Komisja Europejska szykuje nowy podatek. "Wypełni lukę w dochodach"

[object Object]
Premier: Polska wspiera podatek od firm cyfrowychTVN24 BiS
wideo 2/4

Komisja Europejska przedstawiła w środę propozycje przepisów, które mają na celu opodatkowanie aktywności firm w internecie. Bruksela ma nadzieję, że w ten sposób zapewni państwom członkowskim dodatkowe miliardy euro z działalności, która teraz nie jest w ogóle opodatkowana.

- Rewolucja cyfrowa dokonała ogromnego przewrotu w naszych gospodarkach i mocno zmieniła sposób, w jaki firmy tworzą wartość - zauważył komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici na konferencji prasowej po przyjęciu propozycji przez kolegium komisarzy.

Projekty dwóch dyrektyw mają być odpowiedzią na przenoszenie się działalności gospodarczej do świata wirtualnego. Z informacji KE wynika, że obecnie dziewięć firm z 20 największych pod względem kapitalizacji to przedsiębiorstwa cyfrowe. Dziesięć lat temu w pierwszej 20 była tylko jedna taka firma.

Dwa projekty

Choć bezpośrednią przyczyną projektów był apel niektórych państw członkowskich o rozwiązania w tej sprawie, Komisja nie jest przekonana, czy wszystkie stolice przyjmą je z zadowoleniem. Dlatego swój pakiet podzieliła na dwa projekty dyrektyw - jeden ma być trwałym rozwiązaniem, a drugi - w założeniu łatwiejszy do zaakceptowania - prowizorycznym. Pierwsza inicjatywa to reforma przepisów dotyczących podatku od osób prawnych. Komisja chce, by ich zyski były opodatkowywane w miejscu, gdzie są generowane, a dokładnie tam, gdzie "przedsiębiorstwa utrzymują znaczące interakcje z użytkownikami za pośrednictwem kanałów cyfrowych".

Dziać by się tak miało nawet gdyby dane przedsiębiorstwo nie było na tym terytorium fizycznie obecne. To rewolucja w podejściu, bo teraz firma, by podlegała opodatkowaniu w danym kraju, musi mieć tam swoją siedzibę czy filię. - Krajowe czy międzynarodowe przepisy wymyślono jakiś wiek temu w erze zdecydowanie przedinternetowej - przypominał Moscovici. Dlatego Komisja proponuje zdefiniowane "obecności cyfrowej", czyli wirtualnego, stałego miejsca prowadzenia działalności w państwie UE. Po spełnieniu określonych w przepisach kryteriów taka platforma cyfrowała płaciłaby podatki w określonym kraju. W propozycji zapisano, że platforma cyfrowa ma być opodatkowana, jeśli spełnia jeden z trzech warunków: jej roczne przychody uzyskane w danym państwie członkowskim przekraczają próg wynoszący 7 mln euro, ma w danym państwie członkowskim ponad 100 tys. użytkowników w roku podatkowym lub ponad 3 tys. umów biznesowych o usługi cyfrowe rocznie.

Trudności

Nowe regulacje mają też zmienić mechanizm podziału zysków między państwami członkowskimi tak, by odzwierciedlić realia świata cyfrowego. Chodzi m.in. o to, by podatek był odprowadzany w tym kraju, gdzie znajduje się użytkownik w momencie "konsumpcji" treści. Długofalowy plan Komisji zakłada, że rozwiązania te miałyby się stać częścią wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób prawnych (CCCTB). Problem w tym, że państwa członkowskie od lat nie mogą się porozumieć w tej sprawie (niektóre mogłyby na tym stracić), co również może nie najlepiej wróżyć środowej propozycji. Komisja Europejska zdaje sobie sprawę z potencjalnych trudności, dlatego przedstawiła równocześnie drugi projekt dyrektywy, wprowadzający tymczasowy podatek od niektórych przychodów z działalności cyfrowej. Urzędnicy w Brukseli przekonują, że dzięki tym regulacjom działalność, która obecnie faktycznie nie podlega opodatkowaniu, zaczęłaby natychmiast generować dochody dla państw członkowskich. - Obecna próżnia prawna tworzy sporą lukę w dochodach budżetowych państw członkowskich. Komisja Europejska proponuje, by wypełnić ją podatkiem pośrednim, który będzie miał zastosowanie dopóki definicja "obecności cyfrowej" nie zostanie przełożona do prawa krajowego - wyjaśniał Moscovici. Inicjatywa ta ma powstrzymać niektóre państwa członkowskie od wprowadzenia krajowych rozwiązań, które mogłyby podzielić jednolity rynek i utrudnić funkcjonowanie firmom w UE. Komisja proponuje wprowadzenie podatku pośredniego, który miałby zastosowanie do przychodów osiąganych z określonych rodzajów działalności cyfrowej. Chodzi o przychody, w których centralną rolę odgrywają użytkownicy. Przykładem takiej działalności jest sprzedaż przestrzeni reklamowej w sieci, pośrednictwo internetowe czy wreszcie sprzedaż danych generowanych na podstawie informacji przekazanych przez użytkowników.

Wpływy do budżetu

KE zakłada, że dochody z tego podatku zasilałyby państwo członkowskie, w którym znajdują się użytkownicy. Podatkiem obciążone byłyby wyłącznie przedsiębiorstwa, które w skali globalnej osiągają łączne roczne przychody w wysokości 750 mln euro, a w skali UE – 50 mln euro. Zdaniem Komisji przy ustaleniu stawki tego podatku na poziomie 3 proc. (taka jest propozycja) mógłby on przynieść państwom członkowskim wpływy w wysokości 5 mld euro rocznie. Moscovici mówił, że objętych by nim było 120-150 firm, z czego połowa to przedsiębiorstwa amerykańskie, a 1/3 - europejskie. Komisarz zastrzegał, że rozwiązanie to nie jest reakcją na restrykcje handlowe USA, bo było planowane od miesięcy; nie jest też wymierzone w amerykańskie firmy takie jak Google, Apple, Facebook czy Amazon. - Nie jest to podatek typu GAFA (od pierwszych liter tych firm), ani też podatek antyamerykański. Nasza propozycja nie jest ukierunkowana na żadne spółki czy konkretne kraje - zapewniał. O propozycjach będą rozmawiali na czwartkowo-piątkowym szczycie UE przywódcy unijni. Z związku z podziałami pomiędzy krajami członkowskimi nie będą przyjmowali jednak żadnych pisemnych wniosków. Z szacunków KE wynika, że firmy cyfrowe, takie jak np. platformy społecznościowe, płacą mniej niż połowę efektywnego podatku w porównaniu z tradycyjnymi przedsiębiorstwami.

Autor: ps//dap / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Wdrożenie systemu kaucyjnego w proponowanym obecnie kształcie doprowadzi do chaosu i dezorientacji konsumentów - ostrzega Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W opublikowanym stanowisku zaapelowano o przesunięcie wprowadzenia systemu na 1 stycznia 2026 roku.

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Źródło:
POHiD

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w lipcu 2024 roku wyniosła 3,8 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W czerwcu ten wskaźnik wynosił 3,6 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Źródło:
tvn24.pl

Darowizna od najbliższych członków rodziny może być zwolniona z podatku. Trzeba jednak pamiętać o formalnych obowiązkach, bo inaczej skarbówka chętnie daninę naliczy. Jak podaje "Rzeczpospolita", ostatnie interpretacje podatkowe w tym temacie nie pozostawiają złudzeń.

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Źródło:
tvn24.pl

- Poszukamy wspólnie takiego rozwiązania, które realnie przyspieszy budowę mieszkań, bo to właściwie jest jedyny sens tych działań. Będę otwarty absolutnie na sugestie ze strony koalicjantów - zapewnił premier Donald Tusk, pytany o przyszłość programu Kredyt zero procent, któremu sprzeciwia się Polska 2050. - Nic na siłę - stwierdził szef rządu.

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odrzuca postulat Ministerstwa Finansów i podtrzymuje chęć podwyższenia zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych. Resort finansów zaproponował podwyżkę do 6450 złotych.

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Mastercard, dostawca kart debetowych i kredytowych, poinformował, że rezygnuje w Polsce z papierowych potwierdzeń płatności. Zastąpią je cyfrowe potwierdzenia. To nie oznacza, że wydruków w ogóle nie będzie, ale dostaniemy je tylko na nasze wyraźne życzenie.

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Źródło:
tvn24.pl

Deficyt budżetu państwa po lipcu wyniósł 82,8 miliarda złotych, co stanowi 45 procent planu – poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów.

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

W Dzienniku Ustaw opublikowana została w piątek nowelizacja ustawy o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na jej podstawie wdowy i wdowcy będą mogli pobierać nie tylko swoją emeryturę, ale także część renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Wnioski o rentę wdowią będzie można składać od 1 stycznia 2025 roku.

