Instalacja nowego loga "X" na budynku siedziby dawnej firmy Twitter odbyła się bez koniecznego pozwolenia - twierdzą władze miasta San Francisco. Niedawno nowy właściciel platformy, miliarder Elon Musk zadecydował o rezygnacji ze znaczka z niebieskim ptakiem.
Elon Musk i dyrektor generalna Twittera Linda Yaccarino w zeszły poniedziałek zaprezentowali nowe logo platformy. To biały symbol X na czarnym tle, który zastąpił niebieskiego ptaka. Wcześniejsze logo Twittera zostało zaprojektowane w 2012 roku. Działa też nowa domena serwisu.
Film opublikowany w miniony poniedziałek w mediach społecznościowych ukazywał zespół pracowników używających dźwigu i podnośnika do demontażu części dawnego loga Twittera.
Jednak, jak podawał portal NBC załoga musiała wstrzymać na chwilę pracę. Lokalna policja wydała odpowiedni nakaz, by sprawdzić, czy firma ma pozwolenie na zamknięcie Market Street, przy którym znajduje się budynek, i zablokowanie pasa ruchu.
Miasto chce odpowiedniej zgody
Chociaż logo ostatecznie pojawiło się na budynku, lokalny samorząd twierdzi, że stało się to nielegalnie. Władze miasta San Francisco wysłały już w tej sprawie do firmy odpowiednie zawiadomienie.
Patrick Hannan, rzecznik miejskiego Departamentu Inspekcji Budowlanej, powiedział w rozmowie z "Washington Post", że "aby zachować historyczną zabudowę i upewnić się, że nowe instalacje są bezpiecznie przymocowane", miasto wymaga uprzedniego uzyskania zezwolenia od firmy.
Według informacji podawanych przez miasto, uzyskanie zgody na logo na budynku wiąże się z opłatami. Nie wiadomo, ile zapłaci za to firma Muska.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: CNN