Od dziś nasi klienci będą mieli konkretne rozwiązanie, które pozwoli im szybko i definitywnie rozwiązać problem kredytu walutowego - powiedział prezes PKO Banku Polskiego Jan Emeryk Rościszewski w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną". W poniedziałek największy bank w Polsce ruszył z programem ugód z frankowiczami.
W rozmowie opublikowanej w poniedziałek w "DGP" Rościszewski był pytany o rozpoczynające się ugody z frankowiczami. - Program ugód startuje dzisiaj w pełnej skali. Przygotowaliśmy rozwiązanie, które pozwoli naszym klientom sprawnie i bez dodatkowych kosztów uwolnić się od ryzyka walutowego, a przy tym odwróci skutki wzrostu kursu franka szwajcarskiego - wyjaśnił prezes PKO BP.
PKO BP startuje z ugodami - wypowiedź prezesa
- To rozwiązanie kosztowne dla banku, ale bardzo wszystkim potrzebne. Utworzyliśmy rezerwę w wysokości 6,7 miliarda złotych, która zabezpiecza środki finansowe na ugody, i jesteśmy gotowi, aby zawierać porozumienia z naszymi klientami. Mamy około 100 tysięcy umów frankowych, które - przypominam - są prawnie wiążące. Były zawierane zgodnie z obowiązującymi regulacjami. Ponieważ w wyniku silnego umocnienia franka szwajcarskiego w ostatnich latach zmieniła się sytuacja ekonomiczna tych kredytobiorców, postanowiliśmy pomóc tej grupie klientów, godząc się na przewalutowanie kredytu - mówił.
Rościszewski podkreślił, że PKO BP włożył dużo wysiłku w wypracowanie możliwie prostej i wygodnej ścieżki zawierania ugody. - Ta procedura będzie dla klienta bezpłatna. Przewiduję, że w ciągu kilku tygodni lub miesięcy - w zależności od indywidualnego przypadku - kredytobiorca będzie mógł przekształcić umowę frankową w złotową. Proces zawierania ugody będzie niemal w pełni zdalny - powiedział prezes największego banku w Polsce.
Po czy wyjaśnił, jak ma wyglądać cały proces: - Zapoczątkuje go wniosek klienta, który będzie można złożyć na przykład w naszym serwisie internetowym. Po podpisaniu umowy o mediację sprawa trafi do sądu polubownego przy KNF, który wyznaczy termin spotkania online z mediatorem. Klient otrzyma od nas propozycję przewalutowania i wszystkie dokumenty niezbędne do mediacji. Na koniec zawrzemy ugodę. Podpisane porozumienia to jedyny moment w całym procesie, w którym klient osobiście będzie musiał pojawić się w oddziale banku.
PKO BP i ugody z frankowiczami - na jakich zasadach?
Zdaniem prezesa PKO BP propozycja będzie się cieszyła dużym zainteresowaniem. - Jest to rozwiązanie, które uwolni klientów od dotychczasowych obciążeń finansowych związanych z umocnieniem franka - wskazał
Jak dodał, klienci zawierający ugody staną się finalnie posiadaczami kredytów w złotych, z marżą, jaka obowiązywała na rynku dla kredytów złotowych w chwili zaciągania zobowiązania. Zaznaczył też, że przewalutowanie nastąpi po kursie z momentu wypłaty kredytu.
- W ramach ugody zaoferujemy przewalutowanie na kredyt o stałej lub zmiennej stopie procentowej - dajemy klientom wybór. Zachęcam do stałej stopy. Taki kredyt pozbawiony jest ryzyka wzrostu stóp procentowych, a przez to jest bezpieczniejszy. Jest jednak droższy i zdolność kredytowa w jego przypadku jest niższa. Nie każdy więc będzie chciał lub mógł wybrać tę opcję - dodał Rościszewski.
Wskazał przy tym, że do zawarcia ugody zachęca wszystkich klientów PKO BP. - Na koniec pierwszego półrocza tego roku mieliśmy około 9 tysięcy postępowań sądowych. Ich uczestnicy korzystają z pośredników prawnych, którzy zarabiając na tym procesie, będą zniechęcać naszych klientów do ugodowego rozwiązania sporu. Z tego powodu zainteresowanie ugodami w tej grupie będzie prawdopodobnie niższe niż w przypadku pozostałych klientów - zaznaczył.
Program ugód z frankowiczami PKO BP
W poniedziałkowym komunikacie PKO BP wyjaśniło, czy każdy klient może skorzystać z tego rozwiązania.
