Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,65 proc. i wyniósł 46.247,29 pkt., S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,59 proc. i wyniósł 6.643,70 pkt., Nasdaq Composite zwyżkował o 0,44 proc. do 22.484,07 pkt., Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,94 proc. do 2.433,73 pkt., Indeks VIX spada o 8,48 proc., do 15,32 pkt.
W skali całego tygodnia indeks S&P 500 przerwał serię trzech tygodniowych wzrostów z rzędu. Od początku tygodnia spadł on o 0,3 proc.. Nasdaq Composite, silnie związany z firmami technologicznymi, stracił 0,7 proc., a Dow Jones Industrial Average w ciągu tygodnia nie zmienił się.
Kluczowe dane o gospodarce
Inwestorzy otrzymali w piątek sporą porcję najnowszych danych makro z amerykańskiej gospodarki, w tym wyczekiwany z niepewnością raport dotyczący inflacji, który okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków.
Inflacja PCE w USA w sierpniu 2025 roku wyniosła 2,7 proc. rok do roku, czyli okazała się wyższa niż lipcu, kiedy było to 2,6 proc.
Bazowy wskaźnik PCE, który nie uwzględnia cen żywności i energii, wyniósł w sierpniu 2,9 proc. rok do roku, czyli był taki sam jak miesiąc wcześniej i zgodny z prognozami.
PCE (Personal Consumption Expenditures) jest miarą zmian cen dóbr i usług nabywanych przez konsumentów. Jest preferowanym przez Rezerwę Federalną wskaźnikiem dla monitorowania inflacji, ponieważ uważa się, że lepiej odzwierciedla rzeczywistą inflację i presje cenowe w gospodarce. Uśredniony cel inflacyjny Fed to 2 proc.
Co dalej ze stopami procentowymi w USA?
Rynki nadal uwzględniają w cenach dwie obniżki stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego na nadchodzących posiedzeniach Fed.
- Oczekujemy, że Fed odłoży kolejną obniżkę stóp procentowych do grudnia. Pogorszenie na rynku pracy nie jest na tyle duże, aby uzasadniać agresywne tempo obniżek stóp procentowych - powiedział Matthew Martin, starszy ekonomista ds. USA w Oxford Economics.
- Trzydniowa korekta na szerszym rynku, to wystarczy, by skłonić kupujących do wycofania się. Wczorajsze oświadczenia i rewizja PKB podważyły gołębią narrację, ale dzisiejszy PCE łagodzi niektóre z tych obaw. Brak wiadomości to dobra wiadomość – powiedział David Russell, globalny dyrektor ds. strategii rynkowej w TradeStation.
Zapowiedź wprowadzenia nowych ceł przez Donalda Trumpa
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że nałoży 100-procentowe cła na markowe leki firm, które nie budują fabryk w Stanach Zjednoczonych. Prezydent dodatkowo zapowiedział nałożenie 25-procentowe cła na ciężarówki, 50-procentowe na meble kuchenne i łazienkowe, a także 30-proc. cło na meble tapicerowane.
Administracja Trumpa nie podała szczegółów dotyczących tego, czy nowe cła będą nakładać się dodatkowo na taryfy krajowe, ani czy gospodarki objęte umowami handlowymi, takie jak Unia Europejska i Japonia, zostaną z nich zwolnione.
Stratedzy JP Morgan zbagatelizowali wpływ, jaki nowe cła będą miały na sektor farmaceutyczny.
"Potencjalne cła w wysokości 100 procent powinny być w dużej mierze możliwe do uniknięcia dzięki rozwojowi produkcji. Chociaż nadal istnieje wiele niewiadomych dotyczących dzisiejszego ogłoszenia, nadal przewidujemy bardzo ograniczony wpływ ceł na nasze duże spółki" – podali.
Autorka/Autor: Pkarp/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock