodatkowy bilion euro praktycznie za darmo dzięki pozytywnej reakcji rynków obligacji na ich "historyczny" projekt dotyczący planowanych wydatków - stwierdził szef rady nadzorczej Deutsche Banku Alexander Wynaendts.

Największa gospodarka Europy i bilion euro "bez dodatkowych kosztów"

Największa gospodarka Europy i bilion euro "bez dodatkowych kosztów"

Źródło:
Bloomberg

W sobotę przeciwnicy Elona Muska ponownie zebrali się przed salonami Tesli w USA, by wyrazić sprzeciw wobec jego działań w amerykańskiej administracji. Celem akcji "Tesla Takedown" jest także dalsze osłabienie sprzedaży samochodów produkowanych przez firmę miliardera.

Tłumy przed salonami Tesli. "Musk musi odejść"

Tłumy przed salonami Tesli. "Musk musi odejść"

Źródło:
PAP

Mieszkanie jest prawem, a nie towarem. Ono jest po to, aby w nim żyć, a nie po to, aby było maszynką do robienia pieniędzy - stwierdziła w niedzielę kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Zabrała głos także w sprawie dopłat do kredytów i podatku katastralnego.

Biejat: tak dla podatku katastralnego

Biejat: tak dla podatku katastralnego

Źródło:
PAP

W 2024 roku eksport high-tech, czyli towarów wysokich technologii, odnotował wzrost trzynasty rok z rzędu, osiągając rekordową wartość 37,25 miliarda euro - wynika z raportu Polskiego Funduszu Rozwoju. Coraz większą rolę w tym sukcesie odgrywa uzbrojenie.

Rekord w eksporcie technologii. "Najwyższy poziom w historii"

Rekord w eksporcie technologii. "Najwyższy poziom w historii"

Źródło:
PAP

Polska jest drugim największym rynkiem zbytu Thermomiksa, wielofunkcyjnego i kosztownego robota kuchennego. Ale to niejedyny sprzęt, który zdobywa polskie kuchnie. W kolejce są między innymi airfryery, czyli beztłuszczowe frytkownice. - Kupując robota kuchennego czy inne sprzęty, tak naprawdę kupujemy obietnicę: będziemy mieli więcej czasu, zjemy w domu dania jak w restauracji, bardziej sprawiedliwie podzielimy obowiązki domowe. Czy tak rzeczywiście jest? Nie zawsze - stwierdza Agata Bachórz z Uniwersytetu Gdańskiego.

Robot miesza w polskiej kuchni. "Jeszcze trochę i wyląduje w naszym godle"

Robot miesza w polskiej kuchni. "Jeszcze trochę i wyląduje w naszym godle"

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk ogłosił w nocy z piątku na sobotę, że właścicielem platformy X stał się jego start-up xAI, zajmujący się sztuczną inteligencją. 

X zmienia właściciela. Jest komunikat Muska

X zmienia właściciela. Jest komunikat Muska

Źródło:
PAP

Szeroka oferta dostępnych mieszkań oraz niewielki popyt sprawiają, że sprzedający są coraz częściej skłonni do negocjacji cen - przekazali autorzy raportu Metrohouse. W co dziesiątej transakcji na rynku wtórnym, przeprowadzonej w lutym i marcu bieżącego roku, odnotowano obniżki sięgające 20 procent.

Na to czekali kupujący, właściciele zaskoczeni

Na to czekali kupujący, właściciele zaskoczeni

Źródło:
PAP

Premier Robert Fico uważa, że amerykańskie cła mogą poważnie zaszkodzić słowackim zakładom Volkswagena czy Land Rovera. W piątkowym nagraniu ocenił również, że Unia Europejska powinna podjąć w tej sprawie środki odwetowe.

"Jesteśmy światową czołówką". Decyzja Trumpa uderzy w sąsiada Polski

"Jesteśmy światową czołówką". Decyzja Trumpa uderzy w sąsiada Polski

Źródło:
PAP

Spółka Stilo Energy, specjalizująca się w instalacji paneli fotowoltaicznych, złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Jednocześnie zarząd zapowiada nowy plan restrukturyzacyjny.

Firma od fotowoltaiki składa wniosek o upadłość

Firma od fotowoltaiki składa wniosek o upadłość

Źródło:
PAP, tvn24.pl