"Mamy do czynienia ze stałą degradacją tego, co się nazywa budżetem państwa"

Źródło:
TVN24 Biznes
Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR, o liczeniu długu
Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR, o liczeniu długuTVN24
wideo 2/8
Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR, o liczeniu długuTVN24

- Mamy do czynienia ze stałą degradacją znaczenia tego, co się nazywa budżetem państwa - powiedział Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR komentując podwójne liczenie długu publicznego przez polski rząd. Według różnych metodologii rząd prezentuje różne wyliczenia - jedne na potrzeby krajowe, a drugie na potrzeby sprawozdawczości unijnej. Różnica między nimi wynosi już ponad 321 miliardów złotych.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości liczy zadłużenie Polski na dwa sposoby. Według metodologii krajowej oraz według metodologii unijnej, na potrzeby sprawozdawczości przed organami UE. Jak podaje "Rzeczpospolita" różnica między tymi dwoma rodzajami statystyki wyniosła pod koniec marca już około 322 mld zł.

Według polskiej metodologii państwowy dług publiczny wynosi 1209,9 mld zł. Obejmuje on zobowiązania zaciągnięte przez poszczególne jednostki sektora na rynku finansowym. Tymczasem dług EDP (excessive deficit procedure - procedura nadmiernego deficytu), który jest podstawą do obliczenia unijnego kryterium długu oraz uwzględnia sektor rządowy i samorządowy, wynosi 1531,8 mld zł. 

Zadłużenie budżetu. Różnice między metodą polską a unijnąTVN24

Co ważne, zadłużenie wyliczane według metodologii unijnej uwzględnia także fundusze, których formalnie nie ma w budżecie i są poza kontrolą parlamentu. Pieczę nad tymi środkami sprawuje wyłącznie rząd.

Partia się chwali, ale nie ma czym

- Mamy do czynienia ze stałą degradacją znaczenia tego, co się nazywa budżetem państwa - powiedział Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR, komentując sytuację przypomina czym jest w istocie budżet państwa. - To jest ten centralny plan finansowy przedstawiany przez rząd i zatwierdzany przez parlament, z którego później rząd na koniec roku się rozlicza - powiedział Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR.

Ekonomista przypomniał, że z wynikiem tego budżetu premier jeździł po kraju i opowiadał, że Polska ma mniejszy deficyt, czyli różnicę między dochodami a wydatkami, niż planowano.

- Była planowana, że będzie 30 miliardów, a okazało się, że 12 i premier jeździł z tym wynikiem, opowiadał, że mamy (deficyt - przyp. red) mniejszy niż planowany, naprawiliśmy finanse publiczne. Tak samo prezes Kaczyński opowiadał, że wreszcie zostały naprawione finanse publiczne. Ale tymczasem okazuje się, że to wynika nie z tego, że doszło do zrównoważenia względnego dochodów i wydatków, tylko przez to, że duża część wydatków jest realizowana poza budżetem, mimo że to są wydatki na zadania publiczne - wskazał ekonomista.

CZYTAJ WIĘCEJ: Morawiecki o deficycie budżetowym: 12 miliardów złotych. "Nie jest to prawdziwa liczba">>>

Zieliński wskazał, że to tak jakby przedsiębiorca składał do skarbówki rozliczenie z wykazanym małym dochodem z powodu dużych kosztów, ale w banku, by uzyskać kredyt wykazuje niskie koszty, by był duży dochód, by mieć większą zdolność kredytową. 

Skąd 320 miliardów różnicy?

- Tak to wygląda i to pamiętajmy, że jest 320 miliardów na pierwszy kwartał, nie wiadomo, co będzie na koniec roku, bo też z dołączonej do ustawy budżetowej strategii zarządzania długiem wynikałoby, że na koniec roku ta kwota mogłaby być jeszcze o 100 miliardów złotych wyższa - wskazał Zieliński przypominając założenia rządu.

Tłumacząc z czego to wynika ekonomista wskazał, że mamy w Polsce konstytucyjne ograniczenie na wysokość długu.

- Dług publiczny nie może wynieść więcej niż 60 procent PKB, ale mamy też coś, co jest progiem ostrożnościowym 55 procent PKB i jak zostanie ten próg przekroczony, to w kolejnym roku musi być uchwalony budżet bez deficytu. W chwili, gdy wybuchła pandemia, nie wiadomo było jaka będzie sytuacja, rząd postanowił przenieść tę całą pomoc, te wszystkie tarcze, do podmiotów poza budżetem państwa, czyli do Banku Gospodarstwa Krajowego i do Polskiego Funduszu Rozwoju i tam zaczął ten dług rosnąć. Mimo że pandemia się skończyła, to okazało się, że można wykorzystywać te fundusze też do innych celów - wskazał Zieliński.

Zieliński odniósł się także do słów wiceministra Marcina Horały, który powiedział, że rząd niczego nie ukrywa, a wszystkie wskaźniki zadłużenia są jawne.

- Są jawne w tym sensie, że gdzieś tam później są raportowane do Unii Europejskiej i tam rzeczywiście można te wskaźniki poznać. Natomiast wiele z tych elementów po drodze, tak naprawdę na ich temat nie mamy pojęcia, to jest jedno. Ale druga rzecz to jest taka, że rząd jest rozliczany przez parlament z budżetu państwa, nie jest rozliczany z tych wydatków, które są realizowane poza budżetem. Tak jak na przykład Najwyższa Izba Kontroli wskazała w zeszłym roku wydając negatywną opinię (...), że w zeszłym roku mieliśmy 12 miliardów deficytu w budżecie państwa, a jednocześnie tym, co jest unijnym odpowiednikiem mieliśmy deficyt na poziomie 100 miliardów, to jest ogromna różnica - wskazał główny ekonomista FOR.

CZYTAJ TAKŻE: Co trzeba wiedzieć o polskim długu - sprawdza Konkret24>>>

Autorka/Autor:JW/ams

Źródło: TVN24 Biznes

Pozostałe wiadomości

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko masowej turystyce w centrum Barcelony. Demonstracja to efekt inicjatywy ponad 100 organizacji obywatelskich.

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Źródło:
PAP

Resort sprawiedliwości pracuje nad zaostrzeniem przepisów dotyczących konfiskaty auta nietrzeźwym kierowcom. - Każdy ruch w tym kierunku będzie dobry, ponieważ nie może tak być, że cacka się z ludźmi, którzy mają ochotę się napić - stwierdził na antenie TVN24 Krzysztof Dowgird z Towarzystwa Dziennikarskiego.

Nowy bat na nietrzeźwych kierowców. "Każdy ruch w tym kierunku będzie dobry"

Nowy bat na nietrzeźwych kierowców. "Każdy ruch w tym kierunku będzie dobry"

Źródło:
tvn24.pl

Fałszywe oferty wyjazdów last minute lub publiczne sieci Wi-Fi, "znajomy", który prosi o szybki przelew, bo zgubił telefon - zagrożeń podczas wakacji nie brakuje. Eksperci podają pięć zasad cyberbezpieczeństwa i wskazują, o czym należy pamiętać, aby urlop był bezpieczny. 

Wakacje sprzyjają przestępcom. Pięć zasad cyberbezpieczeństwa

Wakacje sprzyjają przestępcom. Pięć zasad cyberbezpieczeństwa

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Lotto padły dwie główne wygrane. Do graczy trafi prawie po 1,4 miliona złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 6 lipca 2024 roku.

Padły dwie szóstki w Lotto

Padły dwie szóstki w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Tokio, Paryż, Nowy Jork - to miasta znane z dobrego jedzenia. Dla miłośników wybornej gastronomii i preferujących mniej oczywiste miejsca stworzono alternatywne zestawienie. W tym rankingu prym wiedzie stolica Malty - Valletta.

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Źródło:
PAP

Otrzymane prezenty, w tym tak zwane koperty traktowane są jako darowizny i o ile nie przekroczą wyznaczonych progów, nie muszą być zgłaszane organom podatkowym - wskazała ekspertka e-pity.pl Monika Piątkowska. Zwróciła uwagę, że otrzymana kwota jest liczona w okresie pięciu lat.

Czy prezenty ślubne są zwolnione z podatku?

Czy prezenty ślubne są zwolnione z podatku?

Źródło:
PAP

W Wenecji turyści dostają ulotki po angielsku z ostrzeżeniami przed grą "w trzy kubki" oraz innymi oszustwami i kradzieżami, na które są narażeni w trakcie zwiedzania. To nowa inicjatywa weneckiej policji.

Ostrzeżenia dla turystów w Wenecji

Ostrzeżenia dla turystów w Wenecji

Źródło:
PAP

Od początku 2026 roku ma wejść podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne - zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji. Wprowadzenie takiego systemu przewiduje dyrektywa o efektywności budynków (EPBD).

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Źródło:
PAP

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem zaczął się całodobowy strajk na kolei we Włoszech. Możliwe są utrudnienia w ruchu pociągów, także tych dużych prędkości.

Strajk na włoskiej kolei. Utrudnienia dla pasażerów

Strajk na włoskiej kolei. Utrudnienia dla pasażerów

Źródło:
PAP

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl

Kolejowy Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni ma być bezpłatny dla osób do 27. roku życia - podała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Podkreśliła jednak, że pula biletów ma być ograniczona.

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Źródło:
PAP

Skoro nie ma konkurencji to Google dyktuje warunki w sprzedaży reklamy online, Meta dyktuje warunki sprzedaży reklamy w mediach społecznościowych, a media tradycyjne dostają taki kawałek tego tortu, na jaki muszą się zgodzić, bo nie mają z kim tak naprawdę o tym dyskutować - stwierdziła na antenie TVN24 Sylwia Czubkowska, Techstorie, Tok FM, komentując zmiany w prawie autorskim.

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Źródło:
tvn24.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN