Nauczyciele, którzy chcą pozostać przy dotychczasowym pensum, będą mogli przejść na wcześniejszą emeryturę – pisze w środę "Dziennik Gazeta Prawna". Pedagogów, którzy będą chcieli pracować więcej, mają czekać podwyżki sięgające nawet 20 procent. Nauczyciel stażysta miałby otrzymywać pensję zasadniczą na poziomie 4 tysięcy złotych brutto, a osoba z najwyższym stopniem awansu 6 tysięcy złotych brutto.
Gazeta pisze, że zwiększenie pensum nauczycieli tablicowych jest niemal przesądzone. "Obecnie wynosi ono 18 godzin, resort edukacji zaproponował, by wzrosło o dwie godziny, a w przypadku części nauczycieli, np. wuefu, techniki, plastyki, o cztery. W zamian nauczyciele mieliby zarabiać więcej" – zaznacza.
"Według ekspertów wzrost uposażeń mógłby wynieść nawet 20 proc. Na start nauczyciel stażysta otrzymywałby wtedy pensję zasadniczą na poziomie 4 tys. zł brutto, a osoba z najwyższym stopniem awansu 6 tys. zł brutto" – podkreśla "DGP".
Wcześniejsza emerytura
Według dziennika oświatowa Solidarność domaga się wprowadzenia przepisów osłonowych dla starszych nauczycieli, którzy chcieliby pozostać przy dotychczasowym pensum.
"Mogliby oni w ciągu kilku lat przejść na wcześniejszą emeryturę (nauczyciele utracili ten przywilej od 2009 r.). Wszystko wskazuje na to, że rząd zgodzi się na takie rozwiązanie" – czytamy.
- Po rozmowach z ministrem edukacji i nauki mamy zapewnienie, że wraz z reformą płacową zostanie przywrócona możliwość wcześniejszego przechodzenia na świadczenia emerytalne na takich zasadach jak kilkanaście lat temu – powiedział "DGP" przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24