Ostatnia sesja na Wall Street w tym tygodniu zakończyła się wzrostami głównych indeksów. W centrum uwagi rynków jest rozpoczynający się sezon publikacji wyników. Inwestorzy przyglądają się też rynkowi walutowemu, gdyż ponownie silnie umacnia się dolar.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,55 proc., do 18.057,65 pkt. S&P 500 zyskał 0,52 proc. i wyniósł 2.102,06 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,43 proc. i wyniósł 4.995,98 pkt. Dla indeksów S&P i Dow to był drugi z rzędu tydzień wzrostów.
Sezon wyników
W tym tygodniu w USA rozpoczął się sezon prezentacji wyników za pierwszy kwartał. Pierwsza tradycyjnie wyniki pokazała Alcoa. Producent aluminium wykazał lepszy od oczekiwań zysk netto, słabsze od oczekiwań były jednak przychody spółki. Sezon wynikowy nabierze tempa w przyszłym tygodniu, kiedy to swoje raporty zaprezentują miedzy innymi Intel, Johnson & Johnson i General Electric. Raporty kwartalne pokażą też duże banki, w tym: JPMorgan, Wells Fargo, Bank of America, Goldman Sachs i Citigroup. - Inwestorzy czekają na wyniki kwartalne spółek. Ważne będzie również to, jak skomentują one fakt umocnienia się dolara - oceniła Maris Ogg, prezes Tower Bridge Advisors.
Dolar mocniejszy
Dolar umocnił się wobec euro w tym tygodniu o blisko 3,5 proc. i jest to pierwszy tygodniowy wzrost amerykańskiej waluty od miesiąca. W piątek kurs EUR/USD oscylował wokół poziomu 1,06. Spadek kursu EUR/USD przyspieszył w czwartek po dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy. Jak wynika z danych Departamentu Pracy USA, liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 281 tys., jednocześnie czterotygodniowa średnia dla tego wskaźnika znalazła się na poziomie 282,25 tys. i jest najniższa od prawie 15 lat. Dobre dane z rynku pracy dodały argumentów tym ekonomistom, którzy interpretowali wyraźne słabsze comiesięczne dane na temat zatrudnienia w USA za marzec jako przejściową słabość.
Co ze stopami?
Poprawiająca się kondycja amerykańskiego rynku pracy to argument za podwyższeniem stóp procentowych przez Fed. Jak wynika z opublikowanego w tym tygodniu raportu z marcowego posiedzenia banku centralnego USA w jego trakcie członkowie FOMC byli podzieleni w kwestii terminu podwyżek stóp procentowych. Podczas gdy część z nich uważała, że odpowiednią datą będzie czerwiec, pozostali wskazywali na późniejszy termin. Dominujący obecnie na rynku konsensus zakłada, iż Fed nie zdecyduje się na pierwszą podwyżkę stóp procentowych przed wrześniem. - Rynek może jeszcze nie zmienia gruntownie swoich oczekiwań co do przyszłości podwyżek stóp procentowych przez Fed. Minutki pokazały jednak, że rynek stopy procentowej może wyceniać scenariusze bardzo różne od tego, co ostatecznie zrobi Fed. To pomaga dolarowi - ocenił Vassili Serebriakov, strateg walutowy BNP Paribas. Ze spółek silnie zyskiwały akcje General Electric po tym, jak spółka ogłosił gruntowną restrukturyzacje swojego oddziału GE Capital, w tym sprzedaż większości aktywów do niego należących. W centrum uwagi były akcje Apple. Największa pod względem kapitalizacji giełdowej spółka notowana na Wall Street rozpoczęła przyjmowanie zamówień na swój nowy produkt Smartwatch. Od 24 kwietnia Apple Watch będzie dostępny w sklepach USA, Kanadzie, W. Brytanii, w Chinach kontynentalnych i w Hongkongu, w Australii, Japonii, we Francji i w Niemczech.
Autor: mn / Źródło: PAP