mBank przygotowuje się do przeprowadzenia pilotażu ugód w sprawie kredytów frankowych. Bank pracuje zarówno nad ugodami w formule zaproponowanej przez Komisję Nadzoru Finansowego, jak i nad własnym - alternatywnym rozwiązaniem - przekazał prezes mBanku Cezary Stypułkowski.
- Prace, które mają miejsce w banku, mają charakter techniczny, traktujemy te prace jako przygotowawcze do (...) pilotażu. Myślenie nasze jest takie, że pracujemy nad rozwiązaniem przewodniczącego KNF, jak i nad naszym alternatywnym rozwiązaniem - powiedział Stypułkowski.
- Przyglądamy się temu, co robią inne banki - dodał.
Kredyty frankowe - planowany pilotaż mBank
Podtrzymał opinię, że rozwiązanie zaproponowane przez KNF jest najdalej idącym rozwiązaniem, "które da się racjonalnie uzasadnić". - Jednorazowe spisanie wielkiej kwoty oznaczałoby zamknięcie banku i jego zdolności rozwojowych na kilka lat - powiedział Stypułkowski.
mBank informował w środę, że nie podjął decyzji o zaproponowaniu klientom porozumień według propozycji przewodniczącego KNF ani nie podjął żadnych kroków w celu uzyskania jakichkolwiek zgód korporacyjnych w tej sprawie.
Propozycja KNF
Pod koniec 2020 roku przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski zaproponował bankom, by przedstawiły klientom atrakcyjne dla nich warunki ugód, które byłyby realną alternatywą do ścieżki sądowej. Według sugestii szefa Komisji Nadzoru Finansowego klienci mogliby się rozliczać z bankami tak, jak gdyby ich kredyty od początku były kredytami złotowymi, oprocentowanymi według odpowiedniej stopy WIBOR powiększonej o marżę.
Kredyty frankowe - pozwy
Pod koniec trzeciego kwartału przeciwko mBankowi toczyło się 12 150 indywidualnych postępowań sądowych, które zostały wszczęte przez jego klientów w związku z umowami kredytów frankowych. Oznacza to, że w samym trzecim kwartale przybyło 1582 postępowań. Łączna wartość roszczeń wynosi 3 mld zł.
Zdaniem prezesa ostatni kwartał może potwierdzić, czy jest tendencja malejąca liczby sądowych pozwów. - Czwarty kwartał może być kluczowy, może potwierdzić albo zaprzeczyć oczekiwanemu spadkowi dynamiki tych sporów - powiedział Stypułkowski.
mBank obecnie zakłada, że około 24 proc. kredytobiorców walutowych (tj. 19,8 tys. kredytobiorców posiadających zarówno aktywne, jak i spłacone kredyty) złożyło lub złoży pozew przeciwko bankowi. Po drugim kwartale bank zakładał, że będzie to około 22 proc. kredytobiorców. Rezerwy związane z kredytami walutowymi we frankach w trzecim kwartale wzrosły do 436,8 mln zł z 248,5 mln zł w drugim kwartale 2021 roku.
Kredyty frankowe i ugody - inne banki
Wcześniej możliwość zawarcia ugód z klientami posiadającymi kredyty we frankach zaoferował PKO BP. W drugiej połowie października bank poinformował, że klienci PKO BP zgłosili do mediacji 10 tysięcy umów w kredytach frankowych. Dodał, że mediacje z frankowiczami przyniosły efekty w postaci ugód, a pierwszy klient podpisał aneks.
Jeśli chodzi o inne banki, prezes Santander Bank Polska Michał Gajewski informował, że bank prowadzi testy zawierania ugód z kredytobiorcami frankowymi.
Bank Pekao również informował o tym, że planuje zawierać ugody, ale pracuje jeszcze nad szczegółami mechanizmu konwersji.
Z kolei Bank Millennium zawarł ponad 4 tysiące ugód z frankowiczami. Bank nie uruchomił programu porozumień z kredytobiorcami na zasadach proponowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, zamiast tego próbuje dogadać się z nimi na własnych zasadach - pisała "Rzeczpospolita".
BNP Paribas wcześniej wskazywał, że podejmie decyzję w sprawie ugód po wydaniu uchwały przez Sąd Najwyższy. Izba Cywilna Sądu Najwyższego w pełnym składzie na początku września br. nie wydała jednak uchwały w sprawie kredytów walutowych, zamiast tego zdecydowano o zadaniu trzech pytań do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie trybu powoływania sędziów.
Stopy procentowe a mBank
Prezes mBanku nie spodziewa się, że dojdzie do szybkiego podniesienia oprocentowania depozytów po podwyżce stóp procentowych. - Banki są zalane pieniędzmi, w sytuacji, w której w dodatku jest podatek bankowy, to powoduje, że prawdopodobnie ruch stóp procentowych na rachunkach depozytowych będzie stosunkowo wolniejszy - powiedział Stypułkowski. - Nie należy się spodziewać szybkiej reakcji w tym zakresie - dodał.
mBank podał w środę, że szacuje, że październikowe podwyższenie stóp procentowych o 40 pb zwiększy wynik odsetkowy grupy o około 180 mln zł w okresie kolejnych 12 miesięcy.
W trzecim kwartale 2021 roku grupa mBanku sprzedała 3,17 mld zł kredytów hipotecznych, o 49,3 proc. więcej niż przed rokiem, ale o 7,3 proc. mniej niż w drugim kwartale 2021 roku.
Źródło: PAP