W poniedziałek 7 grudnia, odbędzie się nadzwyczajna sesja poświęcona lotnisku w Radomiu. Radni chcą rozmawiać o przyszłości portu lotniczego, które boryka się z problemami finansowymi związanymi z brakiem przewoźników zainteresowanych lataniem z Radomia.
Dyskusja na temat konieczności zwołania nadzwyczajnej sesji rady miejskiej odbyła się podczas poniedziałkowego posiedzenia rady. Prezydent Radomia Radosław Witkowski był zdania, że radni powinni się zebrać w późniejszym terminie.
Ważne rozmowy
- Przedstawiciele spółki Port Lotniczy Radom prowadzą obecnie bardzo ważne rozmowy i nie chciałbym, żeby bliski termin sesji wpłynął na decyzje, które zarząd spółki musi w najbliższym czasie podjąć – stwierdził Witkowski. Pod wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnej sesji podpisało się siedmiu radnych. Radny Jakub Kowalski z PiS przekonywał, że sprawa jest bardzo pilna, a problem niezwykle istotny dla miasta, dlatego temat lotniska powinien być omówiony jak najszybciej. Przewodniczy rady miejskiej wyznaczył termin nadzwyczajnej sesji na poniedziałek, 7 grudnia.
Lotnisko bez pasażerów
Regularne połączenia lotnicze z Radomia odbywały się tylko przez dwa i pół miesiąca. Pierwszy lot samolotu pasażerskiego z radomskiego portu odbył się na początku września. Jednak już w październiku - z powodu braku pasażerów - z lotów z Radomia do Pragi wycofał się czeski przewodnik narodowy Czech Airlines. Następnie, w listopadzie, z lotów do Rygi zrezygnowały łotewskie linie Air Baltic. Port Lotniczy w Radomiu formalnie działa od maja 2014 r. Na początku 2015 r., w związku z brakiem przewoźników chętnych na loty z Radomia i z kłopotami finansowymi spółki, prezydent Radomia zdecydował o tymczasowym wstrzymaniu inwestycji i zakupów na lotnisku. Zapowiedział także restrukturyzację i obniżenie kosztów działalności spółki Port Lotniczy Radom. Uruchomienie lotniska kosztowało miasto Radom około 120 mln zł. Cywilny port lotniczy powstał na bazie istniejącego tam od lat lotniska wojskowego. Obecnie wojsko korzysta z lotniska na zasadach współużytkowania.
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0) | Rafał T