Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną. Saudyjczycy spodziewają się poprawy notowań, bo globalny wzrost gospodarczy wpłynie na zwiększenie popytu - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na luty, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 58,15 USD, po zwyżce o 1,02 USD.
Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 1,23 USD do 62,61 USD za baryłkę.
Saudyjski minister ropy Ali Al-Naimi stwierdził w piątek, że jest optymistą co do globalnego popytu na ropę w przyszłości.
Zbyt dużo ropy?
Minister ropy Kataru oceniła zaś, że obecnie nadpodaż ropy na rynkach wynosi 2 mln baryłek dziennie.
- Na rynkach będzie więcej przekonujących komentarzy, za pomocą których będą podejmowane próby sprowadzenia cen ropy do szczęśliwej mediany - ocenia Jonathan Barratt, główny analityk inwestycyjny w Ayers Alliance Securities w Sydney.
- Taką dobrą równowagą dla rynków paliw jest 70 USD za baryłkę - uważa.
Analityk dodaje, że wchodzimy teraz w okres świąteczny i płynność na rynkach będzie niska.
W piątek ropa w Nowym Jorku w kontraktach na styczeń, które wygasły tego dnia, zdrożała o 2,41 USD do 56,52 USD za baryłkę.
Brent zdrożała 19 grudnia na ICE Futures o 3,6 proc.
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shuterstock