Pakiet paliwowy spowodował gwałtowny wzrost legalnej sprzedaży paliw, ale ministerstwo finansów zapowiada dalsze działania. - Najważniejszym elementem walki z mafią paliwową będą kontrole - zapowiedział wiceminister finansów Wiesław Jasiński. Ma być wprowadzony monitoring przewozu paliw w Polsce i zmiany w prawie energetycznym.
Jasiński powiedział, że obecnie grupy przestępcze przemycają paliwo pod pozorem importu olejów smarowych, antykorozyjnych, rzepakowych i innych. Zaznaczył, że ministerstwo zdecydowało się na bardzo intensywne kontrole autocystern.
Debata w sejmie
Ewa Szymańska z PiS pytała w czwartek w Sejmie o ocenę skuteczności wprowadzonego w sierpniu "pakietu paliwowego", którego celem było uszczelnienie poboru VAT w obrocie paliwami ciekłymi z zagranicą. Szymańska zauważyła, że przestępcy szybko dostosowują się do nowych przepisów, w związku z czym pytała, jak resort koordynuje dalsze uszczelnianie podatkowe. Jasiński poinformował posłów, że kończą się prace nad ustawą o monitorowaniu transportu drogowego towarów, która przewiduje wprowadzenie systemu elektronicznego nadzoru przemieszczanych towarów zwłaszcza paliw.
- Najważniejszym elementem będą oczywiście czynności kontrolne - mówił. - Zdecydowanie najlepszym narzędziem ograniczania przestępczości w branży paliwowej są koordynowane działania ludzkie. Najważniejsze jest działanie określonych służb, które są powołane po to, aby te przestępczość ograniczać - dodał.
Zapowiedział też kontrole tzw. zarejestrowanych odbiorców i składów podatkowych. Wskazał też na niezwykle istotną współpracę w zakresie tworzenia prawa z innymi resortami; w tej chwili resort finansów pracuje np. z Ministerstwem Energii nad zmianami w prawie energetycznym.
Działalność przestępcza
- Jesteśmy przygotowani, przygotowujemy się na ciągle zmieniającą się przestępczość w branży paliwowej - podsumował.
Od 2011 r. ceny paliw zaczęły gwałtownie rosnąć, a konsumpcja oleju napędowego osiągnęła rekordową ilość prawie 16 mln metrów sześciennych. Jednak w następnych latach oficjalna konsumpcja spadała, mimo że tzw. wewnątrzwspólnotowe nabycie paliw (import z innych krajów UE) rosło.
- Płynie z tego taki oto wniosek, że był to właśnie ten moment, kiedy grupy przestępcze zidentyfikowały olbrzymią opłacalność nielegalnego interesu polegającego na dostarczaniu tańszego, bo nieopodatkowanego paliwa - ocenił wiceminister.
Pakiet paliwowy
Obowiązujący od sierpnia br. pakiet przewidział zmianę zasad rozliczania VAT w przypadku wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw. Pobór podatku następuje w momencie dokonania transportu paliwa, zasadniczo za pośrednictwem płatnika, co powoduje, że potencjalne oszustwo w postaci złożenia nierzetelnej deklaracji miesięcznej jest mniej prawdopodobne lub zostanie szybciej wykryte. Z tytułu tej zmiany do budżetu państwa wpłynęło w sierpniu 98 mln zł, we wrześniu - 107 mln zł, w październiku - 177 mln zł, a w listopadzie - 186 mln zł, łącznie blisko 600 mln zł. Nastąpiło uregulowanie systemu nabyć wewnątrzwspólnotowego paliw na rzecz innego podmiotu oraz uregulowanie odpraw akcyzowych. Odprawa może być dokonana wyłącznie na rzecz polskiego podatnika VAT będącego właścicielem paliwa i posiadającego koncesję. Zdaniem Jasińskiego to istotnie ograniczyło liczbę podmiotów, które potencjalnie mogły dokonywać oszustw. - Obecnie tylko 30 podmiotów, w tym sześć o statusie podmiotu zagranicznego, spełnia te warunki, podczas gdy w 2015 r. samych tylko podmiotów zagranicznych sprowadzających paliwa było 65 - wyjaśnił wiceminister.
Import spadł
Poinformował, że pakiet paliwowy spowodował gwałtowny wzrost sprzedaży legalnej paliw - dane mówią o 29-proc. wzroście w sierpniu, 26-proc. we wrześniu i 17-proc. w październiku w porównaniu do roku ubiegłego. Zaznaczył, że październik br. był trzecim najlepszym pod względem sprzedaży paliw od 2011 r. Znacznie spadł też import paliw z innych krajów UE za pośrednictwem tzw. zarejestrowanych odbiorców. W okresie sierpień-październik 2015 r. do sierpień-październik 2016 nastąpił spadek nabyć o 63 proc. dla oleju napędowego oraz 51 proc. dla benzyn. "Odnotowujemy wzrost nabyć realizowanych przez składy podatkowe tzw. koncernowe w ramach oficjalnego importu" - poinformował. Wskazał, że dane mówią o 374 mln litrach w okresie sierpień październik 1015 r. i 569 mln litrach w analogicznym czasie br., co podyktowane jest większym zapotrzebowaniem na legalne paliwa.
- Każdy litr paliwa niewyeksportowanego, lecz sprzedanego w kraju to 1,17 zł akcyzy i 80 gr VAT i 28 gr opłaty paliwowej - powiedział wiceminister.
Eksport oleju napędowego producentów krajowych znacznie spadł. Dotychczas rósł on w tempie nawet 300 proc. rocznie, ponieważ prawdopodobnie nie byli oni w stanie sprzedać całości produkcji w kraju.
Stacja paliwowa przyszłości. Projekt Polaka nominowany do nagrody na najlepszy budynek świata:
Autor: MS / Źródło: PAP