Microsoft stał się drugą spółką na świecie, która osiągnęła kapitalizację czterech bilionów dolarów. Kwartalne zyski firmy przekroczyły oczekiwania inwestorów z Wall Street, dzięki czemu akcje technologicznego giganta poszybowały w górę - podał Bloomberg.
Akcje Microsoftu podskoczyły aż o 8,2 proc., dzięki czemu wartość rynkowa firmy osiągnęła 4,1 biliona dolarów. Nvidia była pierwszą firmą, która przekroczyła tę barierę na początku miesiąca - podała agencja Bloomberg.
Microsoft przekroczył próg czterech bilionów dolarów
- Microsoft zyskuje uznanie, na które zasługuje, ponieważ jestem systemem operacyjnym dla biznesu. Wszyscy prowadzimy nasze firmy z Microsoftem, z Wordem, z Outlookiem, z Excelem - powiedział Kim Forrest, dyrektor inwestycyjny w Bokeh Capital Partners LLC.
Dodał też: - Wyniki za ten kwartał wskazują na jeszcze lepszą pozycję Microsoftu i podobnie jak w przypadku Nvidii, wydaje się, że nie ma lepszych substytutów.
Najnowsze wyniki spółki potwierdziły, że jest liderem w dziedzinie sztucznej inteligencji. W ciągu ostatnich kilku lat boom na AI podniósł akcje spółek technologicznych i cały rynek - wskazał Bloomberg.
Microsoft zyskuje w chmurze
Dodał też, że Microsoft odnotował lepszy niż oczekiwano wzrost w działalności w chmurze, a jego spółka Azure odnotowała 39-porc. wzrost sprzedaży, znacznie przebijając oczekiwania analityków.
W rozmowie z analitykami dyrektor finansowa Amy Hood powiedziała, że Microsoft spodziewa się wydatków inwestycyjnych w pierwszym kwartale fiskalnym na poziomie ponad 30 miliardów dolarów, a całoroczny wzrost przychodów będzie dwucyfrowy.
Akcje Microsoftu są trzecimi najlepiej radzącymi sobie w tym roku, jeśli chodzi o tak zwaną Wspaniałą Siódemkę (po ang. Magnificent Seven). Od dołka z 8 kwietnia, kiedy to groźby prezydenta Donalda Trumpa dotyczące ceł wywołały wyprzedaż, akcje Microsoftu wzrosły o prawie 53 proc. i są na rekordowo wysokim poziomie.
Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: JUSTIN LANE/PAP/EPA