Agencja ratingowa Moody's nie podniesie prognoz wzrostu gospodarczego mimo spadających w ostatnich miesiącach cen ropy. Według analityków agencji potencjalny wzrost spowodowany niskimi cenami ropy zostanie przesłonięty przez kryzys w strefie euro i niekorzystne wskaźniki gospodarcze w Chinach, Japonii i Rosji.
W efekcie Moody's pozostawił na niezmienionym poziomie prognozę wzrostu gospodarczego dla krajów G20. Na lata 2015 i 2016 wskaźnik ten od zeszłego roku wynosi nieco poniżej 3 proc.
Korzyści z tańszej ropy nie będą odczuwalne?
Analitycy agencji przyznają, że spadek cen ropy tej skali, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich miesiącach powinien przełożyć się na lepsze prognozy wzrostu gospodarczego. - Jednakże szereg innych czynników sprawia, że korzyści z tańszej ropy nie będą odczuwalne w ogólnym bilansie - mówi autorka raportu Marie Diron, wiceprezes agencji. - W Europie obniżka cen ropy przypadła na okres niekorzystnego klimatu gospodarczego z rosnącym bezrobociem, niską lub ujemną inflacją oraz wzrostem niepokojów politycznych w niektórych krajach - komentuje autorka raportu. Jej zdaniem ze względu na niski poziom popytu spółki będą musiały przenieść niższe koszty energii na ceny, co zmniejszy potencjał wzrostu zysków. Krajem, który może skorzystać na niskich cenach ropy, jest USA. - Korzystne otoczenie gospodarcze w USA będzie skłaniać zarówno firmy jak i konsumentów do przeznaczenia części zysków z niższych kosztów energii na inwestycje - uważa Marie Diron.
Rosyjska recesja do 2017 roku
Kłopoty będzie przeżywać branża naftowa, gdzie zatrudnienie z pewnością spadnie, ale według Moody's znaczenie tego sektora dla amerykańskiej gospodarki jest stosunkowo niewielkie i stanowi jedynie 0,5 proc. całkowitego zatrudnienia. Tania ropa nie pomoże z kolei Chinom, gdzie wzrost gospodarczy ma zwolnić z 7,4 proc. w 2014 roku do 7 proc. w obecnym i 6,5 proc. w 2016 roku. Agencja przewiduje również, że ostra recesja w Rosji utrzyma się przynajmniej do 2017 roku. Prognoza Moody's bazuje na założeniu, że ceny ropy w 2015 roku pozostaną na poziomie około 55 dolarów za baryłkę a w 2016 roku wzrosną do średnio 65 dolarów.
Autor: pp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shell.com/(CC BY-NC-ND 2.0)