"Chodziło nie o nagrody, tylko o drugą pensję". Spór o premie dla ministrów

[object Object]
Dolniak o nagrodach dla ministrówtvn24
wideo 2/6

W ubiegłym roku ministrowie w rządzie Beaty Szydło dostali od 65 tysięcy do 82 tysięcy złotych brutto nagród. - Chodziło tutaj tak naprawdę nie o nagrody, tylko o drugą pensję - mówił w programie "Kawa na Ławę" TVN24 poseł Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. - Nagrody są dla dobrze pracujących. Ci co dobrze pracują powinni je dostać - odpowiadał Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości.

- Jeżeli PiS chciało podnieść zarobki ministrów trzeba było to zrobić w ustawie. PiS się z tej ustawy wycofał - mówił w niedziele Rafał Trzaskowski. - Gdyby było tak, że tylko kilku ministrów by dostało nagrody za dobrze zrobioną pracę, to okej. Ale nagrody dostali wszyscy, olbrzymie kwoty. Chodziło tutaj tak naprawdę nie o nagrody, tylko o drugą pensję - uważa poseł PO.

Dla przypomnienia, w lipcu 2016 roku klub PiS, po po konsultacji z władzami partii, wycofał swój projekt ws. zmian wynagrodzeń m.in. dla premiera i ministrów.

Podobnego zdania jest Barbara Dolniak z Nowoczesnej. - Jeżeli chcemy mieć w rządzie dobrych fachowców, ludzi, którzy znają się na temacie, to muszą oni odpowiednio zarabiać, bo inaczej nie ściągniemy ich, np. ze spółek prywatnych, gdzie zarobki są znacznie wyższe. Natomiast nie możemy tworzyć ukrytego systemu drugiej pensji, gdzie nie podnosi się pensji, bo to spotkałoby się z krytyka publicznej, ale podnosi się nagrody - mówiła w TVN24 wicemarszałek Sejmu.

"Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada"

Poseł Kukiz'15 Grzegorz Długi uważa, że na sprawę nagród "jest bardzo proste rozwiązanie". - Wystarczy o połowę zmniejszyć liczbę ministrów i jednocześnie zwiększyć ich zarobki. - Wszyscy będą szczęśliwi, a relacja między premią a zarobkami będzie łatwiejsza do zachowania - tłumaczył. - Powinno się to robić w sposób łatwiejszy, bardziej otwarty, a administracji powinno być o połowę mniej - dodał Długi.

- Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada. Pamiętam z poprzedniej kadencji oburzenie posłów PiS, kiedy pani marszałek (Ewa Kopacz - red.) przyznała wicemarszałkom Sejmu nagrody w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Oni pod presją krytyki oddali te kilkanaście tysięcy - podkreślał w TVN24 Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Nie minęły dwa lata, mamy 2017 rok, kiedy przeciętny ciężko pracujący Polak w ciągu roku zarobił 52 tys. złotych, a średnia nagroda dla jednego ministra to 69 tys. Gratuluję, tłumaczcie się Polakom - powiedział poseł Ludowców w programie Bogdana Rymanowskiego.

Ciężka praca ministrów

- Szef ocenia pracę swoich podwładnych, czyli pani premier tak oceniła pracę swoich ministrów - mówił z kolei Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy. - Nie oszukujmy się. Praca ministrów nie jest od 8 do 16, tylko po 12-14 godzin. Jeszcze dochodzą często soboty i niedziele - dodał.

Jego zdaniem wszystko odbywa się transparentnie.

Podobnie uważa Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości. - Nagrody są dla dobrze pracujących. Ci co dobrze pracują powinni dostać nagrody - oceni Jacek Sasin. - Mamy znakomitą sytuację budżetu państwa, uszczelnienie podatkowe, (pieniędzy - red.) wystarcza na społeczne programy, to zasługa tego rządu - mówił.

Nagrody dla członków rządu

Sprawa nagród dla członków rządu została nagłośniona po interpelacji poselskiej Krzysztofa Brejzy z PO, który zapytał o to Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

"Opinia publiczna powinna być informowana o nagrodach przyznawanych najwyższym urzędnikom państwowym" - napisał w grudniowej interpelacji Brejza.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEMAT NAGRÓD DLA MINISTRÓW

Z udzielonej odpowiedzi wynika, że ministrowie dostali w 2017 roku nagrody w wysokości od 65 tysięcy do 82 tysięcy złotych brutto, 12 ministrów w KPRM od 36 900 zł do 59 400 zł, zaś była premier Beata Szydło - 65 100 zł. Łącznie daje to kwotę 3 585 400 zł.

Nagrody dla ministrów w rządzie Beaty Szydło za rok 2017tvn24bis.pl

Wydatki na nagrody od początku kadencji do końca 2017 roku już wcześniej policzył "Super Express". Kiedy Beata Szydło zasiadała w fotelu premiera przyznała ona sekretarzom i podsekretarzom stanu w sumie 2,4 mln złotych nagród.

Potrzebna reforma?

W piątek do sprawy odniósł się Mateusz Morawiecki. Na konferencji prasowej był pytany, czy w jego opinii ministrowie powinni zarabiać więcej, czy informacja na temat wysokości premii powinna być publiczna oraz czy przyznane premie nie są zbyt wysokie, odpowiedział, że w tej kwestii "nic nie dzieje się po cichu". - Sam fakt, że one (premie - red.) są publiczne, informacja o nich jest dostępna dla wszystkich osób, świadczy o tym, że absolutnie niczego nie chcemy, nie możemy i nie będziemy ukrywać - powiedział Morawiecki. Szef rządu podkreślił, że jakiekolwiek zmiany wynagrodzeń, zwłaszcza w administracji publicznej, powinny być procentowo niższe niż w całej gospodarce. - Wszyscy w Polsce pracują bardzo ciężko, chciałbym żeby wszyscy (...) zarabiali jak najlepiej, a jakiekolwiek zmiany wynagrodzeń, zwłaszcza w administracji publicznej, powinny być zawsze procentowo ciut niższe niż w całej gospodarce - zwracał uwagę Morawiecki.

W podobnym tonie wypowiadał się wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. - To jest informacja publiczna. My nie ukrywamy tego, że były nagrody, jakieś premie. To jest informacja publiczna, wszyscy się mogą tego dowiedzieć - mówił.

Na pytanie dziennikarza TVN24, czy nie lepiej, żeby ministrowie dostawali większe pensję zamiast dodatkowych nagród, wicepremier odpowiedział: - Na pewno byłoby lepiej.

- Bardzo chcielibyśmy, żeby można było przeprowadzić w Polsce reformę wynagrodzeń administracji centralnej, ja myślę głównie o wiceministrach. Ministrowie, co prawda, na tle innych ministrów na świecie zarabiają bardzo niewiele, ale ja się nie będę kłócił, pracują dla innych celów, nie dla pieniędzy - podkreślał.

Autor: ps//sta / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Agencja Unii Europejskiej do spraw Cyberbezpieczeństwa (ENISA) poinformowała w poniedziałek, że zakłócenia w funkcjonowaniu systemów automatycznej odprawy pasażerów na kilku lotniskach w Europie spowodowane były cyberatakiem z użyciem oprogramowania typu ransomware.

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Źródło:
PAP, Reuters

Uwaga na fałszywe e-maile dotyczące rzekomego potwierdzenia danych lub potwierdzenia przelewu - ostrzega PKO BP. "Nie jesteśmy autorem tych wiadomości" - wyjaśnia bank.

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rewitalizacja linii kolejowej Kartuzy-Lębork ma znaczenie strategiczne - podkreślił premier Donald Tusk. Dodał, że będzie elementem infrastruktury służącej budowie elektrowni jądrowej w Lubiatowie

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zgoda na żądania USA dotyczące inwestycji 350 miliardów dolarów bez odpowiednich zabezpieczeń może doprowadzić do kryzysu gospodarczego porównywalnego z krachem z 1997 roku - ostrzegł prezydent Korei Południowej Li Dze Mjung. 

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Amsterdamu kierują pozew przeciw lokalnym władzom z powodu nieskutecznej walki z nadmierną turystyką. Inicjatywa Amsterdam ma Wybór zebrała w tym celu 30 tysięcy podpisów oraz 50 tysięcy euro - poinformował holenderski dziennik "AD".

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Źródło:
PAP

Setki osób i ponad połowa terytorium Australii zostało odciętych od numeru alarmowego podczas awarii sieci telekomunikacyjnej Optus. Władze zapowiadają, że "znaczące konsekwencje" zostaną wyciągnięte wobec operatora, ponieważ incydent jest łączony z co najmniej kilkoma zgonami - podał portal BBC.

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Źródło:
BBC

Fundusz inwestycyjny Warrena Buffetta - Berkshire Hathaway - zakończył właśnie swoją wieloletnią przygodę z chińskim producentem samochodów elektrycznych BYD. Decyzja kończy inwestycję rozpoczętą w 2008 roku.

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Źródło:
Reuters

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2025 roku wzrosła o 3,1 procent w ujęciu rocznym - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w porównaniu z lipcem odnotowano spadek o 0,4 procent.

Nowe dane ze sklepów

Nowe dane ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wynajmujący nie muszą obniżać cen. Wielu chętnych często przebija stawki, by wygrać z konkurencją - podaje "Rzeczpospolita". Podkreśla, że najlepsze oferty najmu znikają w kilka godzin.

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Źródło:
PAP

Gazprom wyprzedał udziały w Serbskim Przemyśle Naftowym (NIS) - podało Radio Wolna Europa. Największy serbski koncern naftowy znalazł się na liście podmiotów zagrożonych sankcjami USA, gdyż akcje posiadały w firmie Gazprom i Gazprom Nieft.

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Źródło:
PAP

Stopy procentowe w Chinach zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie - poinformował Ludowy Bank Chin (PBoC) w komunikacie. Decyzja ta odzwierciedla ostrożne podejście chińskich władz do luzowania polityki pieniężnej.

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent USA Donald Trump wskazał, że liderzy biznesu Lachlan Murdoch, Larry Ellison i Michael Dell będą amerykańskimi inwestorami w umowie umożliwiającej TikTokowi dalszą działalność w USA - podała Agencja Reutera.

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Źródło:
Reuters, PAP

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

W najbliższych dniach inwestorzy poznają dane o sprzedaży detalicznej i biuletyn statystyczny za sierpień. Następnie resort finansów przeprowadzi aukcję sprzedaży obligacji, a bank centralny powinien opublikować założenia polityki pieniężnej na 2026 rok. Rynek będzie też analizował decyzję agencji Moody's dotyczącą ratingu Polski.

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Źródło:
PAP

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico