Warszawa-Radom świeci pustkami. "Myślę, że Łódź i Zieloną Górę ma szansę wyprzedzić"

Lotnisko Warszawa-Radom zostało uroczyście otwarte 27 kwietnia br. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała był pytany w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, czy osiągnięcia pierwszych 20 dni pracy lotniska Warszawa-Radom napełniają go nadzieją na przyszłość i wiarą w sens budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

- Napełniają mnie nadzieją, natomiast są irrelewantne z punktu widzenia sensowności budowy CPK, bo CPK to jest zupełnie inne lotnisko niż lotnisko w Radomiu, na zupełnie innym segmencie rynku lotniczego - mówił Horała.

Jak wskazywał, dla niego lotnisko Warszawa-Radom "to jest lotnisko regionalne". - Wygląda to całkiem obiecująco - ocenił wiceminister, zwracając przy tym uwagę na powolny rozwój siatki połączeń, który miał także miejsce w pierwszych miesiącach po otwarciu lotniska Warszawa-Modlin.

Na uwagę, że na razie port na południu Mazowsza świeci pustkami, wskazywał, że "to jest sam początek". W ostatnich dniach pisaliśmy, że nie odbędą się planowane rejsy z lotniska Warszawa-Radom do tunezyjskiego Monastyru. Ponadto np. jeszcze przed uruchomieniem portu biuro podróży Itaka zaprzestało sprzedaży wyjazdów do Taby, na Majorkę, do Tivatu oraz na Kretę i Kos.

- Touroperatorzy weszli na to lotnisko, zaoferowali cały szereg połączeń, część z nich sprzedaje się dobrze, część kierunków nie sprzedawała się dobrze. To jest rzecz normalna i na każdym lotnisku się dziejąca, że jak się zaczyna sezon to jest szeroka oferta i w miarę jaki jest popyt na tę ofertę, to ona jest częściowo redukowana - tłumaczył gość TVN24.

Marcin Horała zaznaczał, że dobrze się sprzedają bilety na połączenia rejsowe do Rzymu i Paryża, realizowane przez Polskie Linie Lotnicze LOT. - Jest kilka kierunków czarterowych, które dobrze się sprzedają. Jeżeli tylko ten trend się utrzyma, to już na koniec roku port lotniczy Warszawa-Radom wyprzedzi kilka innych portów regionalnych w Polsce, jeżeli chodzi o liczbę pasażerów - powiedział wiceszef MFiPR.

- Myślę, że Łódź i Zieloną Górę ma szansę wyprzedzić, Szymany zobaczymy jeszcze, życzę jak najlepiej - dodał. Jak podkreślał Horała, "lotnisko startuje, nigdy nie jest tak, że w chwili zero się pojawia nie wiadomo, ile połączeń".

PLL LOT z Radomia oferują regularne połączenia do Paryża, Rzymu, Prewezy, Tirany i Warny. Wypoczynek wakacyjny z wylotem z południa Mazowsza organizują także biura podróży: Coral Travel, Greckie Podróże, Itaka, Nekera, Rainbow, Rego-Bis, Sun and Fun Holidays czy TUI.

Lotnisko Warszawa-Radom odprawiło w ciągu pierwszego tygodnia funkcjonowania 1729 pasażerów. W tym roku nowy port ma to być łącznie około 200 tys. pasażerów.

Tymczasem według ostatnich dostępnych danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego w 2022 roku lotnisko w Łodzi obsłużyło 179 926 pasażerów w ruchu regularnym i czarterowym, Olsztyn-Mazury w Szymanach 111 305, a Zielona Góra - Babimost 41 543.

Wiceminister zgodził się z uwagą, że mówił, iż otwarcie lotniska Warszawa-Radom to przedsmak tego, czym będzie CPK, ale wskazał, że wypowiadał te słowa "nie w sensie biznesowym, tylko że jest to obecnie najnowocześniejsze lotnisko w Polsce".

- Cały szereg rozwiązań, które tam zostały wprowadzone nie ma ich na innych polskich lotniskach, bo one powstawały w zupełnie innych czasach - zauważył gość "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24.