Tokio, Paryż, Nowy Jork - to miasta znane z dobrego jedzenia. Dla miłośników wybornej gastronomii i preferujących mniej oczywiste miejsca stworzono alternatywne zestawienie. W tym rankingu prym wiedzie stolica Malty - Valletta.
O wyłonienie niebanalnych, kulinarnych perełek pokusiła się językowa platforma Italki. W badaniu wzięto pod uwagę m.in. liczbę restauracji, w tym tych z gwiazdkami Michelin, różnorodność menu, liczbę zabytków i średnią temperaturę latem w tych miastach.
Valletta ukrytą kulinarną perełką
Biorąc pod uwagę wszystkie te kryteria - alternatywną, kulinarną stolicę Europy jest Valletta. Stolica Malty oferuje wspaniałe połączenie lokalnej kuchni z wyraźnymi wpływami kuchni śródziemnomorskiej, jest także domem dla 30 restauracji wyróżnionych gwiazdkami Michelin. To m.in. zapewniło jej w rankingu mocną pierwszą pozycję.
Tuż za stolicą Malty uplasowało się miasteczko Sintra, leżące pod Lizboną. Słynie ono ze świeżych owoców morza i przepysznych ręcznie robionych deserów. O wyjątkowości tego miejsca decydują też XIX-wieczna architektura romantyzmu, liczne zamki i wille wkomponowane w zielone wzgórza.
Na podium znalazło się też miasteczko Opatija na chorwackim półwyspie Istria. Przeszłość habsburskiego kurortu odzwierciedlają eleganckie restauracje, które oferują wyrafinowane dania z nutą środkowoeuropejską.
Pierwszą piątkę zestawienia uzupełniają holenderskie miasto Delft, położone pomiędzy Hagą a Rotterdamem oraz klejnot Czarnogóry - Kotor.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock