Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców apeluje do premiera o ponowną weryfikację restrykcji wobec firm. Wskazał, że walka ze skutkami pandemii nie może się odbywać kosztem rujnowania gospodarki.
Rzecznik MŚP Adam Abramowicz zadeklarował gotowość podjęcia we współpracy z rządem natychmiastowych działań, mających na celu optymalne zabezpieczenie epidemiologiczne działalności gospodarczej.
Jego zdaniem brak takich działań i całkowity lockdown może doprowadzić do likwidacji tysięcy firm i nagłego wzrostu bezrobocia, a w efekcie zagrozi bezpieczeństwu ekonomicznemu Polaków.
Apel
"Apeluję o bezzwłoczny przegląd wprowadzonych już restrykcji, powrót do rozmów z zamkniętymi branżami i ewentualnie - z powodu pogarszającej się sytuacji epidemicznej, zmodyfikowanie warunków funkcjonowania firm. I tylko w ten sposób – umożliwiając przedsiębiorcom powrót na rynek, uchronimy budżet państwa od miliardowych wydatków w ramach wsparcia dla gospodarki sparaliżowanej z powodu reżimu epidemiologicznego" - podkreślił Rzecznik MŚP w piśmie do premiera.
Jak wskazał, walka ze skutkami pandemii nie może się odbywać kosztem rujnowania gospodarki.
Abramowicz zwrócił uwagę, że zdecydowana większość przedsiębiorców zaimplementowała zalecane przez rząd i służby sanitarne wytyczne i starannie je respektuje. "Dlatego apeluje, by zezwolić im na kontynuowanie działalności" - dodał.
Obostrzenia
W ubiegłym tygodniu szef rządu ogłosił wprowadzenie nowych obostrzeń. Hotele otwarte są dla podróżujących służbowo, sportowców oraz osób wykonujących zawód medyczny. Zamknięte są kina, teatry, muzea, galerie. Ograniczono działalność galerii handlowych, a w sklepach obowiązuje mniejszy limit osób.
Jeszcze wcześniej zamknięte zostały restauracje, puby i kawiarnie. Nie mogą one prowadzić działalności stacjonarnej, mogą funkcjonować tylko w oparciu o zamówienia na wynos i dowóz.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock