W 2019 roku liczba podatników rozliczających się w ramach drugiego progu podatkowego wzrosła o prawie 200 tysięcy osób - wynika z danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów.
Osoby osiągające roczny dochód wyższy niż 85 528 zł rozliczają PIT w ramach drugiego progu podatkowego. W tym przypadku stawka podatku dochodowego od osób fizycznych wynosi 32 procent. Stawka 32 procent dotyczy tylko tej części dochodów, które przekraczają granicę pierwszego progu, czyli 85 528 zł. Do tej kwoty obowiązuje pierwszy próg podatkowy - 17 procent.
Coraz więcej
W drugim progu w 2009 roku było 387 295 osób, czyli 1,59 procent wszystkich podatników. Dla porównania w 2018 roku (ostatnie dostępne dane) ta liczba wzrosła do - 1 041 298 osób, czyli 4,06 procent podatników.
Teraz, jak wynika z analizy ekonomisty z Uniwersytetu Wrocławskiego Rafała Mundrego, jest to ponad 1 mln 234 tys. osób. Oznacza to, że w 2019 roku roku liczba takich podatników stanowiła już niemal 5 proc. ogółu.
"To wzrost o niemal 200 tys. osób" - czytamy we wpisie Mundrego w mediach społecznościowych.
Do drugiego progu trafiają osoby o coraz niższych płacach
Na to, że coraz więcej osób wpada do drugiego progu podatkowego zwróciła już we wrześniu uwagę organizacja Forum Obywatelskiego Rozwoju.
W drugi próg podatkowy wpadają osoby o relatywnie coraz niższych płacach - wskazał Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR.
Jak dodał, obecnie, by załapać się na wyższą stawkę wystarczą miesięczne dochody przekraczające "niewiele ponad 1,5-krotność przeciętnego wynagrodzenia".
"Po 13 latach bez indeksacji drugi próg podatkowy zmienił swój charakter. Gdy wprowadzono 2 progi w 2008, by załapać się na wyższą stawkę trzeba było zarabiać prawie 3-krotność przeciętnego wynagrodzenia, ale teraz dochody niewiele ponad 1,5 krotność już się tam łapią" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych Aleksandra Łaszka, głównego ekonomisty Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock