PIT, CIT i VAT po 16 procent - to jeden z głównych elementów programu Nowoczesnej, przedstawionego w sobotę na warszawskiej konwencji programowej tego ugrupowania przez Ryszarda Petru.
Trzy zasady, wokół których zbudowany jest program Nowoczesnej, to: wolność, sprawiedliwość i przejrzystość - mówił Petru.
- Jeśli chodzi o wolność gospodarczą, chcemy przywrócić zasadę, która obowiązywała na początku polskiej transformacji i była przyczyną naszego sukcesu: to, co nie jest zabronione, jest dozwolone - oświadczył.
Zasada sprawiedliwości, dodał, ma być realizowana poprzez hasło: "Polska bez uprzywilejowanych grup". Podstawą zasady przejrzystości mają być "proste, jasne, przejrzyste podatki". - Proponujemy 16 proc. PIT, 16 proc. CIT, 16 proc. VAT, czyli trzy razy 16 - mówił lider Nowoczesnej.
Przykład Kanady
W swym dwudziestominutowym wystąpieniu Petru rozwinął podstawowe hasła programowe.
Przekonywał, że "sukces Polski to sukces przedsiębiorców", ale tym przedsiębiorcom "od lat jest coraz trudniej". Główny problem to sprzeczne, niejasne, skomplikowane i szybko zmieniające się prawo.
- W samym 2014 roku powstało 10 tysięcy stron nowego prawa gospodarczego, gdyby chcieć to przeczytać ze zrozumieniem, trzeba by czytać codziennie po 3,5 godziny - podkreślał. - Sama ustawa o podatku PIT była zmieniana od początku 220 razy - dodał.
- Uprośćmy radykalnie przepisy podatkowe, zlikwidujmy biegunkę legislacyjną, to nie może być tak, że rząd chwali się, że przyjął ileś tam ustaw - apelował.
Zdaniem Nowoczesnej przy stanowieniu prawa powinna być wprowadzona zasada taka jak obowiązuje w Kanadzie: "one be in, one be out" - wprowadzenie jednego nowego przepisu powoduje uchylenie dwóch starych.
- Nie może być tak, że wprowadzenie nowych przepisów powoduje jeszcze bardziej skomplikowane prawo" - przekonywał Petru. "Dzięki temu uprościmy życie obywatelom, obywatel przestanie być petentem - dodawał.
Według Petru same firmy szacują, że tego typu działania dałyby im szanse na większe przychody o 10 procent.
Bez emerytur i przywilejów związkowych?
Poza tym, według lidera Nowoczesnej, "Polska sprawiedliwa to Polska bez przywilejów emerytalnych i przywilejów dla związków zawodowych". Dlatego Nowoczesna proponuje skończyć z wcześniejszymi emeryturami, bo - jak mówił Petru - "wszyscy dokładamy się do wcześniejszych emerytur". - Nie ma powodu, by PSL cały był na KRUS-ie - przekonywał. Stąd propozycja, by "każdy nowo rozpoczynający pracę górnik nie miał wcześniejszej emerytury, a każdy nowo rozpoczynający rolnik nie był w KRUS, tylko w ZUS". Miałoby to obowiązywać już od 2016 roku. - Jeśli uważasz, że to nie fair, to nie idź do tej pracy - mówił Petru. Trzeba też skończyć, zdaniem Nowoczesnej, z przywilejami dla związków zawodowych. - One się całkowicie oderwały od rzeczywistości, te centrale związkowe, lewitują na ostatnich miejscach wypasionych hoteli - mówił Petru, wzbudzając aplauz sali. Zdaniem lidera Nowoczesnej "centrale związkowe nie reprezentują pracowników, reprezentują tylko siebie i własne interesy". W samym PKP, dodał, związki kosztują 30 milionów zł. - Pytanie, czy nam się lepiej od tego jeździ? - zaznaczył.
