Sąd uchylił karę pieniężną nałożoną przez Komisję Nadzoru Finansowego na Leszka Czarneckiego - poinformował w mediach społecznościowych pełnomocnik biznesmena Roman Giertych. Jak dodał, urząd będzie musiał zwrócić Czarneckiemu 20 milionów złotych wpłaconej kary oraz trzy miliony złotych odsetek. KNF zapowiada odwołanie od tej decyzji.
"Przed chwilą Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił karę pieniężną nałożoną przez KNF na L. Czarneckiego za rzekomy brak dofinansowania Getin Noble Banku. KNF musi zwrócić 20 milionów złotych wpłaconej kary plus 3 miliony odsetek. Sąd stwierdził, że nałożenie kary zostało wydane z rażącym naruszeniem prawa i Konstytucji" - czytamy we wpisie Romana Giertycha.
W reakcji na tę decyzję WSA Komisja Nadzoru Finansowego stwierdziła w komunikacie, że "ustawa Prawo bankowe jednoznacznie reguluje kwestię zobowiązań, jakie złożył Leszek Czarnecki i równie jednoznacznie przewiduje sankcje za ich niewykonanie". "Nakładając karę finansową na Leszka Czarneckiego, KNF zastosowała te przepisy zgodnie z ich brzmieniem" - dodano.
Stwierdzono też, że "z tych względów, po zapoznaniu się z uzasadnieniem pisemnym wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (WSA) z 22 sierpnia 2023 r. w sprawie VI SA/WA 8176/22 uchylającego decyzję KNF o nałożeniu kary na Leszka Czarneckiego za niedochowanie zobowiązań inwestorskich, KNF złoży skargę kasacyjną od wyroku WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego".
KNF nakłada karę na Czarneckiego
29 września 2022 roku Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała, że dzień wcześniej nałożyła 20 milionów złotych kary na Leszka Czarneckiego.
Jak wyjaśniono w komunikacie KNF, kara została nałożona "za niedochowanie przez Leszka Czarneckiego zobowiązania inwestorskiego" złożonego w związku z zawiadomieniem o zamiarze objęcia przez niego i LC Corp B.V. z siedzibą w Amsterdamie (obecnie Haarlem) akcji Get Bank SA (obecnie Getin Noble Bank SA), w liczbie powodującej przekroczenie 50 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu Get Bank SA oraz 50 proc. jego kapitału zakładowego.
KNF podała, że "mimo pogarszającej się sytuacji kapitałowej banku oraz wielomiesięcznego utrzymywania się współczynników kapitałowych poniżej minimalnych poziomów regulacyjnych, do dnia wydania decyzji, tj. 28 września 2022 r., Leszek Czarnecki nie podjął działań zapewniających poprawę sytuacji finansowej i kapitałowej Getin Noble Bank SA".
W komunikacie wskazano, że zobowiązanie inwestorskie obligowało Leszka Czarneckiego "do udzielenia bankowi realnego wsparcia kapitałowego w takim rozmiarze, jaki jest niezbędny do przywrócenia stabilności i adekwatności kapitałowej Getin Noble Bank SA".
Upadłość GNB
30 września 2022 roku BFG rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku; jego działalność została przeniesiona do wspólnego banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych, utworzonego przez osiem banków komercyjnych. Powstał w ten sposób VeloBank.
Pod koniec czerwca tego roku BFG poinformował o rozpoczęciu procesu sprzedaży VeloBanku. Zaznaczył przy tym, że nie wpływa to na działalność banku ani na obsługę jego klientów. Bankowy Fundusz Gwarancyjny ma 51 proc. akcji VeloBanku, a System Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK) 49 proc. Akcje posiadane przez SOBK są także przedmiotem transakcji realizowanej przez BFG.
Do VeloBanku przeniesione zostały m.in. wszystkie depozyty klientów Getin Noble Banku, a także kredyty w złotych. Z przeniesienia wyłączone były natomiast kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) 28 kwietnia br. złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości Getin Noble Banku, którego jedną z marek był Getin. W czwartek, 20 lipca, Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, XVIII Wydział Gospodarczy wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Getin Noble Banku.
Oświadczenie i pozew Leszka Czarneckiego
W sprawie przymusowej restrukturyzacji banku 30 września 2022 roku oświadczenie wydał Leszek Czarnecki, założyciel i główny akcjonariusz GNB. Wspomina w nim między innymi tak zwaną aferę KNF. Biznesmen stwierdził, że "'plan Zdzisława' został zrealizowany i bank przejęto". Dodał, że z państwem musi zmagać się sam, a w dzisiejszej Polsce "brak jest miejsca na duży biznes, który nie jest powiązany z partią rządzącą lub nie posiada wsparcia silnego kraju".
W połowie kwietnia mecenas Roman Giertych przekazał na Twitterze, że "w imieniu L. Czarneckiego pozwał o prawie półtora miliarda złotych oraz przeprosiny VeloBank S.A. i Skarb Państwa za realizację tzw. Planu Zdzisława (przejęcia banku za 1 zł) którym szantażował mego Mocodawcę Marek Ch. szef KNF-u żądając łapówki w wysokości 10 mln euro (pisownia oryg.)".
Źródło: TVN24 Biznes