Jak czytamy, "rozwiązanie proponowane obecnie przez PKO Bank Polski dotyczy umów: - kredytów mieszkaniowych od początku udzielonych w CHF klientom indywidualnym, - w przypadku których co najmniej jeden kredytobiorca wziął kredyt na własne cele mieszkaniowe, - niespłaconych na dzień złożenia wniosku o ugodę, czyli takich, które są nadal spłacane przez klientów, - w przypadku, w których księga wieczysta dla nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu nie zawiera wpisów uniemożliwiających dokonanie zmiany treści hipoteki, o ile ta zmiana jest wymagana (np. postępowania egzekucyjne, ograniczenia w rozporządzaniu nieruchomością, postępowania podziałowe lub scaleniowe, niezgodności stanu faktycznego ze stanem ujawnionym w księdze wieczystej), - z wyłączeniem kredytów w całości wypłaconych w CHF oraz kredytów, których spłata jest wspomagana środkami z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców".
Dodano w komunikacie, że "w jednym wniosku o mediację przez Sądem Polubownym przy KNF kredytobiorca może wskazać tylko jedną umowę kredytową".
Ugody z frankowiczami w PKO BP - sposób przeliczania
Bank w komunikacie określił również, jak ma wyglądać sposób przeliczenia przez bank kredytu z franków na złote.
"Ugoda zakłada zmianę waluty zadłużenia z CHF na PLN. Kredyt zostanie rozliczony tak, jakby od daty zawarcia umowy był udzielony w PLN. Zachowane zostają pozostałe parametry kredytu wynikające z umowy tj. okres kredytowania, forma spłaty kredytu w ratach malejących/annuitetowych oraz poniesione opłaty, prowizje i składki ubezpieczeniowe" - napisano.
Dodano, że "do wyliczenia równowartości kredytu w PLN przyjęta zostanie suma kwot w PLN, które bank wypłacił tytułem kredytu w CHF". Ponadto, "jeśli jakakolwiek część wypłaty nastąpiła w CHF, przeliczona zostanie na PLN po średnim kursie NBP z dnia wypłaty", a "w zestawieniu zostanie uwzględniony fakt, że wypłata kredytu nastąpiła w transzach".
"Do wyliczenia kwoty kredytu przeliczonego na PLN przyjęte zostanie oprocentowanie według zmiennej stopy procentowej na dzień zawarcia umowy. Oprocentowanie zostanie ustalone jako suma wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M i marży" - dowiadujemy się z komunikatu PKO BP.
Frankowicze i ugody
O tym, że PKO Bank Polski szykuje ofertę dla frankowiczów informowaliśmy już wcześniej. Pierwotnie miało to być przedstawione przed wakacjami, jako kolejny termin wskazywano koniec września.
Jeśli chodzi o inne banki, prezes Santander Bank Polska Michał Gajewski informował niedawno, że bank prowadzi testy zawierania ugód z kredytobiorcami frankowymi.
Z kolei Bank Millennium zawarł ponad 4 tysiące ugód z frankowiczami. Bank nie uruchomił programu porozumień z kredytobiorcami na zasadach proponowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, zamiast tego próbuje dogadać się z nimi na własnych zasadach - pisała we wtorek "Rzeczpospolita".
O tym, że gotowy do ugód z frankowiczami jest ING Bank Śląski, informował w połowie kwietnia prezes Brunon Bartkiewicz. Miałyby to być ugody oparte na propozycji przedstawionej przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Bank Pekao również informował o tym, że planuje zawierać ugody, ale pracuje jeszcze nad szczegółami mechanizmu konwersji.
BNP Paribas wcześniej wskazywał, że podejmie decyzję w sprawie ugód po wydaniu uchwały przez Sąd Najwyższy. Izba Cywilna Sądu Najwyższego w pełnym składzie na początku września br. nie wydała jednak uchwały w sprawie kredytów walutowych, zamiast tego zdecydowano o zadaniu trzech pytań do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie trybu powoływania sędziów.
mBank do tej pory nie podjął decyzji o zaproponowaniu klientom porozumień według propozycji przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego ani nie podjął żadnych kroków w celu uzyskania jakichkolwiek zgód korporacyjnych w tej sprawie. Nie wiadomo, jak w tej sprawie zachowa się także Raiffeisen.
Rzecznik finansowy Mariusz Golecki wskazywał niedawno w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że składane przez banki propozycje ugód wymagają dokładnego przebadania pod kątem tego, czy nie są niekorzystne dla klientów. Przynajmniej powinien je obejrzeć prawnik - zaznaczył.
Źródło: PAP, Dziennik Gazeta Prawna