Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku osiągnęły poziom poniżej 50 dolarów za baryłkę, po danych o wzroście zapasów surowca w USA - wskazują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec jest wyceniana po 49,86 dolarów. Z kolei Brent na giełdzie w Londynie kosztuje 55,15 dolarów za baryłkę.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,87 mln baryłek, czyli 1,2 proc., do 417,93 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE). To najwyższy poziom zapasów od sierpnia 1982 r., gdy rozpoczęto publikację danych na ten temat. Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów ropy o 3,75 mln baryłek.
Zapasy i ceny
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 3,25 mln baryłek, czyli 2,4 proc. do 131,22 mln baryłek - podał DoE. DoE podał też, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 1,98 mln baryłek, czyli o 0,8 proc., do 242,65 mln baryłek. - Na rynkach możliwe są wahania cen ropy, jest też ryzyko dalszych spadków notowań - ocenia Jonathan Barrat, główny analityk inwestycyjny w Ayers Alliance Securities w Sydney. - Dynamika rynku może kreować popyt, ale w krótkiej perspektywie - dodaje. W środę ropa na NYMEX staniała o 1,18 USD do 48,84 USD za baryłkę. Brent w Londynie staniała o 1,77 USD do 54,66 USD/b. Różnica cen WTI i Brent wynosi obecnie 5,58 USD. Ropa w USA staniała od początku 2015 r. o 6,7 proc.
Autor: mn / Źródło: PAP