MarcPol, pierwsza w Polsce sieć supermarketów, ma poważne kłopoty. Od początku roku zamknięto już 30 jej sklepów, a warszawski sąd powołał zarząd przymusowy nad całością majątku zadłużonej spółki. Jej wierzyciele wnioskują o upadłość.
Jeszcze na początku roku MarcPol informował, że w planie ma otwieranie nowych placówek. - Koncentrujemy się na rozwoju sieci. Na razie nie chcemy jednak precyzować dokładnej liczby sklepów, jaką zamierzamy uruchomić w tym roku oraz ich lokalizacji. Na najbliższe miesiące mamy zaplanowanych osiem nowych otwarć - mówiła wówczas Agata Duraj, dyrektor handlowy firmy.
Coraz mniej sklepów
Nowych sklepów klienci się jednak nie doczekali. Wręcz przeciwnie; zamiast otwarć, były zamknięcia. Z 60 placówek MarcPolu, które działały na początku bieżącego roku, zakupy można teraz robić tylko w ok. 30.
Pod koniec maja zamknięto placówki m.in w Grodzisku Mazowieckim, Podkowie Leśnej, Łomiankach, Ciechanowie, Żyrardowie i przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie. Znaczące jest zaprzestanie działalności zwłaszcza w tej ostatniej lokalizacji, bo właśnie tam MarcPol uruchomił pierwszy prywatny sklep dewizowo-złotowy w Polsce z możliwością wymiany walut, który konkurował z Pewexem i Baltoną.
Wniosek o upadłość
W ogóle maj był sądnym miesiącem dla sieci. 9 maja do Sądu Gospodarczego w Warszawie wpłynęły cztery wnioski o upadłość MarcPolu. Dzień później sąd zabezpieczył majątek spółki poprzez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego. Następnie w jego miejsce sąd powołał zarządcę przymusowego.
20 maja portal tvnwarszawa.pl informował, że MarcPol, wynajmujący od miasta Halę Gwardii zalega z czynszem za kilka miesięcy. Na dzień 30 kwietnia dług wynosił prawie 800 tys. zł. - Umowa najmu wygasła w dniu 4 maja. MarcPol został wezwany do opróżnienia lokalu i do spłaty zaległości pod rygorem bezzwłocznego skierowania sprawy na drogę sądową - mówił rzecznik urzędu dzielnicy Warszawa Śródmieście.
Wierzyciele spółki wnioskują o ogłoszenie upadłości MarcPolu. Jak pisał "Dziennik Gazeta Prawna" na taki ruch zdecydowały się cztery spółki. Pracownicy sieci są zdezorientowani i w trosce o swoje pensje składają skargi do Państwowej Inspekcji Pracy.
5 kwietnia Marek Mikuśkiewicz, główny udziałowiec spółki MarcPol, sprzedał posiadany pakiet większościowy firmie KT System. Spółka nabyła 60 proc. udziałów.
MarcPol działa na rynku handlu detalicznego od ponad 28 lat. Na początku lat 90. firma stała się jedną z największych sieci sprzedaży zbudowaną w całości na polskim kapitale.
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl, dlahandlu.pl, Dziennik Gazeta Prawna