Czwartkowe notowania na amerykańskich giełdach przebiegały pod znakiem niewielkich wzrostów po komentarzach prezesa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego nt. programu luzowania ilościowego. Entuzjazm ograniczyły słabsze od oczekiwań dane makro z USA.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 38,82 pkt. (0,21 proc.) do 18.135,72 pkt., S&P 500 zyskał 2,51 pkt. (0,12 proc.) i wyniósł 2.101,04 pkt., a Nasdaq Composite zwyżkował o 15,67 pkt. (0,32 proc.) i wyniósł 4.982,81 pkt.
Luzowanie Draghiego
Prezes EBC Mario Draghi oświadczył w czwartek, że Europejski Bank Centralny rozpocznie skup obligacji rządowych 9 marca. Draghi potwierdził, że w ramach luzowania ilościowego EBC w ramach programu będzie skupował aktywa warte 60 mld EUR miesięcznie oraz że program będzie trwał do minimum września 2016 r. Draghi dodał, że program luzowania ilościowego może zostać przedłużony poza ten termin, jeśli będzie to konieczne. Program luzowania ilościowego obejmie również obligacje o negatywnych rentownościach pod warunkiem jednak, że nie będą one niższe niż stopa depozytowa EBC – oświadczył. Draghi poinformował także o obniżeniu prognozy inflacji w strefie euro. Nowa prognoza EBC zakłada, że inflacja w strefie euro w 2015 r. wyniesie 0 proc. wobec wcześniej zakładanych 0,7 proc. Jednocześnie jednak EBC podniósł prognozę wzrostu PKB w strefie euro w tym roku z 1 proc. do 1,5 proc.
Słabsze dane
Słabsze od oczekiwań okazały się czwartkowe dane z rynku pracy w USA. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 320 tys. z 313 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 295 tys.
W piątek planowana jest publikacja rządowych danych z amerykańskiego rynku pracy w lutym. Ankietowani przez Bloomberga analitycy oczekują, że zatrudnienie w USA wzrośnie o 235 tys. nowych miejsc pracy, stopa bezrobocia spadnie do 5,6 proc. z 5,7 proc. w styczniu. Wynagrodzenia godzinowe mają wzrosnąć o 0,2 proc.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: en.wikipedia.org/Public Domain | Ryan Lawler