W ostatnich dniach frank wyraźnie zdrożał, ale wciąż jest tańszy niż wiosną - pisze główny analityk Expandera Jarosław Sadowski. Ekspert zaznacza jednak, że wtedy kilkaset tysięcy kredytobiorców skorzystało z wakacji kredytowych i dlatego dla wielu kredytobiorców to listopadowa rata może być najwyższą w historii.
Według wyliczeń Expandera w przypadku kredytu na 300 000 zł na 30 lat, udzielonego w styczniu 2008 roku, najbliższa rata wyniesie ok. 1925 zł.
Najwyższa rata
"Dla kredytobiorców, którzy w kwietniu i maju korzystali z wakacji kredytowych będzie to najwyższa z dotychczas zapłaconych rat. W przypadku kredytów w złotych sytuacja wygląda odwrotnie. Listopadowa rata będzie dla większości kredytobiorców najniższą w historii" - czytamy w komunikacie Expandera.
"Kurs franka szwajcarskiego wzrósł do poziomu 4,29 zł. To oznacza, że najbliższe raty kredytów we frankach będą bardzo wysokie. Przy takim kursie listopadowa rata opisanego wyżej kredytu będzie o 63 zł wyższa od tej z początku października i wyniesie 1 925 zł. W ciągu niemal 13 lat spłaty wyższe były jedynie raty z kwietnia (1 977 zł) i maja (1971 zł) tego roku" - pisze Sadowski.
Analityk Expandera przypomina jednak, że według informacji ZBP wiosną Polacy złożyli około milion wniosków o wakacje kredytowe (dane dla wszystkich typów kredytów). Wielu kredytobiorcom udało się więc ten trudny okres przeczekać bez konieczności płacenia rat.
Z zawieszenia spłaty można korzystać tylko raz w danym roku. Wyjątkiem są osoby, które wcześniej uzyskały wakacje na warunkach przyznanych przez bank, a teraz spełnią warunki wakacji ustawowych. Jednym z tych warunków jest utrata pracy lub innego głównego źródła dochodu. "Problem polega na tym, że jeśli ktoś ma zdecydowanie niższe dochody, to tego warunku nie spełnia. Z tego względu dla wielu kredytobiorców to najbliższa rata będzie tą najwyższą w historii" - wyjaśnia ekspert.
Kredyty w złotych najtańsze w historii
Jarosław Sadowski zauważa, że ci, którzy spłacają kredyty w złotych, są w odwrotnej sytuacji - ich raty spadną do najniższego poziomu w historii.
To przez to, że we wrześniu WIBOR 3M obniżył się do nienotowanego nigdy wcześniej poziomu 0,22 proc. Wrzesień to jednocześnie koniec kwartału, a więc w wielu bankach nastąpi tzw. aktualizacja oprocentowania. Polega ona na tym, że bank na nowo przelicza oprocentowanie kredytu poprzez zsumowanie marży i aktualnej stawki WIBOR. Pod koniec czerwca WIBOR 3M wynosił 0,26 proc., a więc kredyt z marżą wynoszącą np. 1,15 proc. miał oprocentowanie 1,41 proc. Od października spadło ono do poziomu 1,37 proc., czyli do najniższego poziomu w historii. "Obniżone, październikowe odsetki zostaną jednak zawarte dopiero w racie listopadowej. Rata po obniżce wyniesie 1 160 zł. Będzie tylko o 4 zł niższa niż przed miesiącem, ale aż o 153 zł niższa niż na początku roku, przed koronawirusowymi obniżkami stóp procentowych" - tłumaczy analityk.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu