Złoty pozostaje słaby w poniedziałek wobec głównych walut: euro, dolara i franka. Ekonomiści oceniają, że splot wydarzeń zagranicznych i krajowych może być trudną mieszanką dla notowań polskiej waluty w najbliższych dniach.
W poniedziałek po godzinie 10.00 euro kosztuje 4,61 zł, dolar - 4,30 zł, frank - 4,83 zł, a funt - 5,34 zł.
Ekonomiści: kluczowe posiedzenie EBC
Zdaniem ekonomistów nadchodzący tydzień może być wyzwaniem dla złotego. "W czwartek EBC zadecyduje, czy dotychczasowe zacieśnianie monetarne jest wystarczające do zwalczenia inflacji. Podwyżka stóp procentowych, która nie jest rynkowym konsensusem, stanowiłaby o sile euro w relacji do dolara, ale i złotego" - wskazano w porannym raporcie Banku Millennium.
"Tym bardziej w świetle niedawnego agresywnego cięcia stóp procentowych w Polsce pogarszającego – z punktu widzenia złotego – atrakcyjność inwestycji w krajową walutę (carry trade). Przed złotym potencjalnie zatem dość trudny tydzień. Tym bardziej, iż zaplanowane na środę dane o bilansie płatniczym w Polsce (jeden z filarów umocnienia złotego w 2Q) nie powinny stanowić lokalnego wsparcia (nasza prognoza jest poniżej konsensusu)" - czytamy.
W ocenie ekonomistow BGK brak zewnętrznych impulsów powinien stabilizować krajową walutę, a część inwestorów może uznać bieżące poziomy za atrakcyjne do kupna złotego.
"Na tę chwilę oceniamy, że EURPLN powinien zmierzać w stronę 4,60 i w tych rejonach podlegać konsolidacji" - dodali.
Złoty w całym ubiegłym tygodniu od środowej decyzji RPP osłabił się o ok. 3 proc. do euro i ok. 4 proc. do dolara, przy lekkim korekcyjnym umocnieniu w piątek.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock