Tokeny NFT – czym są? Jak je sprzedawać i jak zarabiać? 

Źródło:
TVN24 Biznes

O tokenach NFT nagle stało się bardzo głośno. Oferowane przez artystów i influencerów tokeny nagle zaczęły być kupowane za tysiące, a nawet miliony dolarów. Czym one jednak są i skąd wzięła się ich popularność? W jaki sposób można sprzedawać tokeny i na tym zarabiać?

Tokeny NFT oparte są na technologii blockchain, która wprowadza do świata cyfrowego unikalność, niezmienność i niemożliwość fałszowania treści.NFT stanowi cyfrowy certyfikat oryginalności. Może istnieć wiele kopii danego pliku lub przedmiotu, ale tylko jeden będzie cyfrowo uznany za oryginał.Obrót NFT ma obecnie przede wszystkim charakter spekulacyjny, jednak nowe zastosowania tej technologii dopiero powstają.Kupno NFT oznacza nabycie prawa własności, ale niekoniecznie również praw autorskich lub praw majątkowych przynależnych do zakupionego dobra.

NFT - regulacje prawne

Kwestia tokenów NFT nie jest obecnie bezpośrednio uregulowana przepisami. Pośrednio dotyczące ich przepisy wynikają natomiast m.in. z ustawy z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, a także ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Ponadto w wielu obszarach, np. umów cywilnoprawnych, takich jak umowy kupna-sprzedaży, zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny.

NFT - co to jest?

Skrót NFT odnosi się do Non-Fungible Token, czyli po polsku – niewymienialny token. Jest to rodzaj cyfrowego certyfikatu o niespotykanych dotąd cechach w cyfrowym świecie – jest niepowtarzalny, niezmienny technicznie i niemożliwy do sfałszowania. To te cechy decydują o wyjątkowości NFT, ponieważ łatwość kopiowania, podrabiania i hakowania wszelkich treści  była dotąd jedną z najpoważniejszych słabości świata wirtualnego.

W praktyce token NFT może mieć różną formę, zawsze zawiera jednak dwie cechy charakterystyczne. Po pierwsze, zawiera plik tekstowy, graficzny, audio, wideo lub inny, dla którego NFT stanowi certyfikat oryginalności – zaświadcza, że ten konkretny plik jest oryginałem. 

Po drugie NFT zawsze oparte są na technologii blockchain, która gwarantuje jego unikalne cechy. Blockchain jest rodzajem internetowego rejestru dostępnego dla każdego użytkownika sieci, wykorzystującego silne szyfrowanie wiadomości (kryptografię). Dzięki potwierdzaniu unikalności właśnie w takich niepodrabialnych rejestrach NFT nie da się fałszować ani hakować, a każdy token jest jedyny w swoim rodzaju. 

Samo NFT powstało jednocześnie na opartej na blockchainie platformie Ethereum, w ramach której m.in. funkcjonuje też kryptowaluta ether. 

Token NFT

Dzięki swoim cechom tokeny NFT służą jedynie poświadczaniu oryginalności pliku, którego dotyczą – dlatego nazywa się je certyfikatami. Oznacza to, że token powiązany z określonym plikiem nie uniemożliwia kopiowania czy przerabiania tego pliku. Niemożliwy do sfałszowania czy podrobienia jest jedynie sam token

W rezultacie kopie danego pliku graficznego czy tekstowego mogą nadal krążyć w sieci tak samo jak dotychczas – każdy internauta może skopiować dany obrazek czy tekst i przesłać go dalej. Ale tylko jeden egzemplarz będzie miał wartość oryginału dzięki nierozerwalnemu powiązaniu go z certyfikatem NFT. Nie jest również możliwe utworzenie kolejnego certyfikatu dla identycznego pliku. 

NFT porównywany bywa więc do oryginałów dzieł sztuki. Obraz Mona Lisy czy rzeźba Dawida mogą być dowolnie kopiowane, ale szczególną wartość mają jedynie ich oryginalne egzemplarze autorstwa Leonarda da Vinci i Michała Anioła – egzemplarze, których autentyczność potwierdzają niezależni eksperci. W świecie cyfrowym rolę tych ekspertów pełnią natomiast tokeny NFT.

Niewymienialny token

NFT tłumaczone jest jako niewymienialne tokeny, a ich niewymienialność oznacza niemożliwość wymienienia na kopię albo na inny token. Jak najbardziej możliwe jest natomiast dobrowolne przekazanie określonego tokenu innej osobie. NFT pozwala przy tym na zawarcie informacji o właścicielu określonego pliku będącego oryginałem. 

Dzięki temu tokeny stały się przedmiotem handlu – certyfikaty oryginalności zaczęły być sprzedawane i kupowane w świecie wirtualnym, ale za prawdziwe pieniądze. Tak samo, jak sprzedawane i kupowane na internetowych aukcjach są realne dzieła sztuki. 

Kupno określonego NFT nie oznacza przy tym, że nabywca staje się właścicielem również praw autorskich do pliku, którego token dotyczy. Prawo własności oryginalnego pliku oraz prawa autorskie i majątkowe są tutaj traktowane rozdzielnie. Nabywca staje się bowiem właścicielem, ale nie twórcą tego pliku.

Sytuacja ta przypomina na przykład kupienie unikatowej, jedynej kopii płyty winylowej – posiadanie jej ma wartość kolekcjonerską, ale nie oznacza, że ma się również prawa autorskie do zapisanych na płycie utworów muzycznych. Ewentualne przekazanie praw autorskich i majątkowych nabywcy NFT musi więc zawsze zostać dodatkowo, pisemnie potwierdzone.

NFT - jak sprzedawać?

Za sprawą swojej unikalności NFT nagle stały się bardzo popularnym cyfrowym dobrem – aktywem, takim samym jak prawa własności innych dóbr materialnych czy niematerialnych. Umożliwił on sprzedaż wszelkich cyfrowych treści z gwarancją, że będzie tylko jeden oryginał i tylko jeden jego właściciel. 

Generowaniem NFT zajmują się przede wszystkim artyści i inni twórcy, którzy potrafią tworzyć atrakcyjne, unikalne dobra. Jednak stworzyć NFT może za drobną opłatą każdy kto uzna, że posiada coś, co ma unikalną wartość i warto opatrzyć to w certyfikat oryginalności. Obecnie NFT tworzone są już też nie tylko w ramach platformy Ethereum, ale również na konkurencyjnych platformach – zawsze jednak bazujących na technologii blockchain.

Tworzenie tokenów, a następnie ich sprzedawanie i kupowanie, odbywa się przede wszystkim za pośrednictwem specjalnych internetowych giełd. Ponieważ NFT są podobnym aktywem do kryptowalut, w większości również opartych na technologii blockchain, obrotem tokenów coraz częściej zajmują się również giełdy kryptowalutowe. 

NFT - jak zarabiać?

Rynek NFT, tak jak i sama technologia jest nowością, która błyskawicznie zdobyła popularność. Jednocześnie jednak spotyka się ona z różnymi opiniami ekspertów i obserwatorów. Według wielu wszelkie dobra z certyfikatem NFT mogą stanowić perspektywiczną inwestycję. Kupione dzisiaj będzie można odsprzedać w przyszłości z dużym zyskiem. Niektóre NFT rzeczywiście zaczęły być już nabywane za olbrzymie pieniądze i cały rynek NFT nabrał cech spekulacyjnych.

Istnieją jednocześnie głosy sceptyczne, które zwracają uwagę na rozdzielność prawa własności do tokena NFT oraz praw autorskich czy majątkowych, a co za tym idzie – trudną do określenia realną wartość certyfikowanych dóbr. Kupno np. NFT śmiesznego obrazka krążącego w internecie najprawdopodobniej będzie mogło mieć jedynie wartość kolekcjonerską – a nie każdy obrazek zyska taką wartość w oczach kolekcjonerów, tak samo jak nie zyskuje jej każde materialne dzieło sztuki.

Możliwości zarabiania na NFT nie kończą się jednak na obrocie spekulacyjnym. Dzięki bazowaniu na rejestrach blockchain możliwe jest np. powiązanie NFT z pobieraniem opłat licencyjnych. W ten sposób twórca danego dobra albo właściciel praw autorskich może otrzymywać określoną gratyfikację za każdym razem, gdy jego dzieło będzie odsprzedawane. To znacząca perspektywa, ponieważ bez NFT artyści ponosili często olbrzymie straty na braku kontroli nad cyfrowym obrotem swoimi dziełami. 

Ponadto tokenizacji podlegać mogą nie tylko dobra cyfrowe, ale też dobra fizyczne. NFT może być więc tak samo certyfikatem oryginalności dla internetowego mema, jak i dla realnego obrazu wiszącego w muzeum. W związku z tym przewiduje się, że w przyszłości NFT może zacząć funkcjonować także jako cyfrowe narzędzie do potwierdzania autentyczności wszelkich unikalnych dóbr. 

Kolejne, nowe zastosowania NFT jak i całej technologii blockchain dopiero powstają.

Źródło:

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny Ustawa z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych https://www.knf.gov.pl/knf/pl/komponenty/img/Ostrzezenie_UKNF_o_ryzykach_zwiazanych_z_nabywaniem_oraz_z_obrotem_kryptoaktywami_72241.pdf 

Autorka/Autor:red.

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: mundissima / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl