Morawiecki: Polska w wielu aspektach jest najlepszym uczniem w klasie

Wywiad przeprowadzono podczas Forum Ekonomicznego w Davos. Podczas rozmowy nie zabrakło pytań o demokrację w Polsce, niezależność NBP-u i kryzys w Chinach.

Morawiecki rozwiewa obawy amerykańskiego finansisty Georga Sorosa, który martwi się, że Polska idzie drogą Węgier.

- (Soros - red.) Nie powinien martwić się o Polskę. Chcemy być dobrym członkiem UE. Chcemy współpracować na wielu płaszczyznach, a jednym z naszym priorytetów jest unia energetyczna. Zaproponowaliśmy Komisji Europejskiej nasze rozwiązania (tzw. sześciopak). Solidarność jest tutaj bardzo ważna. W wielu gospodarczych aspektach jesteśmy najlepszym uczniem w klasie - zapewnił.

Dziennikarze Bloomberga zapytali także przedstawiciela polskiego rządu o to, czy czy słyszy od ludzi w Davos pytania o kryzys w Polsce związany z wprowadzeniem ustawy medialnej. - Rozmawiałem wczoraj z wieloma osobami i nie słyszałem żadnego pytania na ten temat - podkreślił Morawiecki.

Zdaniem ministra rozwoju, "prawdziwą przyczyną" takich obaw za granicą "może być fakt zmiany władzy pierwszy raz od 8 lat".

Dziennikarze zapytali go też o obniżenie ratingu Polski przez agencję Standard&Poor's. - Demokracja w Polsce nie upada, chociaż obniżenie ratingu to sygnał, że musimy zwrócić uwagę na parametry mikro i makro. Opozycja mówi rzeczy których nie powinna - zapewnił Morawiecki.

Jednocześnie dopytany o niezależność Narodowego Banku Polskiego - obawy o to sygnalizowała agencja S&P w uzasadnieniu swojej decyzji - odpowiedział, że jest ona "zapisana w konstytucji" i jest pewny, że "tak pozostanie". - Demokracja w Polsce nie jest zagrożona - podkreślił wicepremier Mateusz Morawiecki.

- Mam nadzieję, że reputacja się poprawi poprzez rozmowy z inwestorami. Mamy dużo dobrych projektów inwestycyjnych. Rozmawiam z wieloma poważnymi międzynarodowymi inwestorami - dodał. Nie chciał jednak powiedzieć z kim.

Zapewniał przy tym, że w Polsce nie brakuje dobrych warunków do inwestowania. - Stworzyliśmy specjalne strefy ekonomiczne z możliwie najlepszymi warunkami dla inwestorów - powiedział Morawiecki.

Mówił także o utrzymującej się od dłuższego czasu deflacji, która jego zdaniem "nie wpływa na zachowanie klientów". - Popyt jest bardzo zdrowy. Inwestycje rosną. Eksport jest także dobrą lokomotywą dla wzrostu w Polsce. To bardzo dobra kombinacja - wyjaśnił.

Według jego prognoz, na koniec 2016 roku w Polsce pojawi się jednak inflacja i wyniesie między 1,0 a 1,5 proc.

Jednocześnie Morawiecki uspokaja, że spowolnienie w Chinach nie ma bezpośredniego przełożenia na wzrost gospodarczy nad Wisłą.

W czwartek gościem TVN24 Biznes i Świat był wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki:

Autor: mb/gry / Źródło: Bloomberg