Ropa naftowa na światowych giełdach drożeje. Tylko w tym tygodniu ceny surowca notowane w Nowym Jorku oraz Londynie wzrosły o około 19 procent. Rosną obawy o możliwe zaburzenie dostaw surowca.
Baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) w dostawach na kwiecień w piątek około godziny 11 na NYMEX w Nowym Jorku kosztowała 109,16 dolara. Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na kwiecień była wyceniana po 111,52 dolara za baryłkę.
Dostawy ropy naftowej
Na rynkach rosną obawy, że może dojść do zakłóceń w dostawach ropy na globalne giełdy paliw. Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) ostrzegła, że światowe bezpieczeństwo energetyczne jest zagrożone tym bardziej, że planowane uwolnienie ropy ze strategicznych rezerw przez USA i inne duże gospodarki - w wysokości 60 mln baryłek - nie rozwiało obaw o dostawy surowca.
Stratedzy JPMorgan Chase & Co. wskazali, że benchmarkowa ropa Brent może zakończyć ten rok na poziomie 185 dolarów za baryłkę, jeśli dostawy ropy z Rosji nadal będą zakłócane.
- Na rynkach jest realne zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa naftowego i ograniczenia dostaw ropy - ocenił Jeffrey Halley, starszy analityk rynkowy w Oanda Asia Pacific Pte. - Porozumienie nuklearne z Iranem nie zastąpi utraconej rosyjskiej ropy na rynkach międzynarodowych i da jedynie tymczasowe ukojenie - dodaje.
Nadal trwają negocjacje na temat ożywienia paktu nuklearnego z Iranem. W sobotę do Teheranu wybiera się szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, co może być jednym z sygnałów, że negocjacje są na coraz bardziej zaawansowanym etapie.
Sankcje wobec Rosji
Rosja eksportuje od 4 do 5 mln baryłek ropy dziennie, co stanowi około 8 proc. światowej podaży. Większą produkcją może się pochwalić tylko Arabia Saudyjska. Władimir Putin rozmawiał w czwartek telefonicznie z saudyjskim księciem Mohammedem bin Salmanem. Tematem rozmowy była między innymi sytuacja na rynku paliwowym. Agencja Reutera, powołując się na agencję TASS, informowała, że prezydent Rosji Władimir Putin powiedział saudyjskiemu księciu, że upolitycznienie światowych dostaw energii jest nie do przyjęcia.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken ogłosił w środę kolejne sankcje na Rosję i Białoruś, w tym sankcje blokujące nałożone na 22 firmy zbrojeniowe i rosyjskie rafinerie. Restrykcje mają dotyczyć eksportu sprzętu dla rafinerii naftowych. Na razie USA nie zdecydowały się na objęcie sankcjami rosyjskiego eksportu ropy.
Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy, w tym Rosja (OPEC+) na krótkim spotkaniu w środę podtrzymała swój plan stopniowego zwiększania produkcji ropy co miesiąc o 400 tys. baryłek dziennie.
Wojna w Ukrainie
Od 24 lutego trwa rosyjski atak na Ukrainę. Agresorowi stawiany jest twardy opór, ale jego siły zajmują kolejne regiony kraju.
Siły rosyjskie w nocy z czwartku na piątek ostrzelały tereny wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze na południu Ukrainy, w obwodzie zaporoskim. W efekcie tego wybuchł pożar, który zajął budynek szkoleniowy elektrowni, ale poza jej terenem. Jak poinformowały ukraińskie służby ratownicze, pożar został ugaszony.
Państwowa Agencja Atomistyki, powołując się na ukraiński dozór jądrowy, poinformowała w piątek o poranku na Twitterze, że nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego Zaporoskiej EJ w zw. z ostrzałem artyleryjskim. "Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie" - zapewniono.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: PAP, Reuters, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock