Straż Ochrony Kolei (SOK) ma stać się zmilitaryzowaną formacją o uprawnieniach ściśle policyjnych. Przeciwne takiemu rozwiązaniu jest CBA - informuje "Puls Biznesu".
Zakres działań SOK może się diametralnie rozszerzyć. Ma zostać przekształcona w dobrze uzbrojoną formację o uprawnieniach policji. Dowództwo nad SOK przejmie od zarządców infrastruktury kolejowej minister spraw wewnętrznych, a jej liczebność wzrośnie z 3 do 4 tys. funkcjonariuszy.
Nowe kompetencje
MSWiA tłumaczy, że znaczne zwiększenie uprawnień SOK ma służyć przede wszystkim zapobieganiu i zwalczaniu zagrożeń terrorystycznych na dworcach kolejowych i w pociągach. Projekt jest na etapie uzgodnień i konsultacji. Szef CBA Ernest Bejda jest przeciwny proponowanym regulacjom.
"Tworzenie formacji o bliżej nieokreślonych kompetencjach, które dublują się z uprawnieniami innych służb, jest nieuzasadnione" - czytamy w jego stanowisku.
W życie weszła ustawa antyterrorystyczna. Według rządu ma ona podnieść efektywność polskiego systemu antyterrorystycznego, zwiększyć bezpieczeństwo obywateli i polepszyć koordynację działań służb. Opozycja uważa, że nowe prawo jest niepotrzebne.
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: włodi/Wikipedia/CC BY-SA 2.0