Brytyjskie władze wydały nowe ostrzeżenie dotyczące podróży do Turcji. Zwracają w nim uwagę na wypadki, do jakich doszło w ostatnim czasie, z udziałem paralotniarzy.
We wtorek brytyjskie MSZ zaktualizowało swoje zalecenia dotyczące podróży do Turcji. W nowo dodanym ostrzeżeniu zwrócono uwagę na wypadki, do jakich dochodziło w ostatnim czasie, podczas uprawiania sportów ekstremalnych.
Ostrzeżenie dotyczy paralotniarstwa
"Jeśli uprawiasz ekstremalny sport, sprawdź, czy wdrożono adekwatne środki bezpieczeństwa. Obywatele brytyjscy zostawali ranni albo zginęli, uprawiając sporty ekstremalne" - napisano. Uwagę zwrócono na paralotniarstwo, które "niesie za sobą ryzyko poważnej kontuzji lub śmierci". Odnotowano, że w ostatnim czasie uprawianie tego sportu w Turcji skończyło się tragicznie dla niektórych Brytyjczyków.
"Upewnij się, że dano ci wszystkie instrukcje i przeszkolenie. Jeśli jesteś w pobliżu miejsca, gdzie odbywają się loty paralotnią, pamiętaj, że strefa lądowania może znajdować się w innym miejscu. Zachowaj rozsądną odległość od potencjalnych stref lądowania dla własnego bezpieczeństwa" - podkreślono.
Aktualizacja zaleceń to skutek ostatnich wypadków z udziałem paralotniarzy, w których ucierpieli Brytyjczycy. Niedawno brytyjskie media opisywały tragedię, do jakiej doszło w tureckim miasteczku Ölüdeniz. Według "The Sun" 22-letni mężczyzna wraz ze swoim 29-letnim pilotem zginęli pod koniec kwietnia, gdy skoczyli z klifu, a ich paralotnia uległa awarii. Z kolei w listopadzie zeszłego roku w tym samym miasteczku 15-latka została uderzona przez lądującego paralotniarza i cudem przeżyła, choć trafiła do szpitala w ciężkim stanie.
"Poważne pytania dotyczące bezpieczeństwa"
Poświęcony turystyce portal FTN News pisze z kolei o śmiertelnym wypadku obywatela Niemiec, do którego doszło podczas lotu paralotnią z Babadağ, znanego ośrodka paralotniarskiego położonego w dystrykcie Fethiye w prowincji Muğla. Niedługo po starcie - na wysokości 1700 metrów - uległ awarii sprzęt, a mężczyzna spadł na skalisty teren. Zespoły ratunkowe po przybyciu na miejsce stwierdziły zgon turysty.
Babadağ to jedno z najlepszych miejsc do uprawiania paralotniarstwa na świecie, przyciągające co roku tysiące poszukiwaczy mocnych wrażeń dzięki doskonałym warunkom pogodowym i widokom - pisze portal. "Jednak wzrost liczby wypadków w ostatnich latach wywołał poważne pytania dotyczące bezpieczeństwa lotów, szkolenia pilotów i konserwacji sprzętu. Podczas gdy paralotniarstwo jest z natury ryzykowne, wielokrotne wypadki w krótkim okresie mogą wskazywać na problemy systemowe" - podkreślono.
Źródło: tvn24.pl, The Sun, BBC, FTN News
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock