Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła wzrosty, w wyniku których indeks S&P 500 znalazł się na swoim nowym historycznym maksimum. W centrum uwagi inwestorów znajdują się wyniki kwartalne spółek.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,29 proc. i wyniósł 2.175,03 pkt. Był to już czwarty z rzędu wzrostowy tydzień tego indeksu.
Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,29 proc. i wyniósł 18.570,8 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,52 proc. do 5.100,16 pkt.
Apple i IBM
Ze spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones największy, pozytywny wpływ na jego notowania miały notowania IBM. Na notowania indeksu największy negatywny wpływ miał natomiast Apple.
Dobrze radziły sobie akcje American Airlines po tym, jak spółka w swoim raporcie kwartalnym podała zgodny z oczekiwaniami poziom zysku kwartalnego.
Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne podał General Electric, który zanotował 15 proc. wzrost przychodów w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Lepsze od konsensusów wyniki podały również miedzy innymi Honeywell, Stanley Black & Decker oraz Whirlpool. Raportami kwartalnymi rozczarowały z kolei Starbucks, Chipotle oraz Sketchers.
Nastroje przedsiębiorców
Lepszy od oczekiwań okazał się czerwcowy wstępny odczyt indeksu PMI z gospodarki amerykańskiej. Wyniósł on 52,9 pkt. wobec oczekiwań na poziomie 51,5 pkt. oraz wyniku majowego 51,3 pkt.
Lepsze od oczekiwań dane z gospodarki amerykańskiej sprawiają, że w ocenie rynków ponownie rośnie prawdopodobieństwo tego, że Rezerwa Federalna podniesie w tym roku stopy procentowe. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że prawdopodobieństwo to wyceniane jest obecnie na około 50 proc.
Kolejne posiedzenie Fed zaplanowane jest na przyszły tydzień, rynek nie zakłada, że przyniesie ono zmiany w polityce monetarnej.
Autor: gry / Źródło: PAP