Zmiany w podatkach
Zapewniał też, że proponowana przez Nowoczesną zasada 3 razy 16 bilansuje się, w przeciwieństwie do zgłaszanej kiedyś przez PO zasady 3 razy 15. - System podatkowy jest niejasny, nieprzejrzysty, a Ministerstwo Finansów traktuje przedsiębiorców jako tych, na których można tylko zyskać dodatkowe dochody - przekonywał Petru. Najbardziej poszkodowane, według niego, są w sprawach podatkowych małe firmy. - Parę miesięcy temu Ministerstwo Finansów napisało instrukcję do urzędów skarbowych w Polsce, że mają kończyć kontrolę sukcesem. Wiecie, co to jest sukces? - mówił. Wzbudzając salwy śmiechu na sali przywoływał też obecne absurdy w VAT. - Jeśli kupujemy sedes z montażem, płacimy 8 proc. VAT, bez montażu 23 proc. Szafa bez deski z tyłu - 8 proc., ale z deską, 23 proc. - wymieniał. Z kolei w przypadku kawy i ciastka, kawa ma stawkę 23 proc., a ciastko 8 proc. "Ale jak zrobimy z tego zestaw, to możemy zapłacić 8 proc." - powiedział Petru. - Dodatkowo kawa podana w filiżance ma inny VAT niż ta w tekturce. Ciekawe, czy premier Ewa Kopacz i pani Beata Szydło mają świadomość tych różnic? - dodał. Wprowadzenie proponowanego przez Nowoczesną systemu podatkowego, przyznał Petru, spowoduje likwidację wszystkich ulg podatkowych. "Dziś jednak większość ulg skierowanych jest do osób najbogatszych" - argumentował. Zamiast tego pomoc społeczna powinna być skierowana tylko do tych, którzy najbardziej potrzebują - zaznaczył. Dzięki proponowanej przez Nowoczesną zasadzie, mówił Petru, "nie będzie już kombinowania na VAT". Z kolei 16- procentowy CIT spowoduje, że firmy będą skłonne więcej inwestować i będą dzięki temu bardziej konkurencyjne za granicą. Liniowy 16-procentowy PIT będzie miał natomiast kwotę wolną, co będzie korzystne dla najmniej zarabiających. - Dzisiaj Polska jest krajem, gdzie jest największy odsetek firm państwowych. Czy o to nam chodziło? Czy o to nam chodziło, żeby firmy państwowe dzisiaj przyznawały Jarosławowi Kaczyńskiemu tytuł człowieka roku? - mówił Petru. - To, co my proponujemy jest odważne, możliwe do realizacji, to nie są gruszki na wierzbie - przekonywał. - Nie wszystko jest może popularne, ale jeśli ktoś dziś proponuje tylko popularne rozwiązania, to one są nierealne - dodał. Przekonywał, że ci, którzy są dziś w Sejmie nic nowego już nie wymyślą. - Jeśli ktoś zgłasza pomysły po 8 latach rządzenia, to znaczy, że ściemnia, trzeba było część tych pomysłów wcześniej zrealizować - mówił. - Jeśli PiS dziś rozdaje miliardy, to mówi nieodpowiedzialnie, bo celem Jarosława Kaczyńskiego nie jest wcale naprawa gospodarki, jego celem jest osobista zemsta - dodał. - Dzisiaj trzeba polskim przedsiębiorcom pomóc, trzeba uprościć polskie prawo, żeby było przejrzyste i zrozumiałe, nikt za nas tego nie zrobi - zakończył Petru.
Kongres wyborczy
W konwencji programowej Nowoczesnej wzięli też udział znani przedsiębiorcy i eksperci gospodarczy, m.in. Andrzej Blikle i Stanisław Gomułka.
Wszystkie propozycje będą podsumowywane już 26 września na kongresie wyborczym Nowoczesnej.
Autor: mb/gry / Źródło: PAP