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Źródło:
PAP

- Odmowy udzielenia absolutorium za 2023 rok w spółkach z udziałem Skarbu Państwa to przestroga dla menedżerów, by nie ulegali naciskom polityków - ocenił profesor Michał Romanowski z Katedry Prawa Handlowego Uniwersytetu Warszawskiego.

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

Źródło:
PAP

- Plan transformacji Poczty Polskiej ma zapewnić jej przetrwanie, rentowność i stabilność finansową. Ma to być firma, która sama na siebie zarobi - powiedział prezes spółki Sebastian Mikosz. - Poczta musi stać się graczem rynkowym, który walczy o klienta - dodał i zapowiedział koniec "bazarków".

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

Źródło:
PAP

Na Liście Szanghajskiej, która wyróżnia tysiąc najlepszych uczelni na świecie, znalazło się osiem polskich. Najwyżej notowane są Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski, które znalazły się w piątej setce. W czołówce dominują uczelnie amerykańskie i brytyjskie.

Oto najlepsze uczelnie świata

Oto najlepsze uczelnie świata

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg, szef koncernu Meta, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie swojej żony Priscilli Chan, stojącej obok dużego srebrno-niebieskiego posągu wyrzeźbionego na jej podobieństwo.

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Źródło:
BBC, "The Guardian"

Co najmniej 216 połączeń linii Easyjet do Portugalii oraz z lotnisk tego kraju zostało odwołanych przez przewoźnika w pierwszym dniu rozpoczętego w czwartek strajku. Protestują członkowie personelu pokładowego portugalskiego oddziału tej firmy, którzy domagają się poprawy warunków pracy.

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Źródło:
PAP

Na aukcję Indianapolis Motor Speedway Museum wystawiono model Mercedes-Benz W196 Streamliner z 1954 roku. Rzeczoznawcy spodziewają się, że może zostać wylicytowane za nawet 70 milionów dolarów. Za kierownicą tego legendarnego auta siedzieli słynni kierowcy wyścigowi, w tym Juan Manuel Fangio i Stirling Moss.

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

Źródło:
CNN

W lipcu tego roku w Polsce odbyło się ponad 42 tysiące lotów komercyjnych, co stanowi najwyższy wynik od co najmniej początku 2019 roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. Wyjaśnił, że tym samym rynek lotów komercyjnych w Polsce odbudował się po pandemii z nawiązką.

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Źródło:
PAP

Średnia cena biletu lotniczego na długi weekend w sierpniu wyniosła 1658 złotych, co stanowi spadek o 8,4 procent, względem analogicznego okresu w 2023 roku - wynika z wyliczeń firmy Fru. pl. W publikacji dodano, że Polacy w tym okresie najliczniej odwiedzą między innymi Włochy, Hiszpanię i Grecję. Podano też, które bilety były najtańsze.

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Źródło:
PAP

Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Część komentatorów to oburza, jednak specjaliści podkreślają, że to krok w dobrą stronę. - Alkohol nie jest takim samym produktem jak chleb czy mleko, a substancją toksyczną. Z tego względu nie powinien podlegać regułom rynku - mówi Katarzyna Łukowska z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Źródło:
tvn24.pl

Lipcową inflację najbardziej podbiły ceny energii. Prąd zdrożał o prawie 20 procent miesiąc do miesiąca, a gaz - o prawie 17 procent. Za przyspieszenie inflacji odpowiadają również wyższe ceny żywności i napojów alkoholowych.

To najbardziej podbiło inflację

To najbardziej podbiło inflację

Źródło:
PAP

Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego w końcówce rządów PiS zarobiła w państwowym banku ponad milion złotych - wynika z ustaleń portalu Onet. Tak dużą pensję miała otrzymać za zaledwie pół roku pracy. Jak zauważają dziennikarze, odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Radosława Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Źródło:
Onet

Władze USA rozważają złożenie wniosku o podzielenie Google'a po uznaniu przez sąd, że firma jest winna nielegalnych praktyk monopolistycznych w obszarze wyszukiwarek - donoszą Bloomberg i "New York Times". Wśród możliwych rozwiązań jest zmuszenie firmy do sprzedaży systemu Android lub przeglądarki Chrome.

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Źródło:
PAP

PiS w ciągu kampanii wyborczej zorganizował 67 pikników wojskowych, na których de facto byli tylko posłowie PiS-u. To były wiece wyborcze partii politycznej i trzeba sobie to jasno powiedzieć - mówił na antenie TVN24 wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Za zorganizowanie wspomnianych imprez zapłacono około 2 milionów złotych.

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Źródło:
TVN24, wp.pl