Od 15 listopada na terenie archeologicznym w Pompejach na południu Włoch będzie obowiązywał limit 20 tysięcy odwiedzających dziennie - zapowiedziała jego dyrekcja. Na wprowadzenie nowych zasad zdecydowano się po rekordowym lecie, gdy liczba turystów w Pompejach sięgała 36 tysięcy dziennie.
O nowych zasadach władze parku poinformowały w piątek. - Pracujemy nad serią projektów, by zmniejszyć napływ (ludzi) na teren Pompejów, który może stanowić zagrożenie zarówno dla ludzi, na przykład w razie trzęsienia ziemi, jak i dla zabytków, dziedzictwa tak wyjątkowego i kruchego - powiedział Gabriel Zuchtriegel, dyrektor parku archeologicznego na terenie pozostałości antycznego miasta.
- Stawiamy na powolną, zrównoważoną, przyjemną, a nie masową turystykę i temu mają służyć podjęte kroki - podkreślił. Limit 20 tysięcy zwiedzających dziennie to niejedyna nowość w Pompejach. Również od połowy listopada bilety wstępu na teren parku archeologicznego będą imienne. Nowe zasady to konsekwencja prób kontrolowania liczby odwiedzających. Wcześniej podobne próby we Włoszech podjęła między innymi Wenecja.
Miliony turystów w Pompejach
Z danych włoskiego ministerstwa kultury wynika, że w zeszłym roku Pompeje odwiedziło ponad 4 miliony turystów, co stanowi wzrost o 33,6 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. W 2023 roku dziennie park archeologiczny odwiedzało średnio 11,2 tysiąca osób.
Rzecznik parku poinformował, że dzienna liczba zwiedzających przekraczała 20 tysięcy osób tylko w te niedziele, w które wstęp jest bezpłatny, oraz w "trzy lub cztery dni", w których wstęp jest płatny. Wstęp do włoskich muzeów jest bezpłatny w pierwszą niedzielę miesiąca. Normalny bilet do Pompejów kosztuje od 18 euro (około 78 złotych), przypomniała agencja Reutera.
Odkrycia w Pompejach
W Pompejach żyło około 20 tysięcy mieszkańców, gdy w 79 r. n. e. miasto zostało przysypane popiołem i lawą po wybuchu wulkanu Wezuwiusz. Archeolodzy wciąż dokonują odkryć na terenie zniszczonego miasta. Podczas wykopalisk prowadzonych na terenie ruin w październiku archeolodzy odkryli niezwykle mały, ale bogato zdobiony dom z doskonale zachowanymi freskami przedstawiającymi sceny mitologiczne.
Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock