Unibep ma plan na zwiększenie zysków w kolejnych latach i już w 2014-tym chce zarabiać nie tylko na budowaniu.
Prezes Unibepu tłumaczył w TVN CNBC, że spółka będzie miała udział w zyskach z oddanych projektów, które będzie wykonywała. Wyjaśnił, że Unibep będzie otrzymywał pełne wynagrodzenie za wykonane roboty i stanie się wspólnikiem jako deweloper. Swoje udziały w projekcie będzie mógł sprzedać następnie na przykład funduszom. Jan Mikołuszko dodał, że już w tej chwili spółka ma kilka takich propozycji.