W 2024 roku zysk Lasów Państwowych wyniósł około 870 milionów złotych, czyli ponad dwukrotnie więcej niż zakładano w prognozach - wynika z danych opublikowanych przez Lasy Państwowe. Przedstawiciele instytucji podkreślają, że są to dane szacunkowe, a wynik końcowy zostanie opracowany do końca marca 2025 roku.
Lasy Państwowe w odpowiedzi na pytania PAP przekazały, że zgodnie ze wstępnymi wynikami zysk za 2024 rok wyniósł 869,7 mln zł brutto, czyli 785,4 mln zł netto.
Gospodarstwo poinformowało ponadto, że wartość obowiązkowej wpłaty ze sprzedaży drewna za 2024 rok to 223,7 mln zł. W 2014 r. weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi Lasy Państwowe zostały zobowiązane do przekazywania budżetowi państwa 2 proc. przychodów ze sprzedaży drewna.
Lasy Państwowe zastrzegły jednak, że "prace nad zamknięciem roku 2024 i ustaleniem ostatecznego wyniku ciągle trwają". "Są to jednak dane niepełne (za 2024 rok - red.) i będą różnić się od końcowego wyniku, który zostanie opracowany do końca marca 2025 r." - dodano.
Pod koniec ub.r. dyrektor generalny LP Witold Koss w rozmowie z PAP sygnalizował, że Lasy Państwowe powinny osiągnąć wynik finansowy za 2024 rok wyższy od zaplanowanego o kilkaset milionów złotych. Zgodnie z planem zysk w 2024 r. miał wynieść ok. 400 mln zł przy przychodach sięgających 12,7 mld zł. Koss tłumaczył wówczas, że za lepszy wynik odpowiada m.in. sytuacja na rynku drzewnym, sprzedaż drewna w tercjach (trzy razy w roku).
- Sytuacja finansowa Lasów Państwowych jest stabilna i nie grozi nam załamanie - tak teraz, jak i w przyszłości, co wieszczą niektóre środowiska - podkreślił wówczas szef Lasów Państwowych.
Nowa opłata dla Lasów Państwowych
Przedstawiciele resortu klimatu i środowiska przekonują, że Lasy Państwowe powinny w większym stopniu zaangażować się finansowo w ochronę przyrody w Polsce.
W styczniu br. na stronach RCL opublikowano projekt noweli o lasach i ochronie środowiska, który zakłada, że LP corocznie będą przekazywać Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opłatę zależną od ilości pozyskanego drewna. Pieniądze mają być przekazane np. na wsparcie zadań i celów realizowanych przez parki narodowe czy regionalne dyrekcje ochrony środowiska.
Zgodnie z projektem opłata ta ma być progresywna - im więcej pozyskanego drewna, tym będzie ona wyższa. Dla pozyskiwanego wolumenu drewna do 35 mln m sześc. rocznie ma ona wynieść 6 zł za m sześc.; dla wolumenu między 35 a 40 mln m sześc. opłata wzrośnie do 8 zł za m sześc.; dla wolumenu między 40 a 45 mln m sześc. wyniesie 15 zł za m sześć., oraz 30 zł od każdego m sześć. powyżej 45 mln m sześc.
Koss informował, że w 2022 roku LP pozyskały ponad 44 mln m sześc. drewna. Według szacunków w 2024 roku miało być to ponad 40 mln. Z kolei prognoza na 2025 rok mówiła o ok. 38 mln m sześc. Projekt nowelizacji przewiduje, że pierwszym rokiem, w którym opłata ma funkcjonować, jest rok 2025. Począwszy od wpłaty za rok 2027 stawka opłaty ma być waloryzowana o wysokość inflacji.
W Ocenie Skutków Regulacji projektu oszacowano, że wpływy z opłaty w następnych latach będą na poziomie 210-255 mln zł rocznie przy założeniu, że w latach 2024-2033 roczne pozyskanie drewna przez Lasy Państwowe będzie utrzymywało się w przedziale 35-40 mln m sześć.
Lasy w Polsce zajmują ponad 9,2 mln ha, z czego ponad 7,3 mln ha zarządzane jest przez Lasy Państwowe. LP są największą w Unii Europejskiej organizacją zarządzającą lasami należącymi do Skarbu Państwa, gospodarują na jednej czwartej powierzchni Polski i zatrudniają około 26 tys. osób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jakub Kaczmarczyk