We wszystkich zakładach spółki Polregio, poza centralą, 16 maja tego roku zostanie przeprowadzony strajk generalny - poinformował w czwartkowym komunikacie Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy. Polregio to największy pasażerski przewoźnik kolejowy w Polsce.
"MKPS stwierdza, że prowadzone zgodnie z zaleceniami działania w poszczególnych zakładach Spółki do tej pory nie skłoniły Właścicieli i Zarządu Spółki do podjęcia decyzji przybliżających do zawarcia porozumienia wdrażającego podwyżki wynagrodzeń" - czytamy w komunikacie Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego.
"W związku z powyższym MKPS POLREGIO S.A. podjął decyzję o ogłoszeniu strajku generalnego we wszystkich zakładach Spółki oprócz Centrali od godz. 0.01 dnia 16.05.2022 r." - dodano. MKPS przyjął również regulamin strajku generalnego.
"MKPS utrzymuje w mocy uchwałę w sprawie bezwzględnego przestrzegania przez pracowników harmonogramów pracy i niewyrażanie zgody na ich zmianę a także odmowę pracy w nadgodzinach przez pracowników, których wykonywanie pracy wymaga szczególnej sprawności psychofizycznej. MKPS apeluje do pracowników, którzy do tej pory nie włączyli się do realizacji powyższych uchwał aby nie wpisywali się na listę wstydu i wspólnie z innymi podjęli działania wymuszające na pracodawcach wdrożenie podwyżek płac w Spółce" - piszą związkowcy.
"W referendum prawie 100 procent opowiedziało się za strajkiem"
Jak zaznaczył w rozmowie z PAP prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek, udział w strajku nie jest przymusowy, w związku z czym każdy będzie indywidualnie podejmował decyzję o udziale w proteście.
- W referendum prawie 100 procent opowiedziało się za strajkiem. W związku z tym jestem przekonany, że wszyscy pracownicy do niego przystąpią, czego efektem będzie unieruchomienie całej spółki - powiedział.
Rzeczniczka Polregio Aleksandra Baldys powiedziała PAP, że zarząd spółki cały czas zabiega o podwyżki dla pracowników i o to, by do strajku nie doszło. Zaznaczyła jednocześnie, że zarząd liczył się z możliwością ogłoszenia strajku.
Konflikt w Polregio
Wcześniej rzeczniczka informowała, że w całym kraju w czwartek na 1849 pociągów Polregio organizuje komunikację zastępczą dla 108 połączeń. Powodem utrudnień są zwolnienia lekarskie pracowników – drużyn trakcyjnych i konduktorskich.
W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie mediacyjne zarządu spółki ze związkami zawodowymi w Polregio w sprawie sporu zbiorowego. Wobec braku możliwości zawarcia porozumienia płacowego, zakończyło się ono podpisaniem protokołu rozbieżności. Związki zawodowe w spółce chcą podwyżki wynagrodzeń o 700 zł z wyrównaniem od 1 grudnia 2021 r. Zarząd Polregio informuje, że podwyżka w oczekiwanej przez związki zawodowe wysokości, to roczny koszt ok. 124 mln zł. W jego opinii oznaczałoby to stratę finansową dla spółki i utratę rentowności.
Polregio to największy pasażerski przewoźnik w Polsce, w ciągu roku z jego usług korzysta - według danych spółki - blisko 72 mln pasażerów. Udział firmy w rynku kolejowych przewozów pasażerskich wynosi około 27 procent.
Spór o płace także w PKP Cargo
Podwyżek domagają się nie tylko pracownicy Polregio. Niedawno informowaliśmy o tym, że związki zawodowe wchodzące w skład Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego "w związku z napiętą sytuacją w dwóch największych spółkach kolejowych" - PKP Cargo i Polregio - zwróciły się o zwołanie posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury "dla wyjaśnienia sytuacji w tych spółkach i zażegnania strajków, które sparaliżują ruch kolejowy w obszarze przewozów regionalnych i dużego przewoźnika towarowego".
1 marca PKP Cargo zwróciła się do związkowców o odroczenie decyzji w sprawie podwyżek co najmniej do czasu oceny wyników finansowych PKP Cargo za 2021 rok i pierwszy kwartał 2022 roku.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock