W środę został odwołany zarząd Stadniny Koni w Janowie Podlaskim. Sławomir Pietrzak w rozmowie z Onetem powiedział, że był przeciwny pomysłowi przeniesienia Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi z Janowa Podlaskiego do Warszawy. Pietrzak sugeruje, że to może być powód jego odwołania. Do pełnienia obowiązków prezesa oddelegowany został Grzegorz Czochański.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), który sprawuje nadzór nad stadniną w Janowie Podlaskim poinformował, że Grzegorz Czochański, dyrektor w departamencie nadzoru nad spółkami strategicznymi w KOWR, będzie sprawował nowe obowiązki do czasu wyłonienia nowego prezesa. Ma to nastąpić w ciągu kilku miesięcy.
Za sprawy hodowlane w stadninie będzie odpowiadać prof. Krystyna Chmiel, ekspert w dziedzinie koni arabskich i członek Rady ds. Hodowli Koni, powołanej w 2016 roku przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Powód odwołania?
Dotychczasowy prezes stadniny Sławomir Pietrzak w rozmowie z Onetem powiedział, że nikt nie przedstawił mu powodów odwołania.
- Byłem przeciwny pomysłowi przeniesienia Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi z Janowa Podlaskiego do Warszawy. Myślę, że to jest główny powód mojego odwołania - powiedział w rozmowie z portalem Sławomir Pietrzak.
Zmiany prezesów
Pietrzak był prezesem janowskiej stadniny półtora roku. Zastąpił Marka Skomorowskiego, który tylko przez niespełna dwa miesiące kierował stadniną. Wcześniej jej długoletnim prezesem był Marek Trela, który kierował stadniną przez 16 lat, a związany był ze stadniną od 1978 roku. Został odwołany przez ówczesnego prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych, m.in. z powodu "utraty zaufania" i za rzekomą niegospodarność. Razem z Trelą stanowisko stracił Jerzy Białobok, prezes stadniny w Michałowie.
W 2016 roku w Janowie Podlaskim padły trzy klacze, w tym dwie należące do Shirley Watts, żony perkusisty zespołu The Rolling Stones, co m.in. było jednym z powodów odwołania Treli. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo - kolejny raz zostało przedłużone. Tym razem do maja.
Autor: ps//sta / Źródło: PAP, Onet
Źródło zdjęcia głównego: tvn24