Pierwszy samolot z Radomia do Tirany wyleciał w niedzielę. To kolejne nowe połączenie lotnicze, które oferuje LOT z radomskiego lotniska - poinformowano w mediach społecznościowych portu Warszawa-Radom.
"Zainaugurowaliśmy kolejne połączenie LOT Polish Airlines z naszego lotniska. Dołączyło ono do już wykonywanych przez LOT lotów regularnych do Rzymu i Paryża. Wśród pasażerów pierwszego lotu byli klienci biura podróży Rego Bis, oferującego wyloty wakacyjne z radomskiego portu" – poinformowano.
Loty do Tirany będą realizowane raz w tygodniu samolotami Boeing 737. Zgodnie z zapowiedziami PPL 16 czerwca ma się odbyć pierwszy lot do Prewezy w Grecji, a 20 czerwca do Warny w Bułgarii.
Lotnisko w Radomiu
Uroczyste otwarcie lotniska Warszawa-Radom odbyło się 27 kwietnia. Tego samego dnia w Radomiu wylądował pierwszy samolot rejsowy; był to lot z Paryża. Dzień później pasażerowie odlecieli do stolic Włoch i Francji.
Wybudowany niemalże od podstaw port lotniczy posiada m.in. nowoczesny terminal o powierzchni 30 tys. m. kw. W budynku oprócz stanowisk check-in czy kontroli bezpieczeństwa, znajduje się duża strefa komercyjna z restauracjami, kawiarniami, sklepami duty free, pokojami opieki nad dziećmi i placami zabaw.
Infrastruktura radomskiego lotniska umożliwia przyjmowanie najpopularniejszych samolotów, jakimi operują przewoźnicy czarterowi i niskokosztowi, czyli A320 lub B737, ale także większych maszyn – jak B787 dreamliner.
Kiedy lotnisko zacznie przynosić zyski?
Lotnisko Warszawa-Radom w ciągu pierwszego miesiąca działalności odprawiło ponad 8,5 tysiąca pasażerów.
Tymczasem, "aby lotnisko zaczęło przynosić zyski, liczba odprawionych pasażerów w ciągu jednego miesiąca powinna przekraczać 80 tysięcy", czyli około 960 tysięcy pasażerów w ciągu roku - taką informację przekazał w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu do spraw CPK Marcin Horała.
Wiceszef MFiPR wskazał, że lotnisko Warszawa-Radom ma zacząć przynosić zyski od 2028 roku. "Według prognoz finansowych PPL S.A. dotyczących Lotniska Warszawa-Radom, zysk EBITDA zacznie być generowany od roku 2028" - podał Marcin Horała.
Zdaniem Adriana Furgalskiego "lotnisko Warszawa-Radom pokona najsłabsze od lat lotnisko w Zielonej Górze, ale nie jest to raczej powód do świętowania i otwierania szampana za ponad 800 milionów złotych".
Zdaniem Furgalskiego w tym roku liczba pasażerów obsłużonych w porcie na południu Mazowsza zbliży się w okolice 100 tysięcy, czyli wyniesie dużo mniej, niż wskazywały prognozy. - Jeżeli odniesiemy się do prognozy IATA z 2021 roku (350 tysięcy) czy zapowiedzi dyrektora portu z jesieni 2022 roku (250 tysięcy), to widać, że całkowicie rozmijają się one z rzeczywistością - podkreślił ekspert, zwracając uwagę, że dużą niewiadomą jest liczba połączeń w ostatnich miesiącach tego roku.
- Nie wiemy, póki co, jakie będą operacje LOT po 27 października, kiedy to mamy ostatni rejs rozkładowy tej linii ani jakie będą loty czarterowe w sezonie zimowym - a będzie ich raczej niewiele - wskazał Adrian Furgalski.
Źródło: PAP