O krok od rewolucji na największym rynku motoryzacyjnym w Europie. Niemiecki rząd oraz branża motoryzacyjna doszły do porozumienia ws. programu zakładającego dopłaty dla nabywców samochodów elektrycznych i hybrydowych. Program ma zacząć działać już w maju, a jego budżet wyniesie 1 mld euro. W efekcie na niemieckich drogach ma pojawić się 400 tys. innowacyjnych pojazdów.
Kanclerz Angela Merkel chce ratować swój program na rzecz e-mobilności, który przewiduje, że do 2020 roku w Niemczech będzie jeździć co najmniej 1 mln samochodów elektrycznych. W tym celu uruchomiony zostanie specjalny program o wartości około 1 mld euro.
We wtorek w tej sprawie doszło do porozumienia między przedstawicielami rządu, a przedstawicielami koncernów Volkswagen, Daimler i BMW.
W efekcie tych uzgodnień nabywcy samochodów elektrycznych dostaną zniżkę w wysokości 4 tys. euro. W przypadku kupujących auta z silnikiem hybrydowym premia ta wyniesie 3 tys. euro.
- Dzięki temu, wierzę, że będziemy w stanie dać impuls do szybszego wzrostu liczby tych samochodów do znaczącego poziomu - powiedział niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble, jednocześnie zapowiadając, że program może ruszyć już w maju.
Start w maju?
Premie dla kupujących będą finansowane po połowie przez rząd federalny i koncerny samochodowe. Program będzie jednak limitowany i decydować ma zasada "kto pierwszy ten lepszy". O dofinansowanie będą mogły ubiegać się osoby zainteresowane pojazdami, których wartość nie przekracza 60 tys. euro.
Zgodnie z założeniami, jeżeli program poskutkuje w Niemczech przybędzie 400 tys. elektrycznych i hybrydowych aut. Niemcy z 45 milionami samochodów są największym rynkiem motoryzacyjnym w Europie. Jednak obecnie tylko około 50 tys. z nich to pojazdy elektrycznie bądź z napędem hybrydowym.
Jak powiedział minister Schaeuble program oprócz premii zakłada również inwestycje w wysokości 300 milionów euro. W ciągu trzech lat ma powstać 15 tys. nowych stacji doładowań. Dodał również, że rząd rozważa dalsze kroki, takie jakie jak zachęty podatkowe dla nabywców samochodów elektrycznych, które jeszcze bardziej wpłynęłyby na wzrost atrakcyjności innowacyjnych pojazdów.
Autor: mb/gry / Źródło: Reuters, Financial Times