Fiat Chrysler zapłaci rekordową karę 105 mln dolarów - poinformował amerykański federalny regulator bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wszystko z powodu 23 akcji serwisowych sprzed lat.
Zdaniem National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) koncern naruszył federalne prawo dotyczące bezpieczeństwa.
Pod nadzorem
NHTSA ogłosiła też, że Chrysler zgodziła się "poddać rygorystycznemu nadzorowi federalnemu" przez trzy lata i zobowiązał się do skorzystania z usług niezależnego ośrodka monitorującego.
Jak pisze CNN Money, 23 akcje serwisowe dotyczyły w sumie 11 mln pojazdów.
Część - 70 mln dolarów - koncern pokryje w gotówce. Kolejne miliony mają pójść na specjalne programy dla właścicieli pojazdów. 15 mln znajdzie się w tzw. rezerwie, na ewentualne przyszłe naruszenia. Jak czytamy, jedna z największych akcji serwisowych dotyczyła samochodów Jeep Grand Cherokee z lat 1993-2007. Przedmiotem sporu były zbiorniki na paliwo, które mogły rozszczelnić się po uderzeniu w tył auta. NHTSA podkreśliła, że w związku z usterką możliwych było 50 zgonów.
Autor: mn / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock