W tegorocznym budżecie zabraknie 24 miliardów złotych. Rząd proponuje zwiększyć dziurę budżetową o 16-ście miliardów złotych a więc do poziomu ponad 50 miliardów. Ministerstwa mają znaleźć w swoich budżetach oszczędności na poziomie 8,5 miliarda. Zaproponowane przez rząd zmiany w ustawie budżetowej i ustawie o finansach publicznych to kupowanie czasu - ocenia wiceprezes Deloitte. Zdaniem Rafała Antczaka rząd czeka na to, że do budżetu wpłyną pieniądze z otwartych funduszy emerytalnych.