W Polsce przybywa pracowników z Ukrainy – informuje „Rzeczpospolita”. Z danych resortu pracy wynika, że w ubiegłym roku o legalną pracę w naszym kraju starało się o ponad 155 tys. Ukraińców więcej niż rok wcześniej. Z kolei z cytowanych przez gazetę danych agencji pracy Otto wynika, że aż 76 proc. ukraińskich pracowników myśli o tym, by pozostać w naszym kraju na stałe.
Niemal co czwarty Ukrainiec trafił do naszego kraju, uciekając przed wojną i skutkami kryzysu na Ukrainie - czytamy w dzienniku. Co trzeci pracujący w Polsce Ukrainiec przyznaje, że chce w naszym kraju zarobić pieniądze. 39 proc. deklaruje, że w zasadzie już podjęło decyzję o pozostaniu w Polsce.
Nie zabiorą nam pracy
Mimo wysokiego w Polsce poparcia dla Ukrainy, coraz częściej pojawiają się głosy, że emigranci ze Wschodu odbierają Polakom pracę - pisze gazeta przypominając, że bez pracy w naszym kraju jest 1,9 mln osób.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że imigrantów nie należy się bać. - Ukraińcy na pewno nie zabiorą nam pracy - uspokaja prof. Elżbieta Kryńska, ekonomistka z Uniwersytetu Łódzkiego. - Wielu przedsiębiorców boryka się z niedoborem pracowników. Bezrobotni albo nie mają potrzebnych kwalifikacji, albo nie chcą pracować za minimalną stawkę - tłumaczy.
Jak dodaje, Ukraińcy, żyjąc i pracując w Polsce robią tutaj również zakupy. - To kolejny powód, dla którego powinniśmy się na nich otworzyć - mówi Kryńska.
Autor: tol / Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock