Wybory we Włoszech już w niedzielę i poniedziałek a wielu Włochów wciąż nie wie wie, na kogo zagłosować - blisko 28% jest niezdecydowanych. Z ostatnich sondaży - publikowanych ponad 2 tygodnie temu - wynika, że wybory wygra centrolewicowa partia Pier Luigiego Bersaniego. By utworzyć rząd, będzie zmuszona wejść w koalicję z centrowym ugrupowaniem obecnego premiera - Mario Montiego. Sondaże nie dają dużych szans ugrupowaniu Silvio Berslusconiego, ale polityk walczy do końca - ocenił w programie "Pieniądze od Rana" Angelo Rella, kierownik katedry italianistyki na Uniwersytecie Szczecinskim. Zabiegi Berlusconiego już nie działają na Włochy - tłumaczył.