Odwołane połączenia kolejowe. "Po prostu nie mamy obsady"

Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, dlatego Polregio informuje pasażerów planujących podróż, aby cały czas na bieżąco sprawdzali komunikaty w sprawie utrudnień, które są publikowane przez spółkę.

W województwie podlaskim odwołany został poranny pociąg Kuźnica Białostocka - Białystok. Nie pojadą też popołudniowe pociągi z Białegostoku do Kuźnicy (godz. 15.58) oraz Kuźnica-Sokółka (18.25) oraz wieczorny pociąg Sokółka-Kuźnica (21.13). Zamiast pociągów, autobusy zastępcze pojadą na trasach: Białystok - Ełk, Szepietowo - Kuźnica, Hajnówka - Czeremcha, Sokółka - Białystok, Sokółka - Kuźnica, Białystok - Hajnówka.

- Po prostu nie mamy obsady pracowników - poinformowała PAP Renata Gerasimiuk z Podlaskiego Zakładu w Białymstoku spółki Polregio.

Rzeczniczka prasowa Wielkopolskiego Zakładu Polregio Justyna Grzesik przekazała, że "z uruchomienia wielkopolskiego zakładu w dniu dzisiejszym (piątek - red.) nie wyjedzie 19 pociągów, natomiast za około połowę z nich zostanie zorganizowana autobusowa komunikacja zastępcza, więc mamy nadzieję, że chociaż trochę uda nam się załagodzić utrudnienia dla pasażerów". Utrudnienia dotyczą połączeń m.in. na trasach Leszno - Głogów, Piła - Bydgoszcz, czy Poznań - Inowrocław.

W piątek w Małopolsce na trasę Kraków - Skawina nie wyjechało 11 pociągów Polregio. - Sytuacja jest związana z przedstawionymi przez maszynistów zwolnieniami lekarskimi. Inni kolejarze nie wyrażają zgody na zmianę harmonogramu, na pracę w godzinach nadliczbowych, dlatego maszyniści, których nie ma w pracy, nie mogą być zastąpieni przez innych - powiedział PAP dyrektor małopolskiego Polregio Andrzej Siemieński.

Rzeczniczka łódzkiego zakładu Polregio Anna Piotrowska przekazała, że w piątek przewoźnik nie zrealizuje 25 połączeń obsługiwanych przez spółkę w regionie.

Lepiej wygląda sytuacja na Dolnym Śląsku. Rzecznik Dolnośląskiego Zakładu Polregio Andrzej Piech poinformował, że zgodnie z danymi w piątek na godzinę 11, jedynie jedno połączenie przewoźnika nie zostanie zrealizowane. Chodzi o skład relacji Wrocław - Kluczbork, który ze stolicy Dolnego Śląska miałby wyjechać o godzinie 21.42. - Dla pasażerów odwołanego pociągu zapewniamy komunikację zastępczą - zapewnił Piech, dodając, że sytuacja związana z odwoływaniem połączeń w ciągu dnia może ulec zmianie.

W piątek na Warmii i Mazurach uruchomiono 15 autobusowych połączeń zastępczych spośród 96 kolejowych realizowanych przez Polregio. - Uruchomiliśmy dziś 15 połączeń autobusowej komunikacji zastępczej spośród 96 połączeń kolejowych. Nie mamy odwołanych połączeń, jednak są opóźnienia, nawet godzinne, ponieważ trasa kolejowa nie pokrywa się z trasą, jaką pokonują autobusy. Autobusy zajeżdżają na przystanki kolejowe - powiedziała rzeczniczka warmińsko-mazurskiego zakładu Polregio Anna Nowak.

Najwięcej pasażerów korzysta z połączeń między Olsztynem a Szczytnem, Olsztynem a Ełkiem przez Szczytno. Są też dwa połączenia między Olsztynem a Elblągiem, dwa między Olsztynem a Działdowem oraz jedno na trasie Korsze-Olsztyn. - Spółka podstawia zazwyczaj po jednym autobusie, a na trasach bardziej uczęszczanych - po dwa, ale nie zawsze jest to możliwe, ponieważ przewoźnicy mają ograniczoną liczbę autobusów - wyjaśniła rzeczniczka.

Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy (MKPS) poinformował w czwartek, że we wszystkich zakładach spółki Polregio, poza centralą, 16 maja tego roku zostanie przeprowadzony strajk generalny.

"MKPS stwierdza, że prowadzone zgodnie z zaleceniami działania w poszczególnych zakładach Spółki do tej pory nie skłoniły Właścicieli i Zarządu Spółki do podjęcia decyzji przybliżających do zawarcia porozumienia wdrażającego podwyżki wynagrodzeń" - wskazano.

Jak zaznaczył w rozmowie z PAP prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek, udział w strajku nie jest przymusowy, w związku z czym każdy będzie indywidualnie podejmował decyzję o udziale w proteście.

Związki zawodowe w spółce chcą podwyżki wynagrodzeń o 700 zł z wyrównaniem od 1 grudnia 2021 roku. Zarząd Polregio informuje, że podwyżka w oczekiwanej przez związki zawodowe wysokości, to roczny koszt ok. 124 mln zł. W jego opinii oznaczałoby to stratę finansową dla spółki i utratę rentowności.

Polregio to największy pasażerski przewoźnik w Polsce, w ciągu roku z jego usług korzysta - według danych spółki - blisko 72 mln pasażerów.

Jak wynika z danych dostępnych na stronach Urzędu Transportu Kolejowego, Polregio to przewoźnik pasażerski, który ma największy udział w krajowym rynku. W okresie styczeń-luty 2022 roku spółka przewiozła 26,99 proc. wszystkich pasażerów.

Koleje Mazowieckie mogą pochwalić się wynikiem na poziomie 18,19 proc. Na ostatnim miejscu podium znalazły się PKP Intercity - 13,93 proc.