NBP odpowiada na zarzuty. Glapiński ostrzega przed "paraliżem"

Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego
Próba zadania pytania prezesowi Glapińskiemu o Trybunału Stanu
Źródło: TVN24
Wstępny wniosek w sprawie postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu (TS) jest wadliwy z przyczyn ustrojowych, proceduralnych i konstrukcyjnych oraz łamie niezależność banku centralnego - ocenił w oświadczeniu Narodowy Bank Polski. Z kolei szef banku centralnego stwierdził, że wszczęta przeciw niemu procedura o postawienie go przed TS może sparaliżować prace banku oraz ustanowić niebezpieczny precedens w kraju i w skali międzynarodowej.

"(...) prezes banku centralnego nie powinien ponosić odpowiedzialności o charakterze politycznym, w drodze postępowania inicjowanego i prowadzonego przez polityków, tak ze względu na samo obowiązywanie takich regulacji, które mogą wywołać szczególny efekt mrożący, jak i wobec ich ewentualnego stosowania. Pozostaje to bowiem w kolizji z regułą niezależności banku centralnego wynikającą z Konstytucji RP i prawa Unii Europejskiej" - podano w oświadczeniu NBP.

Chodzi o wstępny wniosek o TS dla prezesa NBP Adama Glapińskiego, złożony do Sejmu Szymon Hołownia pod koniec maja, do procedowania przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego
Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego
Źródło: Radek Pietruszka/PAP

Oświadczenie NBP w sprawie wstępnego wniosku o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego

"Z przytoczonych pokrótce względów złożenie wstępnego wniosku uznać trzeba jako instrumentalne wykorzystanie procedury odpowiedzialności konstytucyjnej, a prowadzenie postępowania w jego przedmiocie przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej – jako zdarzenie, które z zasady nie powinno mieć miejsca" - podano w oświadczeniu NBP.

Negatywną ocenę dodatkowo potwierdzają wg banku centralnego dalsze dwie okoliczności. "Po pierwsze, w świetle analiz Kancelarii Sejmu wstępny wniosek zawiera uchybienia formalne, które nie zostały uzupełnione i samoistnie powinny spowodować brak nadania dalszego biegu niniejszej sprawie" - podano.

Po drugie, treść zasadnicza wstępnego wniosku odwołuje się, w ocenie NBP, do rzekomych zdarzeń dotyczących zadań realizowanych przez organy kolegialne Narodowego Banku Polskiego, tj. przez Radę Polityki Pieniężnej i zarząd NBP – a nie samodzielnie przez prezesa NBP. "Konstytucja RP ani ustawa o Trybunale Stanu nie przewidują odpowiedzialności konstytucyjnej Członków Rady Polityki Pieniężnej ani Członków Zarządu NBP, co oznacza, że brak jest podstaw do odpowiedzialności konstytucyjnej za wspólne działanie w ramach tych organów, w zakresie wykonywania ich kolegialnych kompetencji, w tym także za działania Prezesa NBP jako osoby wchodzącej w skład tych organów. Powyższe oznacza, że postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności konstytucyjnej nie powinno zostać w ogóle wszczęte. Wstępny wniosek pozostaje wadliwy z przyczyn ustrojowych, proceduralnych i konstrukcyjnych" - dodano.

Oświadczenie szefa NBP

- Realizacja ustawowych uprawnień Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w stosunku do prezesa NBP oraz pracowników tego banku może sparaliżować prace tego banku - powiedział Glapiński, w oświadczeniu zamieszczonym na kanale YouTube NBP.

- Wdrażane przez polityków postępowanie zmierzające do odwołania prezesa banku centralnego może doprowadzić do powstania niebezpiecznego precedensu, szczególnie w Polsce, ale także na skalę międzynarodową, w zakresie drastycznego kwestionowania wypracowanej przez lata zasady niezależności banków centralnych, w szczególności niezależności personalnej i funkcjonalnej - dodał.

Instrumentalne, w ocenie prezesa NBP, wykorzystanie procedury odpowiedzialności konstytucyjnej stanowi jego zdaniem nadużycie prawa.

- Nie powinno to mieć miejsca w demokratycznym państwie prawnym, prowadzi do degradowania instytucji państwa polskiego i osłabia jego fundamenty - powiedział prezes NBP.

- Jest to działanie bezprecedensowe, unikatowe w skali światowej, które będzie miało długoterminowy negatywny wpływ na postrzeganie Polski w relacjach z zagranicą - ocenił.

Glapiński zaapelował o głęboką rozwagę i zaniechanie działań, o jego zdaniem, charakterze czysto politycznym, obiektywnie nieuprawnionych oraz szkodliwych.

Zarzuty wobec Adama Glapińskiego

W czwartek odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w celu ustalenia harmonogramu prac nad wstępnym wnioskiem o Trybunał Stanu dla prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Kolejne posiedzenie zaplanowano na 24 września, zostaną na nie wezwani pierwsi świadkowie.

Grupa posłów rządzącej koalicji zarzucono prezesowi NBP naruszenie konstytucji i ustaw, m.in. poprzez pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w ramach skupu aktywów w latach 2020-2021, prowadzenie tego skupu bez "należytego upoważnienia" od Rady Polityki Pieniężnej i poprzez uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP. W ocenie członków zarządu NBP, wniosek ten jest próbą złamania niezależności polskiego banku centralnego.

NBP w oświadczeniu obszernie odnosi się do każdego z zarzutów.

Oświadczenie NBP w sprawie wstępnego wniosku o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego
Zobacz także: