"Po prostu zakładam sobie Twittera" - w oryginale "just setting up my twttr" - tak brzmi pierwszy wpis na tym portalu społecznościowym, którego w marcu 2006 roku napisał Dorsey.
Autor tweeta postanowił go sprzedać za pomocą technologii NFT (non-fungible token, czyli "niezmienialny token", nazywany również kryptowalutą kolekcjonerską), która jest swego rodzaju certyfikatem oryginalności dla mediów cyfrowych, takich jak na przykład zdjęcia czy filmy.
Po zakupie tweet ma być nadal dostępny dla wszystkich użytkowników platformy. Kupujący otrzyma certyfikat autentyczności, który będzie podpisany cyfrowo przez Dorseya i będzie posiadał metadane pierwszego wpisu - będą w nich informacje o czasie, w którym został opublikowany oraz jego kontekst. Wiele z tych informacji jest już jednak ogólnodostępna - czytamy na portalu BBC.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
NFT i blockchain
Pierwszy wpis Dorseya został wystawiony na aukcję na platformie Valuables by Cent, która od trzech miesięcy pośredniczy w sprzedaży tweetów. Zdaniem założycieli tej platformy, posiadanie takich wpisów można porównać do kolekcjonowania tradycyjnych memorabiliów - np. piłek czy kart bejsbolowych z autografami.
W ostatnim czasie sprzedaż mediów cyfrowych w technologii NFT zyskuje na popularności. Tydzień temu CNBC podało, że przychody NBA Top Shot, która sprzedaje akcje z meczów najlepszej koszykarskiej ligi świata, przekroczyły 230 mln dolarów. NFT opiera się na podobnych zasadach co kryptowaluty i wykorzystuje technologię blockchain.
REWOLUCJA NA MIARĘ INTERNETU - CZYM JEST BLOCKCHAIN >>>
Autorka/Autor: kris
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock