Lufthansa podkreśliła, że strajk ostrzegawczy ogłoszony przez związek zawodowy Verdi ma ogromne konsekwencje dla operacji w szczycie sezonu wakacyjnego. Jak podano, z tego powodu niemiecka linia lotnicza musi odwołać niemal wszystkie rejsy w swoich hubach we Frankfurcie i Monachium.
Lufthansa odwołała 678 lotów z Frankfurtu, z których większość była zaplanowana na środę. We wtorek odwołano 32 rejsy. Ponadto nie odbędzie 345 lotów z Monachium, z czego 15 we wtorek. Przewoźnik podał, że anulacje dotkną ponad 130 tys. pasażerów.
Linia lotnicza zapewniła, że pasażerowie odwołanych lotów niezwłocznie zostaną poinformowani o tym i w miarę możliwości ma im zostać zaproponowane połączenie alternatywne. "Jednak dostępne możliwości w tym zakresie są bardzo ograniczone" - zauważyła Lufthansa.
Niemiecka linia lotnicza przekazała, że niewykluczone są też odwołania pojedynczych rejsów i opóźnienia w czwartek i piątek, po zakończeniu strajku personelu naziemnego.
Przed utrudnieniami w największych niemieckich portach lotniczych ostrzegała w poniedziałek ambasada RP w Berlinie. We wtorek wpis w tej sprawie pojawił się na profilu Konsulatu Generalnego RP w Kolonii.
Strajk pracowników Lufthansy
Według związku zawodowego Verdi w strajku wezmą udział pracownicy wykonujący kluczowe zadania m.in. technicy i logistycy. Akcja ma się rozpocząć w środę o godz. 3.45, a zakończyć w czwartek o godz. 6 rano.
W ocenie Lufthansy strajk jest "niezrozumiały" i będzie obciążeniem zarówno dla pasażerów, jak i samych pracowników.
Związek zawodowy Verdi domaga się podwyżek wynagrodzeń podwyżek o 9,5 proc. lub co najmniej 350 euro. Podwyżki mają objąć około 20 tys. pracowników. Lufthansa zaoferowała podwyżkę w wysokości 150 euro miesięcznie do końca tego roku i o kolejne 100 euro od początku 2023 roku, plus 2-proc. wzrost od połowy 2023 roku zależny od wyników finansowych firmy.
Związek Verdi i przedstawiciele Lufthansy odbyli do tej pory dwie rundy negocjacji. Trzecia jest zaplanowana w dniach 3-4 sierpnia.
Autorka/Autor: mb/ams
Źródło: TVN24 Biznes, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock