Rząd Beaty Szydło zatrudnia rekordową liczbę urzędników, większą niż za czasów premiera Donalda Tuska. Już teraz na rozbudowaną administrację rządową co miesiąc z budżetu idzie prawie 1,5 mln zł. Po planowanych od września podwyżkach kwota ta urośnie o ponad 600 tys. zł - wynika z obliczeń tvn24bis.pl.
Planowane podwyżki wynagrodzeń dla wysokich urzędników oznaczają większe wydatki budżetu państwa. W uzasadnieniu do projektu ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska nie znaleźliśmy jednak takich informacji.
"Zmiany wysokości wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe nie powinny spowodować wzrostu wydatków w poszczególnych częściach budżetu państwa" - czytamy w uzasadnieniu.
Postanowiliśmy więc sami obliczyć, jakie różnice w wydatkach budżetowych przyniosą grubsze portfele członków rządu.
Jak poinformowała niedawno Beata Kempa, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, na początku lipca łączna liczba ministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu wynosi 118. To rekord w naszej historii. Dodatkowe podwyżki odczuje z pewnością budżet.
118 ministrów i wiceministrów. ”Probably the most numerous government in the world” pic.twitter.com/nlbmmsYtIO
— Krzysztof Brejza (@kbrejza) 13 lipca 2016
Na tej podstawie policzyliśmy, co projekt ustawy oznacza w praktyce dla całej KPRM, włącznie z premierem.
Tak przedstawiają się zarobki brutto przed i po wprowadzeniu nowej ustawy:
Obecnie na uposażenia 118 członków rządu wydajemy ok. 1,47 mln zł. Po 1 września, jeśli nowelizacja ustawy wejdzie w życie, premier Beata Szydło miesięcznie zarobi o 7 403 zł więcej. Trzech wicepremierów to łączny wzrost o 16 146 zł. Pozostałych 20 ministrów zyska w sumie o 113 260 zł co miesiąc. Dla 33 sekretarzy stanu to różnica rzędu 185 493 zł, zaś 62 podsekretarzy stanu - 280 116 zł.
Oznacza to, że co miesiąc do kieszeni członków rządu trafi o 602 418 zł więcej. Rocznie to różnica nieco ponad 7 mln 229 tysięcy zł. Projekt zmiany ustawy przewiduje także podwyżki dla parlamentarzystów, wojewodów, prezydenta, byłych prezydentów oraz wprowadzenie pensji dla pierwszych dam - obecnej i byłych.
Kukiz: podwyżki dla rządu i parlamentarzystów to projekt "koryto plus":
Autor: PMB//ms / Źródło: tvn24bis
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock