- Nasza gospodarka pod względem innowacyjności nie stoi najlepiej - mówił podczas wizyty w Płocku Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. Były premier możliwości rozwoju upatruje w "szczególnej roli przemysłu chemicznego". - To jest przemysł, który ma w Polsce wielkie szanse. Przede wszystkim dlatego, że istnieją tak wielkie zakłady jak Orlen, czy Lotos. To firmy państwowe, które powinny czynnie uczestniczyć w polityce gospodarczej państwa - stwierdził Kaczyński.
- Dzisiaj nasza gospodarka pod względem innowacyjności nie stoi najlepiej. Kilka lat temu byliśmy w światowych rankingach na 44. miejscu jeżeli chodzi o innowacje, spadliśmy o 20 miejsc. Jeśli chodzi o inwestycje B+R byliśmy na 38. miejscu, jesteśmy na 73. - stwierdził prezes PiS.
- Degradujemy się, a powinno być dokładnie odwrotnie. Powinniśmy awansować, bo polska gospodarka może się rozwijać, możemy wychodzić z pułapki średniego rozwoju i iść do przodu zbliżając się do państw rozwiniętych. Ale tylko poprzez innowacyjność - dodał.
Rola przemysłu chemicznego
Były premier w rozwoju innowacji upatruje "szczególną rolę przemysłu chemicznego".
- To jest przemysł, który ma w Polsce bardzo wielkie szanse. Przede wszystkim dlatego, że istnieją tak wielkie zakłady jak Orlen, czy Lotos. To firmy państwowe, które powinny czynnie uczestniczyć w polityce gospodarczej państwa - tłumaczył.
Zdaniem Kaczyńskiego Orlen, czy Lotos nie powinny być firmami o profilu paliwowym.
- Z niepokojem słuchamy, kiedy kierownictwo Orlenu mówi o swojej firmie, że to ma być firma paliwowa. To ma być firma chemiczna, także paliwowa. To ma być firma chemiczna, która będzie wprowadzała innowacje. To samo dotyczy Lotosu - podkreślał prezes PiS.
Wielkie plany
Kaczyński zapewniał, że wszystkie postulaty mają pokrycie w programie wyborczym. - Mamy wielkie plany ekonomiczne. Jest bardzo wiele środków przeznaczonych na rozwój, który ma koncentrować się na sprawach innowacji. Te strumienie środków o łącznej sumie przeszło biliona złotych mają iść w dużej mierze na przemysł chemiczny - tłumaczył Kaczyński.
Zaznaczył jednak, że aby tak się stało "musi być wspólna wola zmian na rzecz rozwoju".
Kaczyński stwierdził, że potencjał firm chemicznych, w tym Orlenu, powinien być wykorzystywany także dla rozwoju regionów, w których się znajdują. - Orlen powinien zwracać uwagę na rozwój regionu - podkreślił.
Zwracał także uwagę na niemałe znacznie firm zagranicznych dla rozwoju innowacji.
- Dążenie do postępu ekonomicznego poprzez innowacje musi się także odnosić do firm zagranicznych, które są w Polsce. Wiele firm zachodnich funkcjonujących w krajach, które nie są macierzystymi, inwestuje w innowacje i zaplecze badawczo-rozwojowe. Podobnie powinno być w Polsce - powiedział podczas wizyty w Płocku.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl